
Cześć Beatko... więc będę pisać, a Ty pytaj jak coś nie tak napiszę.
Jak już wspomniałam u siebie .... wysiej je dopiero pod koniec marca.
Podam Ci prosty sposób, który sobie wypracowałam w ubiegłym roku.
Kup plastykowy przezroczysty pojemnik, taki co jest używany w cukierniach do pakowania ciast.
Ja płacę 2,40 zł. wybieram dość wysoki, a wielkość powiedzmy jak A4.
Kup ziemię ja brałam z Biedronki ... tania i mała ilość łatwo przynieść do domu.
Kup tacę na doniczki i doniczki. Ja kupiłam tzw. sześciopaki 9cm. - spore i dobrze.
1.Do plastykowego pojemnika, nasyp ziemi pod sam wierzch. Lekko wyrównaj linijką, nie ugniataj zbyt.
2.wysiej nasionka - staraj się żeby nie wyleciały wszystkie w jedno miejsce. Niech będzie rzadziej, a nie zbyt gęsto.
3.spryskiwaczem dobrze podlej ziemię.
4.nakryj przykrywkę tego pudełka i postaw na parapecie okiennym.
5.zraszaj jak zobaczysz, że jest tam sucho.
6.jak roślinki wykiełkują, to zacznij otwierać pokrywkę np. na dzień, niech się hartują.
7.cały czas pilnuj żeby nie wyschły.
...
8.jak podrosną tak, że będą miały po dwa listki delikatnie podważysz każdą roślinkę i przesadzisz do doniczki.
9.ustawione na specjalnych tacach roślinki (posadzone do sześciopaków-łatwo przemieszczać) zaczynasz
podlewać ale już dużą łyżką. Jak podrosną, to można podlewać i małą koneweczką.
10.doniczki z roślinkami hartowałam na parapetach nawet jak było tylko 2C na plusie.
To tyle jak masz pytanie, to pytaj .... powodzenia.
Część roślin siałam na krążkach, też było OK, tylko te krążki ograniczały przyrost korzeni.
Jak wyrzucałam przekwitnięte rośliny, to krążek był taki jak go wsadzałam do ziemi.
Zdecydowanie wolę tańszą i prostszą metodę siana.
