Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy

[ABan]

Artykuł dotyczy orzecha czarnego nie włoskiego. Orzech czarny ma być rzeczywiście b. toksyczny.

[ullak]

Tam piszą o sadzeniu roślin w pobliżu orzecha. Drzewo żyje, stale wydziela juglon przez korzenie i faktycznie, niektóre rośliny sa na to bardziej odporne inne mniej, natomiast liście to inna sprawa, są martwe i ulegają rozkładowi.

[LaViol]

Juglony, jak napisano, zawierają wszystkie 3 gatunki orzecha. Na orzechu czarnym i sośnie białej (jak dla mnie to wejmutka) potwierdzono, że "poziom wilgotności gleby także nie jest bez znaczenia dla przyswajalności juglonu".

[ABan]

Orzech czarny ma mieć tego juglonu b. dużo. W orzechu włoskim jest go dużo mniej i ma się szybko degenerować. Ok. 5 m od moich sosen rośnie duży orzech sąsiada. Sosny mają się dobrze, orzech ostatnio zmarniał, więc to co piszą o orzechu czarnym jest nieporównywalne do naszego orzecha włoskiego.

[LaViol]

Tam piszą o sadzeniu roślin w pobliżu orzecha. Drzewo żyje, stale wydziela juglon przez korzenie i faktycznie, niektóre rośliny sa na to bardziej odporne inne mniej, natomiast liście to inna sprawa, są martwe i ulegają rozkładowi.

"Biosynteza juglonu zachodzi w liściach i innych zielonych tkankach orzecha, następnie transportowany jest przez elementy sitowe floemu do pozostałych organów [11]. Występuje on w różnych tkankach orzecha, m. in. w korzeniach, kwiatostanach i zielonych okrywach liści, ale największe jego stężenie wykazano w powierzchniowej warstwie woskowej".
"Juglon, wypłukiwany przez deszcz z liści orzecha lub wydzielany przez korzenie, dostaje się do roztworu glebowego i potrafi zalegać w glebie do głębokości 2m [19]. Rośliny znajdujące się w niedalekim sąsiedztwie orzecha (w odległości do 30 m od pnia) pobierają substancję toksyczną przez korzenie, w wyniku czego wiele roślin słabo się rozwija i zamiera. Dotyczy to zarówno roślin zielnych, jak i drzewiastych. Zaobserwowano, że obszar osłabienia pomidorów pokrywa się z zasięgiem systemu korzeniowego orzecha [5,9].
Na akumulację juglonu w glebie oraz jego dostępność dla roślin sąsiadujących z orzechem wpływa wiele czynników, m. in. interakcje ryzosfery, pobieranie go przez organizmy glebowe, czy adsorpcja na cząsteczkach gleby [14]. Związek ten jest częściowo metabolizowany przez bakterie glebowe ze szczepu Pseudomonas J1...".
W martwych liściach się rozkłada, ale na to potrzebny jest czas. Być może dyniowate są odporne na juglon, natomiast co do innych roślin ja bym była ostrożna. I tyle

[LaViol]

Orzech czarny ma mieć tego juglonu b. dużo. W orzechu włoskim jest go dużo mniej i ma się szybko degenerować. Ok. 5 m od moich sosen rośnie duży orzech sąsiada. Sosny mają się dobrze, orzech ostatnio zmarniał, więc to co piszą o orzechu czarnym jest nieporównywalne do naszego orzecha włoskiego.

Nie neguję, że orzech czarny może mieć go więcej, ale proponuję nie dzielić dalej włosa na czworo ;)
Zachwalając ściółkowanie liśćmi i zalety tej próchnicy, chciałam jednocześnie zasygnalizować, że nie wszystkie liście są jednakowo dobre.

[seba1999]

Mój warzywnik :



Przy tym mam masę roboty, do tego dwa tunele - jeden na rozsady i drugi większy na pomidory, papryki itp.. Obok tunelu jest małe poletko truskawkowe i rabarbarowe.Do tego niedługo zrobię poletko dla dyń Atlantic Giant. I prawie skończyłem robić poletko szparagowe

[tara]

zaplanowane, przygotowane, wykonane - ale odwaliłeś roboty!

[ullak]

W martwych liściach się rozkłada, ale na to potrzebny jest czas. Być może dyniowate są odporne na juglon, natomiast co do innych roślin ja bym była ostrożna. I tyle

W ramach ostrożności można posadzić pomidory. Podobno są najbardziej wrażliwe, wiec jeśli dadzą radę, wszystko inne też.

[orlik755]

Seba, warzywnik wzorowo przygotowany na zimę.
Zastanawiam się, po co to podwyższenie z prawej strony, ta niewysoka pochyła jakby skarpa?

[BobejGS]

Ja miałem 6krzaków pomidorów prawie pod orzechem i nie widziałem by było im źle, a były to krzaki których miałem w nadmiarze i nie miałem gdzie wysadzić. Trzymały się tak samo jak inne. Były tylko z południowej strony orzecha, by miały dostęp słońca.

[seba1999]

Miałem plany powiększyć warzywnik o połowę. Jednak w tym miejscu powstał sad
Po prawej stronie to obornik. Rosły na nim dynie. Leżakuje rok a potem rozrzucany jest po polu, służy też do nawożenia rzędowego pod pomidory. Używałem go też pod drzewka owocowe, rabarbar, itp.

[missiunia83]

Pierwszy raz planuję warzywnik i nie wiem jak się za to zabrać bo to będzie mój pierwszy rok.
Mam mało miejsca bo 3,30 * 3,80. A chciałabym kilka rzeczy na własne potrzeby, takie jak :
fasola szparagowa, rabarbar, buraki liście, por, pomidor koktajlowy, rzodkiewka, marchew, bób, sałata cebula, pietruszka, czosnek, szczypiorek, kalarepę, bazylię.

Jak uważacie czy na takim kawałku do się rozsądnie to zaplanować aby to zmieścić.

W tym roku na próbę posadziłam fasolę szparagową (między malinami) 15 krzaczków i się okazało że było za dużo przynajmniej o 5
Na pewno chciałabym sporo pomidorków bo uwielbiamy, rabarbaru też trochę i por w dużych ilościach.

Zastanawiałam się czy rabarbar można umieścić np. koło kompostownika , przy krzaczkach porzeczki.

Chętnie przyjmę rady jak najlepiej podzielić grządki, ścieżki jak rozmieścić wszystko. A może sadzi się coś wcześniej i szybko są zbiory i można w to miejsce coś umieścić.
Pewnie ten sezon będzie pełen prób i błedów.

[Aguss85]

missiunia z tych, które wymienilas kalarepa zajmuje bardzo dużo miejsca i odradzam do małego warzywnika, a z całą resztą warzyw tego bobu tam zmieścisz najwyżej na kilka porcji. Ja bym te dwa wywaliła, a resztę jakoś upchniesz. Tak w ilościach do zupy, nie żeby przechowywać. Sałata na pewno zdąży przed fasolką, zwłaszcza jak jedno i drugie posiejesz wcześniej w domu i wysadzisz podrośnięte.

Obejrzałam wasze warzywniki, Seba i Dorota to mają super przestrzeń na warzywa, aż pozazdroscilam. Chciałabym też już wszystko przekopać, ale grzadki z jarmuzem i brukselką są ciągle zajęte
Pisałam na początku zeszłego sezonu co chciałabym pomieścić w warzywniku, z wszystkich poplonów nie zdążyły tylko kapustne (brokuły i kalafiory). W przyszłym sezonie zmieniam kształt grządek i między warzywami posadzę też kwiaty, podobają mi się takie ozdobne warzywniki (dokleję potem zdjęcia). Z niektórych warzyw rezygnuję (większość kapustnych mi się nie udała ), buraki pietruszki i seler posieję pierwszy raz, a cukinii najwyżej połowę bo było duuuuuzo za dużo.

[dziadek22]

Mam mało miejsca bo 3,30 * 3,80 m. A chciałabym kilka rzeczy na własne potrzeby, takie jak: fasola szparagowa, rabarbar, buraki liście, por, pomidor koktajlowy, rzodkiewka, marchew, bób, sałata cebula, pietruszka, czosnek, szczypiorek, kalarepę, bazylię..

Przy tak niedużym warzywniku należy zaplanować przedplony, plony, śródplony i poplony. A to zależy jak długi masz okres wegetacji.