

Dziś Okamiego pozbawiłam ostatniego kleszcza na mordce, którego najwyraźniej wczoraj przeoczyłam. Biedaka strasznie swędziały śledy po ugryzieniach i nawet rozdrapał jedno - także na mordce. Strasznie wyglądał taki zakrwawiony

Ja też jestem tego samego zdania. I stwierdziłam, iz absolutnie za mało zaszalałam jesienią. W tym roku tego błędu już nie powtórzęmajowa pisze: Pierwszy raz posadziłam tyle cebulowych, jeszcze tulipany szykują się do rozkwitu. I widzę, ze warto, bo zanim ogród nabierze "ciała" kolory pierwszych kwiatów nastrajają mnie tak pozytywnie.