Pączki coraz grubsze...ale daleko im do kwiatów
Tak jakby zatrzymały się w rozwoju,ale jak przyjdzie parę ciepłych dni to będzie pokaz
Aniu ja kupowałam latem LO i była mizerniutka,na drugi rok zakwitła może 3 kwiatami,za to na następny rok już miała o wiele więcej,teraz natomiast ma ich mnóstwo ...poczekaj zobaczysz jak Ci się z roku na rok rozrośnie
Na Fantin Latour czekam również ...
Kasiu dziękuję

Czekam na kwiaty Fantin,bo może się okazać Cristatą
Thereska zakwitła jednym kwiatem,podrażniła moje oczy,a inne pąki dalej ściśnięte ...
Bożi grube i zielone,a mogłyby już pęknąć...oglądałam zdjęcia w czerwcu zeszłego roku ....spokojnie jeszcze ze 2 tygodnie i będziemy się cieszyć
Maju Chipek jest szybki Bill,on powinien być pierwszy,potem chyba LO...
Twoja LO młodziutka,zobaczysz jak Ci się rozrośnie z roku na rok
Madziu nie wszystkie takie tłuściutkie,niektóre maleństwa,ale ważne,że są
Aniu ds chyba te pączusie są lepsze od samego kwiatu ...
Ewuś miło,że zwiedziłaś moje wątki

FL nie do końca jestem pewna,czy to ona,tym bardziej jestem niecierpliwa
Giardina musi mieć podporę,jest ogromna

Siatka jest dużo niższa ...
Fajnie,że masz trzy Edenki,specjalnie mam kilka,żeby móc porównywać i focić bez końca
To prawda,one są niezastąpione,zawsze odbijają
Jadziu fajna nazwa ...czapka Napoleona

Oj czekam na czapeczkę,aż zrobi się gorąco i ukaże się piękny,duży,różowy kwiat
Mchóweczek będę miała więcej,to nic,że tylko raz kwitną,przecież mam też inne powtarzające
Mój Cardinal też raz kwitnie,ale ma sporo pąków i niedługo zacznie się pokaz
Felicite Permantier to różany potwór,gałązki już teraz uginają się pod ciężarem ,a co będzie jak kwiaty zakwitną?
Pąk Nevady
Comte de Chambord
Doktorek...
Cafe pączek,mikrusek,ale jest
Felicite Permantier
