Dorotka,Tadzik....u nas mało śniegu....mróz też nie taki wielki....odśnieżania nie ma....
A Tośka ze względów oszczędnościowych tak przycięta....raz ze na dłużej starczy....dwa że nie muszę teraz czesać-za to sprzątam...chyba trzeba się już zabrać......właśnie skończyłam malutki pokój....ech,a kiedy reszta domu

po co ja taki hangar budowałam....żebym to ja miała wtedy rozum taki jak teraz....
To jest anioł jednej z forumek.....nie pamiętam.....jak rozpozna niech się odezwie

....jak zaprotestuje to usunę
Trzymam to zdj już chyba 3 lata i szukam podobnego (bo takiego samego nie znajdę)
niesamowicie mi się podoba
***********************************************************************************
Zapraszam na naleweczkę świąteczną....świeżo zlana,będzie ok na święta.....pomarańczówka z odrobiną limonki i goździkami
*******************************************************************************
Jak jeszcze mogę edytować to dokładam pierniczki....do tego trzeba wprawy i odpowiedniego sprzętu.....moje wyszły bardzo....paskudnie.....trudno...ale za to zjadliwe są
