Marysiu - jak się pusto na parapetach i półpiętrze zrobiło, bo wstyd przyznać

ale ostatnie astry z rozsady dobiero przedwczoraj wysadziłam.
Myślałam już, że nie mam miejsca ale po wyrwaniu chwastów okazało się, że nie jest źle
W sumie to dobrze bo wczoraj cały dzień padało, a dzisiaj pogoda ok ale do ogrodu to dopiero po 18.
Stwierdziłam też, że np. aksamitki siane pod folią są dorodniejsze niż te siane dużo wcześniej w domu. Kolejny wnioske na przyszły rok
Leosiu, Aniu i Magdo - dzięki za pochwały altanki, stoi już na tyle długo, że pod koniec lata będzie mała renowację - mam nadzieję.
Dzieciaki polubiły zjadać w altance więc muszę to wykorzystać.
Aniu - jakby nie obawa, że sałata dojdzie ugotowana to już bym

na pocztę
Od jutra 4 dni wolnego

- mam nadzieję, że będą dobrze wykorzystane, a i pogoda dopisze.