W cieniu brzozy cz.3
Re: W cieniu brzozy cz.3
Hyzop piękny. Jak go masz u siebie? Z nasion, z sadzonki, z łąki?
A jabłek w tym roku to nawet więcej niż urodzaj, to prawdziwa klęska urodzaju. Ja mam jakieś późniejsze odmiany - jeszcze nie wiem jakie - jabłonki są tak obwieszone, że wszystkie mają gałęzie przygięte niemal do samej do ziemi. Bardzo to malowniczo wygląda.
A jabłek w tym roku to nawet więcej niż urodzaj, to prawdziwa klęska urodzaju. Ja mam jakieś późniejsze odmiany - jeszcze nie wiem jakie - jabłonki są tak obwieszone, że wszystkie mają gałęzie przygięte niemal do samej do ziemi. Bardzo to malowniczo wygląda.
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Jacku zadałeś mi niezłą zagadkę. Sprawdziłam w necie jak wygląda cząber, porównałam w naturze z moim kwiatkiem na działce. Poprzez dogłębną analizę doszłam do wniosku, że jest to raczej hyzop. Dla porównania zamieszczam poniżej zdjęcia obu roślin i ich zbliżenie. Przepraszam, ale zdjęcia macro swoim aparatem nie potrafiłam zrobić.
A swoją drogą, do czego używasz hyzop?




Aguś jak sobie życzysz, przepis podaję do ogólnej wiadomości:
Jabłecznik z różową pianą
Składniki na cisto:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 żółtek
- 200 g margaryny
- 5 łyżek śmietany
- 1/4 szklanki cukru
Ponadto:
- 1 kg jabłek
- 1 op. kisielu truskawkowego lub wiśniowego
- 5 białek
- 3/4 szklanki cukru
- tłuszcz do wysmarowania blaszki
- bułka tarta do obsypania formy
Sposób przyrządzenia:
Ciasto:
1. Mąkę z proszkiem przesiać na stolnicę, dodać margarynę, cukier, posiekać.
2. Dodać żółtka wymieszane ze śmietaną, zagnieść ciasto.
Jabłecznik z różową pianą:
1. Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
2. 3/4 ciasta rozwałkować i wyłożyć nim wysmarowaną tłuszczem, obsypaną bułką tartą formę o wymiarach 25 x 35 cm.
3. Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier oraz kisiel, ubijać.
4. Na ciasto wyłożyć jabłka, przykryć pianą z białek.
5. Pozostałe ciasto zetrzeć na grubej tarce i równomiernie posypać pianę.
6. Piec 45-50 minut w temp. 200*C.
Basieńko na tych moich wczesnych jabłoniach owoce są już tak przejrzałe, że gdy spadną na ziemię rozpłaszczają się ku wielkiej radości os. Wiem, że za dwa tygodnie będzie mi ich brak, ale w tej chwili mam ich serdecznie dość. Wypiekami z nich (w różnej formie) zajmują się moje córki. Świetny jest zwłaszcza Apfelstrudel i pierożki z ciasta francuskiego z jabłkiem.
Debruś hyzop niebieski zakupiłam na targu. A hyzop biały wysiał się samoistnie tuż obok. Musiałam go przesadzić dalej, aby jeden drugiemu nie przeszkadzał.
Ten rok jest rzeczywiście bardzo dobry dla owoców. I całe szczęście. Poprzednie dwa lata były pod tym względem bardzo ubogie.
A swoją drogą, do czego używasz hyzop?




Aguś jak sobie życzysz, przepis podaję do ogólnej wiadomości:
Jabłecznik z różową pianą
Składniki na cisto:
- 3 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 żółtek
- 200 g margaryny
- 5 łyżek śmietany
- 1/4 szklanki cukru
Ponadto:
- 1 kg jabłek
- 1 op. kisielu truskawkowego lub wiśniowego
- 5 białek
- 3/4 szklanki cukru
- tłuszcz do wysmarowania blaszki
- bułka tarta do obsypania formy
Sposób przyrządzenia:
Ciasto:
1. Mąkę z proszkiem przesiać na stolnicę, dodać margarynę, cukier, posiekać.
2. Dodać żółtka wymieszane ze śmietaną, zagnieść ciasto.
Jabłecznik z różową pianą:
1. Jabłka umyć, obrać i zetrzeć na tarce o grubych oczkach.
2. 3/4 ciasta rozwałkować i wyłożyć nim wysmarowaną tłuszczem, obsypaną bułką tartą formę o wymiarach 25 x 35 cm.
3. Białka ubić na sztywną pianę, dodać cukier oraz kisiel, ubijać.
4. Na ciasto wyłożyć jabłka, przykryć pianą z białek.
5. Pozostałe ciasto zetrzeć na grubej tarce i równomiernie posypać pianę.
6. Piec 45-50 minut w temp. 200*C.
Basieńko na tych moich wczesnych jabłoniach owoce są już tak przejrzałe, że gdy spadną na ziemię rozpłaszczają się ku wielkiej radości os. Wiem, że za dwa tygodnie będzie mi ich brak, ale w tej chwili mam ich serdecznie dość. Wypiekami z nich (w różnej formie) zajmują się moje córki. Świetny jest zwłaszcza Apfelstrudel i pierożki z ciasta francuskiego z jabłkiem.
Debruś hyzop niebieski zakupiłam na targu. A hyzop biały wysiał się samoistnie tuż obok. Musiałam go przesadzić dalej, aby jeden drugiemu nie przeszkadzał.
Ten rok jest rzeczywiście bardzo dobry dla owoców. I całe szczęście. Poprzednie dwa lata były pod tym względem bardzo ubogie.
Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W cieniu brzozy cz.3


- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Dorotko życzę udanych wypieków.
Wreszcie mamy słoneczko! Temperatura niezbyt wysoka, jakieś dwadzieścia parę stopni C*, ale bardzo przyjemnie. Dzisiaj, na miejscu po truskawkach, posiałam łubin jako poplon. Mam nadzieję, że lekko wzbogaci i spulchni ziemię w tym miejscu. Było małe grzybobranie i duże krwiodawstwo (komary)
. Jutro jajecznica na kurkach
.
...kilka dzisiejszych zdjęć...








Wreszcie mamy słoneczko! Temperatura niezbyt wysoka, jakieś dwadzieścia parę stopni C*, ale bardzo przyjemnie. Dzisiaj, na miejscu po truskawkach, posiałam łubin jako poplon. Mam nadzieję, że lekko wzbogaci i spulchni ziemię w tym miejscu. Było małe grzybobranie i duże krwiodawstwo (komary)


...kilka dzisiejszych zdjęć...








Pozdrawiam Hala
- amatorka015
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1846
- Od: 12 kwie 2011, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zapolice (woj.zachodnio-pomorskie)
Re: W cieniu brzozy cz.3
Witaj
Jak ja uwielbiam lato, to pora roku gdzie jest najbardziej kolorowo (nawet u mnie
) a u cb to jest cała paleta barw
Jeśli mogę to skorzystam z twojego przepisu, brat dzisiaj przywiózł mnóstwo jabłek więc trzeba je jakoś wykorzystać
Pozdrawiam




Pozdrawiam

Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko, wszystkie zdjęcia jak zwykle powalające! Jak Ty umiesz wydobyć piękno każdej roślinki... floksy - cudowne
Ja jutro zjem podobne śniadanie
Uwielbiam grzybki...

Ja jutro zjem podobne śniadanie

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Witaj Justynko. To prawda, to jest bardzo kolorowa pora roku. A przepis używaj do woli i na zdrowie.
Aguś pochwała z ust mistrzyni
Na szczęście roślinki są piękne same w sobie a ja im tylko robię zdjęcia.
Śniadanie z grzybkami... mniam, mniam... smacznego.
Aguś pochwała z ust mistrzyni

Śniadanie z grzybkami... mniam, mniam... smacznego.
Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Słoneczko ode mnie, u mnie aż za dużo.
Nadal niewiele wilgoci.
Heliotrop ,,Twojej produkcji'' 




-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko a ja si z rana zachwycam Twoja dziewanna ...miałam taka kupic i teraz załuje ze nie kupiłam ,jest śliczna
Nie wiem czy wiesz ,że heliotrop można przechowac w pomieszczeniu , moja sasiadka tak robi ....aż mi szczeka opadła jak zobaczyłam jej ,myslałam ,ze on jednoroczny
Miłej niedzielki

Nie wiem czy wiesz ,że heliotrop można przechowac w pomieszczeniu , moja sasiadka tak robi ....aż mi szczeka opadła jak zobaczyłam jej ,myslałam ,ze on jednoroczny

Miłej niedzielki

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Basieńko Szczawik Deppego miał posłużyć do innej kompozycji, ale zmieniłam plany i zadołowałam go w doniczce. Będzie mi łatwiej wyjąć go na zimę.
Tadziu słoneczko od Ciebie dotarło i już świeci od rana. Cieszę się, że wreszcie jesteś na FO. Heliotrop jest z mojego wysiewu tegorocznego. Po przepikowaniu i hartowaniu siewki były bardzo nędzne. Wydawało się, że nie do uratowania. Liście sczerniały i usychały. Nie spodziewałam się, że tak się wybierze.
Dorotko cieszę się, że Ci się podoba moja dziewanna. Ja również jestem nią zachwycona. Jak tylko pokażą się siewki to będę o Tobie pamiętała.
O heliotropie wiem, ale czy w moich warunkach (mieszkanie w bloku) będę mogła go przezimować?
Tadziu słoneczko od Ciebie dotarło i już świeci od rana. Cieszę się, że wreszcie jesteś na FO. Heliotrop jest z mojego wysiewu tegorocznego. Po przepikowaniu i hartowaniu siewki były bardzo nędzne. Wydawało się, że nie do uratowania. Liście sczerniały i usychały. Nie spodziewałam się, że tak się wybierze.
Dorotko cieszę się, że Ci się podoba moja dziewanna. Ja również jestem nią zachwycona. Jak tylko pokażą się siewki to będę o Tobie pamiętała.
O heliotropie wiem, ale czy w moich warunkach (mieszkanie w bloku) będę mogła go przezimować?
Pozdrawiam Hala
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Dobry wieczór
Dzisiaj był bardzo ładny, słoneczny i dość ciepły dzień. Niestety, znów zapowiadają upały. A więc, pamiętajmy o ogrodach. Tylko tam znajdziemy odrobinę cienia i chłodu.
... kilka zdjęć...
Powojnik tangucki - kwiat
Powojnik tangucki - nasiennik
Goryczka
Żurawka Peppermint Spice
Żurawka Shanghai
Życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy

Dzisiaj był bardzo ładny, słoneczny i dość ciepły dzień. Niestety, znów zapowiadają upały. A więc, pamiętajmy o ogrodach. Tylko tam znajdziemy odrobinę cienia i chłodu.
... kilka zdjęć...





Życzę miłego wieczoru i spokojnej nocy

Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halu , jak nie spróbujesz z heliotropem , nie będziesz wiedziała , czy przetrzyma na oknie. A żuraweczki
Jak się mieszka w ,,zagłębiu'' , to się ma 




- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Tadziu a o co chodzi z tym "zagębiem"? Literówka?
Heliotropy na pewno będę próbowała przezimować na oknie w mieszkaniu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Heliotropy na pewno będę próbowała przezimować na oknie w mieszkaniu. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Pozdrawiam Hala
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Już poprawiłem , zagłębiu żurawkowym ma być. 

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Tadziu te dwie żurawki są z marketu. Te z "zagłębia" są jeszcze malutkie. Pokażę je innym razem.
Pozdrawiam Hala