
Pod Jesionem
- Lukrecja
- 1000p
- Posty: 1465
- Od: 31 maja 2009, o 07:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Pod Jesionem
Czekamy cierpliwie
Dużo zdrowia i wszystkiego co dobre!

-
- 1000p
- Posty: 1468
- Od: 27 lis 2011, o 23:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem
Serdeczne podrowienia dla Wszystkich!
Postaram się zagladać już systematycznie, choć na chwilkę.
Tęsknię za Wami!
P.S. Najważniejsze, że jest praca resztę jakoś chyba ogarnę...

Postaram się zagladać już systematycznie, choć na chwilkę.
Tęsknię za Wami!

P.S. Najważniejsze, że jest praca resztę jakoś chyba ogarnę...

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem
Renatko niedawno zastanawiałam się, która forumka miała dziewczynę i dzięki temu, że napisałaś to przypomniałam sobie że przecież Ty. Pozdrawiam i napisz kiedyś czy dziewczyna żyje?
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem
Witaj Kochanie!
Tak! Dziewczyna nadal żyje i ma się dobrze. Może odrobinę brak jej spacerów po działce, ale wiosna już blisko!
Wyleciałam całkowicie z obiegu....
Muszę poodwiedzać Wasze wątki i zobaczyć co dobrego (mam nadzieję) u Was słychać. 

Tak! Dziewczyna nadal żyje i ma się dobrze. Może odrobinę brak jej spacerów po działce, ale wiosna już blisko!
Wyleciałam całkowicie z obiegu....


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem
Reniu a jak zdrówko ,co z kręgosłupem?Dobrze ,że wróciłaś ,ja mam taaakiego zimowego doła ,że pisać mi się nie chce!Wiosna w tym roku chyba do mnie nie dotrze
Bejka


Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem
Słoneczko!
Znam ten ból... Będzie dobrze - wróci słonko, to i nasze humory będą lepsze.
Kręgosłup bez zmian, właśnie zaczęlam kolejne zabiegi....

Znam ten ból... Będzie dobrze - wróci słonko, to i nasze humory będą lepsze.
Kręgosłup bez zmian, właśnie zaczęlam kolejne zabiegi....

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42369
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pod Jesionem
Dobrze, że jesteś
I cieszę, że kurka żyje. Ja z 6 szt. mam 4, ale i doświadczeń mnóstwo ! 


- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem
Ja mam takie zaległości, że dwa tygodnie temu sadziłam szafirki, tulipany itp.... do doniczek w domu.
Nie zakwitną, ale jest szansa, że nie stracę cebulek, które leżały sobie grzecznie (nawet myszy ich nie zjadły) w gospodarczym. Szafirki już mają ok 4-5 cm i ładne takie, że hej.
Ta część, którą posadziłam na jesieni na 99% zmarzła, bo choć posadziłam w doniczkach, to nie była zasypana ziemią...
Straty ogromne. Żal mi różowej sasanki, którą kret wykopał, a ja nie zobaczyłam tego na czas, żal alstromerii, które zmarzły na zewnątrz... itd.
Teraz muszę wysiać, co się da i odzyskać dawną energię, a potem ostrożnie odzyskiwać roślinki, choć będzie ciężko i tylko zdjęcia zostaną.
Nie zakwitną, ale jest szansa, że nie stracę cebulek, które leżały sobie grzecznie (nawet myszy ich nie zjadły) w gospodarczym. Szafirki już mają ok 4-5 cm i ładne takie, że hej.
Ta część, którą posadziłam na jesieni na 99% zmarzła, bo choć posadziłam w doniczkach, to nie była zasypana ziemią...

Straty ogromne. Żal mi różowej sasanki, którą kret wykopał, a ja nie zobaczyłam tego na czas, żal alstromerii, które zmarzły na zewnątrz... itd.
Teraz muszę wysiać, co się da i odzyskać dawną energię, a potem ostrożnie odzyskiwać roślinki, choć będzie ciężko i tylko zdjęcia zostaną.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Pod Jesionem




Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem
Tosiaczku!
Wszystko, to może za dużo powiedziane, ale praca jest, więc z rytmu nie wypadnę
Żebym jeszcze tylko tyle nie spała (mogę non stop - nie wiem, czy to stres, czy leki)
Młoda nieźle semestr zaliczyła, H na walentynki piękne róże sprawił - rodzina mnie kocha to dużo znaczy.

Wszystko, to może za dużo powiedziane, ale praca jest, więc z rytmu nie wypadnę

Żebym jeszcze tylko tyle nie spała (mogę non stop - nie wiem, czy to stres, czy leki)

Młoda nieźle semestr zaliczyła, H na walentynki piękne róże sprawił - rodzina mnie kocha to dużo znaczy.




pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem
Właśnie odkryłam, że pudełko z nasionami nie oparło się myszom
(P.S. ponoć mam dwa koty w domu
)
Straciłam prawie całą kolekcję sałat... tak ze 25-30 opakowań... + kwiaty, ogórki itp. Cykorii i jarmużu nie tknęły.


Straciłam prawie całą kolekcję sałat... tak ze 25-30 opakowań... + kwiaty, ogórki itp. Cykorii i jarmużu nie tknęły.

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pod Jesionem
Ja na szczęście nasionka na zimę mam w domku, lubię je oglądać i planować wysiewy. 

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pod Jesionem
Tyle sałaty...
?To co ty z nią robisz?!Ja od miesiąca oglądam i głaszczę torebeczki z nasionkami z akcji wymiany nasion i już wkrótce....już za chwileczkę zaczynamy wielkie sianie
Trochę się boję czy to ogarnę,z pomidorkami to moje pierwsze doświadczenie i marzy mi się taki piękny zadbany warzywniak pełen dobra wszelakiego a co wyjdzie czas pokaże?!
Bejka



Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Pod Jesionem
Mariolko!
Ale ja je miałam właśnie w domu....
w pomieszczeniu opałowym (stoi tam tylko zbiornik na olej i mój regalik) w odpowiedniej temperaturze i wilgoci... jak widać odpowiedniej również dla myszy.
A plany to snuję całym rokiem...
Bejka!
Ja wysiewałam różne odmiany (choć najwięcej majowej), bo u nas wszyscy lubią sałatę, tylko każdy inną.
Samej lodowej miałam kilka odmian.
Jak kupię co roku kilka, to nawet nie odczuję mocno, a potem się wymieniam (czytaj ,,rozdaję") itd. Szkoda, bo i kwitków sporo straciłam, a ogórki smakowały im takie najstarsze w różowej zaprawie.
Warzywnik uprawiam od początku jak mam działkę i są wzloty i upadki. Bo to trzeba pamiętać, że cebulowe i korzenne to nie świeżo po oborniku, a i planować trzeba żeby płodozmian robić, ale nie wyobrażam sobie mojego przybytku bez warzyw.



Bejka!

Samej lodowej miałam kilka odmian.

Warzywnik uprawiam od początku jak mam działkę i są wzloty i upadki. Bo to trzeba pamiętać, że cebulowe i korzenne to nie świeżo po oborniku, a i planować trzeba żeby płodozmian robić, ale nie wyobrażam sobie mojego przybytku bez warzyw.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
