
Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Dołączam z zachwytem nad tymi "baletnicami i rycerzami". Moje orliki dosiadły jakieś paskudne, zielone gąsienniczki i objadły liście do zera 

- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu, specjalnie dzisiaj wcześniej wstałam aby prześledzić od początku aktualny wątek. Co Ty piszesz, jakie amatorskie fotki . Toż one przedstawiają tak roślinki, że od razu mżna się w nich zakochać. Ja podjęłam ostateczną decyzję pod ich wpływem, co do rabaty hostowo-żurawkowej
Orliki faktycznie śliczne i takie bezobsługowe a dają po oczach kwiaty górujące nad zieloną masą liści.

Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Witaj Wandziu! Piękne azalie i zdjęcia wyjatkowe, aż się chce dotknąć ekranu.
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu, jakie niskie bylinki polecasz do gruntu? Chce dosadzic żeby za rok wiosna przywitala mnie kolorem
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wybaczcie moi drodzy, że nie odpowiem indywidualnie, ale wczoraj przez caly dzień nie miałam internetu, bo zmienialiśmy umowę na szybszy Internet i w rezultacie wczoraj nie mieliśmy żadnego. A dzisiaj rano już jest, więc czym prędzej chcę coś napisac, bo nie wiem, czy mi zaraz nie wyłączą przy tym swoim wdrażaniau nowych technologii.
Jak to fajnie pod niu przerwy otworzyć komputer i zobaczyć tyle miłych odwiedzin
Dzisiaj jest u mnie słonecznie, a więc zaraz pójdę do ogrodu powkopywać to, co czeka w kolejce na posadzenie. Mam nadzieję, że słońce, które u nas świeci od samego rana, pozostanie na niebie do wieczora i pozwoli nadgonić zaległości, którezebrały się przez dwa zimne i pochmurne dni.



Hosta "potwór"





Jak to fajnie pod niu przerwy otworzyć komputer i zobaczyć tyle miłych odwiedzin


Dzisiaj jest u mnie słonecznie, a więc zaraz pójdę do ogrodu powkopywać to, co czeka w kolejce na posadzenie. Mam nadzieję, że słońce, które u nas świeci od samego rana, pozostanie na niebie do wieczora i pozwoli nadgonić zaległości, którezebrały się przez dwa zimne i pochmurne dni.



Hosta "potwór"






- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu, czy w tym wiadrze na ostatnim zdjęciu masz coś posadzone? Ja właśnie się przymierzam do sadzenia kompozycji w wiadrach.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu, widoczki piękne. Normalnie mogłabym tak siedzieć i patrzeć w zadumie... gdyby tylko za uszami dziewczyny mi nie wrzeszczały... Przez tą pogodę dwie najmłodsze znów przeziębione i kaszlące 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Moniko, w tym starym wiadrze posadziłam białą BAKOPĘ. W zeszłym roku kwitła pięknie przez całe lato. Ta tegoroczna na razie jest mizerna. Posadziłam ją w pobliżu tego oto PERUKOWCA o bordowych liściach, żeby obie rośliny ładnie ze sobą kontrastowały

Kropelko, cóż , taki los. Gdy moje dzieci były małe, też niczego nie mogłam zrobić w ogródku. Sadziłam tylko warzywka dla nich. Tak więc podziwiam cię, że działasz w ogrodzie, jednocześnie opiekując się dziećmi. A co do pogody, to teraz ma już być ciepło, a nawet gorąco, a więc twoje dzieciaczki szybko dojdą do siebie na wekendowym słoneczku.


Kropelko, cóż , taki los. Gdy moje dzieci były małe, też niczego nie mogłam zrobić w ogródku. Sadziłam tylko warzywka dla nich. Tak więc podziwiam cię, że działasz w ogrodzie, jednocześnie opiekując się dziećmi. A co do pogody, to teraz ma już być ciepło, a nawet gorąco, a więc twoje dzieciaczki szybko dojdą do siebie na wekendowym słoneczku.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Ale już duże liście na perukowcu
U mnie mniejsze, ale za to peruczek będzie w tym roku ogrom. No i ipierwszy raz mi nie wymarzły perukowce, choć zima była ciężka.
Wandziu, dzisiaj powinna przyjechać do Ciebie sasanka

Wandziu, dzisiaj powinna przyjechać do Ciebie sasanka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
napasłam oczka widoczkami. świetnie wyglada ta rabatka z pniem leżącym. Generalnie zdjęcia takie aż nierzeczywiste
i ta hosta - mutant robi wrażenie.
Ja chcę do domu do ogródka

Ja chcę do domu do ogródka

- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu Hosta "potwór" takiego potwora to ja też bym chciała, u mnie jeszcze takich okazów nie ma, ale czas pokaże może, może......
- gardener1987
- 500p
- Posty: 847
- Od: 10 lip 2010, o 21:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Skarżysko Kościelne (świętokrzyskie)
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Wandziu twój "potwór" wygląda tak jak moja , od kiedy ją dostałam nawet kawałeczka jej nie zabrałam:) ale na jesieni to już chyba podzielę bo za duża jest:)
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
Jak dobrze, że znów mam net w pracy. też chyba coś modernizują czy ulepszają, bo mam zaniki
.
Czy te chłody i morzy to skończą się w tym roku? Mnie pomarzły dalie, bo powychodziły, a teraz za oknem w pracy widzę, że winogrona powarzone i czarnieją w słońcu. No katastrofa !!!

Czy te chłody i morzy to skończą się w tym roku? Mnie pomarzły dalie, bo powychodziły, a teraz za oknem w pracy widzę, że winogrona powarzone i czarnieją w słońcu. No katastrofa !!!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6
U mnie dzisiaj w nocy było -3 stopnie, aż boję się iść do ogrodu na rekonesans
Idąc z garażu do domu zauważyłam tylko sczerniałe dalie
Wandziu czy jesteś pewna, że u Ciebie nie ma przymrozków ? Szkoda, żebyś narobiła się przy wysadzaniu roślin...
a i samych roślin żal.

Idąc z garażu do domu zauważyłam tylko sczerniałe dalie

Wandziu czy jesteś pewna, że u Ciebie nie ma przymrozków ? Szkoda, żebyś narobiła się przy wysadzaniu roślin...
a i samych roślin żal.
- AgaNet
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5200
- Od: 26 sie 2010, o 11:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szkocja
Re: Różano-liliowcowy ogród pod dębem cz. 6

Wandziu, u Ciebie iście wakacyjne, letnie widoczki ! Echhh... mogę tylko powzdychać !