
Ogródek Robaczka cz. 2
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Ja lubie goraco i jakby byla mozliwosc, to juz jade - na-ten-tychmiast
tym bardziej, ze teraz sa najpiekniejsze i najbardziej kolorowe widoki ... pozniej faktycznie, jak sie dlugotrwale tropiki zaczynaja, to juz tak rozowo nie wyglada ale co tam, przyjemnie jest.

- moniczek
- 1000p
- Posty: 1379
- Od: 19 sie 2010, o 17:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Fiu fiu
super widoczki! Miłego wypoczynku Kasiu. 


- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
cóż mogę powiedzieć, ach
to chyba najlepsze słowo




- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Asia, Danusia dziękuje za miłe słowa i odwiedziny
dobrze mi tutaj, mogłabym tu zamieszkać
w czasie wczorajszego spaceru z aparatem oglądaliśmy nawet piękny dom z ogrodem..
teraz tylko wygrać w totka i mogę urządzać nowy ogród
Ewa, ja tez bez wahania wzięłabym tą aurę
byliśmy tutaj w zimie - było ok. 15 stopni i generalnie slonecznie, choć nocami nieco chłodniej. Bugenwille wspinają się nawet na starych szopach, więc nie sądzę żeby były regularnie podlewane, a co dopiero nawożone..
Nic sobie z tego nie robią - rosną jak szalone i kwitną cały rok
ciekawe czy moje balkonowe zdechlaki przeżyły mój wyjazd...
Marta, u Ciebie była burza? Ciekawe czy u mnie popadało..
dzisiaj znowu na kiermasz?Masz jakieś kolejne roślinki upolowane?
Majka, taki wyjazd to wspaniała sprawa
ja też byłam na stypendium, potem młodsza siostra i brat poszli w moje ślady, choc każde z nas studiowało w innym kraju. Naukowo i językowo - bezcenny czas, a przy tym niezapomniane wrażenia i prawdziwa szkoła życia
Jule, ja tez jestem z tych cieplolubnych stworzeń
mogłabym się smażyć na słonku cały rok
Moniczek,Lulka dziękuję za odwiedziny
Pozdrowionka





Ewa, ja tez bez wahania wzięłabym tą aurę




Marta, u Ciebie była burza? Ciekawe czy u mnie popadało..

Majka, taki wyjazd to wspaniała sprawa


Jule, ja tez jestem z tych cieplolubnych stworzeń


Moniczek,Lulka dziękuję za odwiedziny

Pozdrowionka

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Oj Robaczku, Ty żaden robaczek ale Motylek. Pasujesz do tych klimatów.
Piękne zdjęcia, wspaniałe krajobrazy. U nas pogoda podobna ale takich pięknych plaż to niestety brak. I tak bujnej roślinności kwitnącej w niepowtarzalnych barwach.
Przyjemnego wypoczynku

Piękne zdjęcia, wspaniałe krajobrazy. U nas pogoda podobna ale takich pięknych plaż to niestety brak. I tak bujnej roślinności kwitnącej w niepowtarzalnych barwach.
Przyjemnego wypoczynku
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu piękne widoki! Mój urlop dopiero w styczniu, ale dzięki Tobie mam przedsmak egzotyki 

Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu, widoczki piękne, pozazdrościć! A jaka ty laseczka jesteś
Miło, że w tak pięknych okolicznościach przyrody pamiętasz o nas także
Urlop urlopem, ale założę się, że myślisz cały co tam u Ciebie w ogródku teraz rośnie i jak przyjedziesz pierwszą czynnością będzie obchód ogrodu 



Re: Ogródek Robaczka cz. 2
niaf niaf....pewnie, ze poleciałam dziś na kiermasz, rano byłam na działce, zaś po 13 lot na kiermasz....nakupowałam mamie masę ziół zaś sobie dokupiłąm jeszcze jedną sasankę tym razem niebieską no i moją upragnioną od dawna róże czarnoczerwoną czyli Barkarolle!
była na moje liście chciejstw no i już mogę ją wykreślić tak jak i sasanki!
został tylko Creme Brulee i Nostalgie albo Double Delight no i roduś do kupienia
no burza była.....ale jak dziś poszłam na działkę to rośliny oszalały, popadało trochę i już ruszyły! no i jak kwitną - zaraz wrzuce u siebie zdjęcia
też bym mogła się smażyć na sloneczku cały rok - jestem na baterie słoneczne


była na moje liście chciejstw no i już mogę ją wykreślić tak jak i sasanki!

został tylko Creme Brulee i Nostalgie albo Double Delight no i roduś do kupienia

no burza była.....ale jak dziś poszłam na działkę to rośliny oszalały, popadało trochę i już ruszyły! no i jak kwitną - zaraz wrzuce u siebie zdjęcia

też bym mogła się smażyć na sloneczku cały rok - jestem na baterie słoneczne

Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Jejciu ale piękne widoki pokazujesz
ale Twoje ogrodowe, fajniejsze 


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
April, dziękuje
Przyroda jest tu cudowna, szkoda że takich roslinek nie możemy uprawiać w naszych ogrodach..ale nie mozna mieć wszystkiego, a takich tulipanów jak u nas tutaj nie ma..
Jacku, nie ma nic fajniejszego niż egzotyczny wypad zimą
ja rzadko wyjeżdżam w lecie, ale w tym roku tak się poskladalo, że omijają mnie rodzime upały, a kolejny wyjazd kroi się w czerwcu..
najmilej jednak wspominam australijską zimę i Karaiby w listopadzie
Bozunia
hahahaha, czytasz w moich myślach
cały czas myślę, ile mnie omija w ogrodzie, zwłaszcza przy tych upałach...szkoda mi zwłaszcza nowych odmian tulipanów, których nie zdążę zobaczyć w tym roku..
sporo nowych roslinek posadzilam przed wyjazdem, mam obawy czy nie uschły
W niedzielę pewnie już po ciemku będę buszować po ogrodzie
Martuś, fajnie ze trochę deszczu było, mam nadzieję że mój ogród też podlało..
widziałam, ze poszalałas z zakupami, niedługo zaczniesz obsadzać działki sąsiadów
Parysko, dzięki
troszkę tęsknię za ogrodem...
zdjęcia będą jak tylko go ogarnę po powrocie, czyli w przyszłym tygodniu 


Jacku, nie ma nic fajniejszego niż egzotyczny wypad zimą



Bozunia





Martuś, fajnie ze trochę deszczu było, mam nadzieję że mój ogród też podlało..


Parysko, dzięki



Re: Ogródek Robaczka cz. 2
hehe nie, nie wtedy to mnie mama powiesi
jeszcze tylko dokupie rodusia i jak na razie stopuje z zakupami
bo muszę pawilon wreszcie kupić

jeszcze tylko dokupie rodusia i jak na razie stopuje z zakupami

bo muszę pawilon wreszcie kupić

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Kasiu podziwiając twój ogród i zdjęcia wiedziałam, że to wszystko musi być dziełem osoby o bogatym i pięknym wnętrzu...
O kurczaczek
trzeba było swoje zdjęcie wkleić na początku wątku, to od razu wiedziałabym skąd ta fantazja
Wypoczywaj i nie martw się roślinami, bo maj pod tym względem jest wyjątkowo szczodry
O kurczaczek


Wypoczywaj i nie martw się roślinami, bo maj pod tym względem jest wyjątkowo szczodry

- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Przyszlam zobaczyc co slychac w wielkim-szerokim swiecie a tu zadnej relacjones
opuszczasz sie informatycznie, oj opuszczasz 


- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Jule, pochłaniam Wasze relacje ogrodowe wyobrażając sobie co się dzieje u mnie
Dzisiaj było leniuchowanie na maxa, plaża i sangria cały dzień
Wycieczki nie było, M robił tylko zdjęcie mi, a to nic ciekawego do oglądania
Martuś, mam nadzieję, ze dzisiaj trochę popadało u Ciebie i wysłałaś deszczyk do mnie?
Iwonko, dziękuje za odwiedziny i tyle serdecznych słów
nie zasługuję, ale przyjmuję z radością, miód na moje serce
Ogrodem nieco się martwię, ale..jestem dobrej myśli - lepszy upał niż mróz, jak w zeszłym roku
Dzisiaj na obiad będziemy zajadać lokalny rarytasik
- cataplana z owoców morza
to taki wielki miedziany pólmisek (który Mój M nazywa swojsko hełmem wikinga, którego zjedli tubylcy
) wypełniony pysznościami, duszonymi w ostrym sosie z chilli i podawany z dodatkami, chlebem i oliwą - pychota 

Dzisiaj było leniuchowanie na maxa, plaża i sangria cały dzień

Wycieczki nie było, M robił tylko zdjęcie mi, a to nic ciekawego do oglądania

Martuś, mam nadzieję, ze dzisiaj trochę popadało u Ciebie i wysłałaś deszczyk do mnie?

Iwonko, dziękuje za odwiedziny i tyle serdecznych słów


Ogrodem nieco się martwię, ale..jestem dobrej myśli - lepszy upał niż mróz, jak w zeszłym roku

Dzisiaj na obiad będziemy zajadać lokalny rarytasik




- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 2
Jakie cudne wakacje
Odpoczywaj na maxa... a nam wklejaj takie super fotki


Odpoczywaj na maxa... a nam wklejaj takie super fotki
