Moja mała "dżungla" - part III

[x-F-7]

Kochana pomyliłam się: to nie jak napisałam alokazja lub kolokazja, to jest filodendron schott, byłam dziś rankiem w Obi i jak go zobaczyłam to dla ciebie od razu nazwę spisałam, w neciku sprawdziłam i mamy tego delikwenta;)

Pozdrawiam

[rapunzel]

mniodkowa, kwiaty balkonowe nie są tak chimeryczne jak domowe i przeważnie kwitną bez większych ceregieli cały sezon. O ile nie "ugotują się" na tym południowym balkonie, to będą ci kwitły do jesieni, zobaczysz.
Hibiskus śliczny i pewnie bym zazdrościła, ale dzięki szarotce66 mam ukorzeniona sadzonkę, na której jest już pączek

[mniodkowa]

Patrycja - ależ fajnie, że pomyślałaś o mnie, dziękuję Ci bardzo za nazwę - już na nowym patyczku zanotowałam i wepchnęłam w kwiatka i teraz nie będzie jakimś NN

Jagoda - przeoczyłam coś? hibiskusa masz? z pąkami...? no to ja chyba muszę jeszcze raz tam pobuszować...

I dawaj te zdjecia balkoniku kochana szybciutko bo tu kolejka aż do Kujaw się ustawiła żeby go obejrzeć

Monia, ciągle pada balkon nie skończony, więc zdjęć chwilowo nie będzie...
Wydaje mi się, że "nakręcacie się" na wielki szał na moim balkonie a tu będzie taki zwykły z 2 skrzynkami i 2 wiszącymi doniczkami i to wsio...

a co do uchwytów, to u mnie sprawdzają się metalowe z regulacją szerokości i na górze (na barierkę), i na dole (pod skrzynkę)

M mi kazał kupić plastikowe, bo coś mu nie pasowało w metalowych a u każdego widzę takie zwykłe metalowe właśnie.. jutro wezmę go ze sobą do sklepu i niech sobie (raczej mi haha) sam wybiera

Dopiero przeczytałam ile dałas za petunie
mega mega tanio naprawde

Petunia suuuperr! I rzeczywiście dobra cena
w zeszłym roku petunie i surfinie na giełdzie kwiatowej kupowałam po 15z

no co Wy opowiadacie? ja takie wiszące balkonowe u nas po 7zł widziałam... jakieś tam po 12 też były ale skupiłam się na tańszych bo też piękne... ależ jestem zaskoczona

Cudność cudna, ten kolorek

hibiskus piękny! jak o niego dbasz?

dzięki dziewczynki postawiłam go na południowym parapecie, (na kwietniku obok rosnąć nie chciał...) nie kręcę nim i po prostu podlewam... oglądam codziennie, czy coś nie posmakowało go znów... czasem trochę nawozu... no i pasuje mu idealnie bo wyrósł przeokropnie jest już na 2/3 wysokości okna...

A teraz pokażę filodendrona dziurawego, którego też Patrycja mówiła aby nie wywalać razem z tym zidentyfikowanym... no i tego też coś ruszyło



No i ruszyła mi też szczepka anturium fioletowego



Oraz "zgłupiało" ze wzrostem epiphyllum... aż nie wiem co z nim zrobić?



stoi na północnym parapecie, rośnie jak na drożdżach i zaczyna mi na niego miejsca brakować, a chyba tak jak grudnika niebardzo można kręcić i przestawiać...? poradźcie miejsce na fiołki przydałoby mi się tam a ten tak cudnie rośnie i jestem bezradna...

Miłego wieczorka

[hen_s]

epiphyllum... aż nie wiem co z nim zrobić?

To bardzo ekspansywne i duże rośliny. Twój szczególnie bujnie rośnie bo na północnym parapecie ma mało słońca. Z tego powodu może nie zakwitnąć.
Ja bym go na lato dał na powietrze (moje tak rosną) - chociażby na balkon, do ogrodu etc. Będzie bardziej zwarty (czyli zajmował mniej miejsca) i za rok-dwa zakwitnie.

[karcias]

Jaka kolejka od Kujaw - ja od Katowic stoję

To hibiskusy takie duże rosną? o mamo... to ja nie wiem gdzie mój będzie siedział jak podrośnie Na razie siedzi na biurku przy wschodnim oknie - na południowym w korytarzu siedzi hoja, poza tym nie oddam go na pastwę rodziny - jak nie mam kwiatka na oku to ja zapominam podlewać a reszta domowników to już w ogóle hoja chyba z miesiąc biedna niepodlewana była póki się nad nią nie zlitowałam - skoro już pięknie zakwitła

ale nie wiedziałam, że hibiskusem też nie powinno się kręcić - muszę uważać teraz

Wydaje mi się, że metalowe uchwyty będą bezpieczniejsze - ja bym chyba takie wzięła... ale nie wiem - nie znam się bo nie mam balkonu

[Wiktoria_W]

Super, że młodziaki ruszyły ze wzrostem . U mnie w doniczkach też mam wrażenie, że dopiero od niedawna zaczęło się coś dziać - jakby rośliny dopiero się zorientowały, że przyszła wiosna . A tu przecież już noce coraz dłuższe .
Epiphyllum też świetnie wygląda . Wiem, wiem, ja się zupełnie nie znam na sukulentach, ale w życiu bym nie zgadła, że ma za mało światła. Dla mnie jest idealne .
A z tą kolejką, to proponuję ją zakręcić w stronę morza - przynajmniej w oczekiwaniu na fotki będzie można się trochę popluskać. Oby nie trzeba było zostać morsem .

[rapunzel]

mniodkowa, w sumie to nie przeoczyłaś, ja pokazywałam dotychczas z paczuszki od szarotki tylko skrętnika, bo on był najbardziej spektakularny, ale przecież dostałam tez ukorzenionego hibiskusa własnie i trzy sadzonki trzykrotki jasnoróźowo-zielonej. Tak więc jeśli takiej nie masz, to się będziemy mogły wymienić w przyszłym sezonie pewnie, bo i twoje i moje to jeszcze maluchy.
W ogóle balkonowe mnie zdominowały, a tu jeszcze aspidistra i cissus od Chrapki do pokazania. Muszę dziś zrobić fotki.

[sylvi]

cóż za kolor petuni słodziutka, a i hibiskus mi się podoba, ale nie będę go kupować, o nie! brak miejsca i tyle ( ileż razy już się zarzekałam, że więcej nie kupię to wie chyba tylko mój m. , a w końcu i tak się łamię, aż mi wstyd, że mam taki słaby charakter ). Powiedziałabym, żeby młodzież rosła w siłę, ale co z miejscem zatem niech rośnie zdrowo
a z epifilkiem mam ten sam problem - krzaczysko wielkie, tylko leniwe, bo kwitnąć nie chce

[mniodkowa]

Powiedziałabym, żeby młodzież rosła w siłę, ale co z miejscem
zatem niech rośnie zdrowo

o właśnie moje listki skrętników powoli nabierają korzonków, fiołki zaczynają się rozpychać... oba kwiaty lubią u mnie północny parapet... ale ten sam parapet lubią grudniki kalanchoe, hoja, która rozrasta się, nagarbia... o rany! chyba jednak się wybiorę do tego szklarza po wymyśloną półkę

Ja bym go na lato dał na powietrze (moje tak rosną) - chociażby na balkon, do ogrodu etc. Będzie bardziej zwarty (czyli zajmował mniej miejsca) i za rok-dwa zakwitnie.

dziękuję za poradę, oczywiście wyeksmituję swoje epifyla na balkon, grudniki zresztą też i będzie miejsce na fiołki tylko co potem w październiku zrobię to nie wiem

z epifilkiem mam ten sam problem - krzaczysko wielkie, tylko leniwe, bo kwitnąć nie chce

Henryk nam wyjaśnił - daj go na balkon jaki czy ogród do słoneczka

ja się zupełnie nie znam na sukulentach, ale w życiu bym nie zgadła, że ma za mało światła.

przyznam, że i ja się tym, że to z braku słońca tak wyrosło

trzy sadzonki trzykrotki jasnoróźowo-zielonej

kiedyś byłam negatywnie nastawiona do trzykrotek ale teraz w sumie mogę powiedzieć, że chętnie się wymienię, więc hodujemy Jagoda, hodujemy...

To hibiskusy takie duże rosną?

też nie wiedziałam a to normalne DRZEWA i potem światło zabierają z okna a spróbuję wynieść choćby na kwietnik obok to te od razu FOCH i co zrobić? wolę patrzeć na kwiatki niż kupę liści i się poświęcam

A z tą kolejką, to proponuję ją zakręcić w stronę morza

no dobra dobra... pogoda się zlitowała, ja kwiatków dokupiłam i coś już na tym balkonie "wygląda" więc pokazuję:



widać trochę jakie kupiłam mocowania do skrzynek - za pojedyncze 5zł a za taki metalowy na doniczkę 60cm - 15zł - M stwierdził, że niewielka różnica, a bez nerwów podczas mocowania, podstawka nie wypadnie i cała doniczka ładnie się trzymać będzie - więc jestem baaardzo z nich zadowolona













i na koniec... mata, o której była mowa - nie chciałam na całą barierkę jej montować, bo szkoda mi było słoneczka... no i na jej tle - kaktusiątko mego M - mówiłam o nim kiedyś, ale wymagał przesadzenia i nie pokazałam... doniczka jest ta sama, czyli okropna, jakby ktoś miał pomysł jak ją przyozdobić to ja chętnie poczytam kaktusik przywieziony został z domu teściów i tylko na balkonie jest dla niego miejsce



zdjęcie balkonu z pozycji podwódka zrobię na dniach, kolor jest wg mnie bardzo ładny i teraz nareszcie wygląda jak należy (skromność)

[hen_s]

Gdzie tak szykowne mocowania na skrzynki zakupiłaś?

U kaktusa nie najważniejsza doniczka. Najważniejsze aby miał mnóstwo słońca - a temu ewidentnie go brakuje. Daj go na najbardziej słoneczne miejsce na balkonie na cały sezon, daj odpoczynek zimowy (bez podlewania i w chłodzie) i na drugi rok będzie obsypany pąkami i kwiatami.

[Niunia1981]

O ja cie Aguś! Ile ty masz kwiecia na balkonie No teraz to ja rozumiem - balkonik pełną gębą
Kwiatki śliczne, różnorodne, nawet doniczki wiszące fiu fiu
Mata bardzo ładnie wygląda Teraz to tylko na balkoniku !!
TYlko kochana oglądaj tą werbenę to mszyce kochają ją bardzo a w tym roku jest ich pełno

[oksi]

balkon rewelacja

[kociara]

Agnieszko, ale żałuję, że balkonik tak daleko bo przestrzeni na nim!! Nie to co u mnie,
że z kotami muszę się dzielić. Kwiaty prześliczne. U mnie tego roku przewaga kolorowych
listeczków. U Ciebie za to kolorków kwiatkowych multum - jestem zachwycona.

[mniodkowa]

Krysiu - cieszę się, że Ci się u mnie podoba dla Ciebie wydaje się pusto jeszcze, ale dla mnie to jest bo ja do tej pory na balkonie nie miałam ani jednego kwiatka M powiedział, że już dżungla... dżungla to ja myślę, że dopiero może się zrobić

Oksana - dziękuję

Monia - no jak Ty uważasz, że balkon ujdzie to chyba faktycznie nie jest źle i mszycami mnie nie strasz bo nie wiem czy na tych tycich bidulkach coś wypatrzę w słońcu No ale obowiązkowe - już plan jest

Gdzie tak szykowne mocowania na skrzynki zakupiłaś?

a jakie one szykowne były jeszcze takie same ale z elementami kwiatków czy czego tam... ja wolę proste więc mam proste kupiłam w naszym ogrodniczym... chyba żadna sieciówka, choć jutro jadąc do pracy spojrzę na jego logo w każdym razie zauważyłam że wisi u nich od miesiąca reklama marolexa i adres naszego FO
mogliby mi zniżki jakieś dawaś swoją drogą

Daj go na najbardziej słoneczne miejsce na balkonie na cały sezon,

ten kaktus właśnie już zaczął "odbijać" bo stał u teściów co chwilę w innym miejscu oczywiście nie słonecznym a kiedyś miał pięęęękne i wieeelkie kwiaty powiedz mi, czy za tą matą w tym miejscu może stać czy wystawić go na drugą stronę gdzie barierka jest odsłonięta? tam stał przez ostatnie 2 miesiące, ale ze swojej wygody przeniosłam go dziś tu gdzie stoi...

[hen_s]

powiedz mi, czy za tą matą w tym miejscu może stać czy wystawić go na drugą stronę gdzie barierka jest odsłonięta? tam stał przez ostatnie 2 miesiące, ale ze swojej wygody przeniosłam go dziś tu gdzie stoi...

Pełne słońce to nie za matą tylko po drugiej stronie. Wygoda gospodyni mało ważna, ważniejsze dobro rośliny.