Jadźko widzę, że nas już nosi......aż strach pomyśleć co będzie jak ruszymy na zegrodki.
Asiu General Stefanik jak na razie jest ciemno różowy...był sadzony w IV 2011r. Ja też myślałam, że będzie ciemniejszy....ale trzeba mu dać jeszcze czas ....zobaczymy jak zakwitnie tego roku. No chyba, że mam inną różę.

Kupowałam u Kamili.
Goś co chwilę odkrywamy i będziemy odkrywać coraz to inne róże.... i tu trzeba być jakby trochę bardziej stanowczym i bardziej wybrednym
Grażko na to liczę po cichu zresztą....ubiegła susza mnie dobijała....ponoć kwiecień i maj maja być trochę bardziej deszczowe. A póżniej słonko. To by mi pasowało

Chodziłam po zegrodce ale w poszukiwaniu szkodników i miseczników. Muszę się przygotować na walkę ze skoczkiem i mszycami.....żółte tabliczki już mam. Jutro sprawdzę pędy i tak ogólnie popatrzę.
Izka to jest cień tego co było 2 lata temu. Po to zbierałam przekwitnięte kwiatki, suszyłam i stratyfikowałam żeby posiać i żeby choć parę wykiełkowało.....pierwszy raz zbierałam te suszki. Oby się udało a wtedy dla każdego wystarczy.
...a Piano sobie i tak kiedyś kupię....jak nie prędzej to później.
Aniu ja tam mam zwykłą wiejską zegrodkę...i takie tam kwiatki......w której powinna być i naparstnica i malwy.....malwy wymarzły ale nasiałam młode w lecie. Dzięki bardzo ale sama widzisz, że mnie zaskoczyłaś.
Mariatheresia

mieczyk dachówkowaty

Árpád-házi Szent Erzsébet emléke...muszę jej naszykować podpory. Mam bambusy to dostanie dwie sztuki
Mary Rose
