


Też już czekam niecierpliwie na Philadelphię

W tym roku wszystkie moje phalaenopsis są jakieś opóźnione.
W piątek 19. grudnia kupiłam na all phalaenopsis. Takie to było trochę szalone w czasie, kiedy poczta na olbrzymie opóźnienia. Stwierdziłam trudno, przyjdzie po świętach.
Ale muszę uznać pocztę, pierwszy raz w życiu!
W wigilię o 11.00 dzwonek do drzwi. Otwieram, listonosz z paczką


Phalaenopsis Confusion

Grube, woskowe kwiaty.
Kilka pączków niestety uschło, ale można się było tego spodziewać.
To jest najbardziej zbliżony kolor:


I w trochę innym świetle:


Jestem w niej zakochana

Myślałam co prawda, że to będzie Valera, ale w ogóle mi nie przeszkadza, że to nie ona.
Na Valerę poluję zatem nadal.
Pozdrawiam świątecznie Wszystkich do mnie zaglądających!
