Liliowce, róże i reszta........

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko u mnie dzisiaj tak jak u Ciebie - buro, szaro i ponuro. I do tego śnieg sypał :( . Ale ciekawe z tym mlekiem..... tylko trzeba krowę namierzyć bo mlekomatu brak ;:224
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Jak widzę, mleczny temat się rozwija.
Gdzieś / tylko gdzie ;:223 / wyczytałam, że serwatka jest doskonała pod rho i azalie.
Więc coś jednak na tym mleku jest.
Wiele o nim pisał Erazm, ale nie wiem czy jego wątek jeszcze istnieje, chyba żeby go poszukać przez gogle.
Kurczę, tyle mądrych ludzi tu było a teraz tak mało można znależć. :evil:

Ilonko - o prawdziwe mleko teraz wszędzie bida, tylko konserwowane ze sklepu.
Kupiłam niedawno mleko w kartoniku i wstawiłam do lodówki.
Za dwa dni kartonik rozdęło a zawartość wydzielała taki smród, że wszystko wywaliłam zaraz.
Normalne mleko w lodówce co najwyżej skisło ale nigdy tak nie śmierdziało.
Nic dziwnego, że takiego pseudo mleka nie tolerują nawet rośliny.

Aniu - to wielka szkoda, ze nie mieszkasz bliżej.
Byłabym stałą twoją klientką.
Do dzisiaj nie mogę zapomnieć wiejskiego babcinego zsiadłego mleka, które można było kroić nożem a koktajl owocowy na takim mleku był gęsty jak śmietana.

Jadziu - będziesz prekursorką tego eksperymentu.
Na pewno mleczne substancje nie są panaceum na wszystko ale mam nadzieję, ze pomogą roślinom w zdrowotności.

Elżuś - niestety nie wiem.
Zawsze była mowa o krowim, ale o kozim nie słyszałam.
Może by tak poszukać w necie ? ;:24
A może coś będzie na innych forach.

Asiu - właśnie, kiedyś krowa była w każdym małym gospodarstwie i gnój za darmo do wykorzystania.
A dzisiaj tylko namiastki w sklepach i to za spore pieniądze.
Grażyna.
kogro-linki
tade k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 6869
Od: 5 lis 2010, o 20:56
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lubelskie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Mam taki ,,mlekomat'' w pobliżu działki :heja :heja Kilka taczek tego ,,bogactwa'' mam co roku. Kupuję twaróg , za pół ceny sklepowej. Serniczek z takiego , palce lizać ;:224 ;:224 Niestety , nasze organizmy odzwyczaiły się od ,normalnego'' mleka. Tylko coś mleko podobne z handlu przyjmuje. :shock:
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

A mój tęskni do normalnego. :roll:
Sklepowe całkiem mu nie służy / chyba, że przemycone /, przechodzi od czasu do czasu tylko lekka śmietanka.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Edyta1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1926
Od: 20 paź 2011, o 00:06
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

tade k pisze:Mam taki ,,mlekomat'' w pobliżu działki :heja :heja Kilka taczek tego ,,bogactwa'' mam co roku. Kupuję twaróg , za pół ceny sklepowej. Serniczek z takiego , palce lizać ;:224 ;:224 Niestety , nasze organizmy odzwyczaiły się od ,normalnego'' mleka. Tylko coś mleko podobne z handlu przyjmuje. :shock:
A ja też mam niedaleko "jajkomat". "Mlekomat" też zapewne by się znalazł, tylko trzeba by dobrze popytać :wink: .
Ale jest coś w tym odwyku, bo dzieci też często wolę wszystko ze sklepu: i mleko. i wędliny. Normalnie zgroza bierze jak wykrzywiają się, kiedy próbuję podać im świeżą, własnej roboty wędzonkę a po chwili sięgają po sklepową szynkę ;:14 .
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Dzieci to już całkiem są sklepowe.
Zapytaj malucha skąd się bierze mleko - ze sklepu odpowie, na bank.
Dla dzieci wszystko jest ze sklepu, aż strach pomyśleć co by było, gdyby padł cały system.
Wszyscy pomarli by z głodu.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko na balkonie masz już mocno zaawansowaną wiosnę. W zasadzie większość roślin wygląda tak jakby zimy wcale nie było. Też mam pewne problemy z passiflorą.
O mleku słyszałam i próbowałam, ale skuteczność była dyskusyjna...Może dlatego, że było sklepowe...Kiedy sama piłam wiejskie mleko już nawet nie pamiętam :oops:
Chemię ograniczam u siebie do minimum. Wczesną wiosną stosuję tylko ASAHI na wszystko co rośnie. Według mnie pomaga.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Właśnie zamierzam go kupić i poeksperymentować.
A jak Ty je stosujesz ?
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko - utonęłam .. w liliowcach .. .
Powiedz mi coś o tej nowej rabacie ? czy tylko liliowce tam posadzisz .. z czym się ładnie komponują .. chyba będzie nowa rabata ..........
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażko kupowałam twaróg u mojej zaprzyjaźnionej góralki i był pychotka.
Może jak znowu pojadę to się załapię ale nie wiem czy się akurat w termin pryskania tym mlekiem załapię.....a przetrzymać zbytnio nie można.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Bernadko - zamiast skalniaka będzie nowa rabata z liliowcami.
Z przodu cebulowe, żeby wiosną coś było a z tyłu dwa rzędy liliowców.
A za nimi róże z klematisami na przemian.
Wszystko o liliowcach dowiesz się z tego wątku - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 72&start=0
Nie jest tak długi jak ten na który trafiłaś. :uszy

Elzuś - wiem, jak smakuje górski ser.
Nieraz próbowałam będąc w Istebnej u znajomych górali.
A serniki to niebo w gębie, chociaż bomba kaloryczna. ;:224
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko ASAHI stosuję już od 2 lat. Dowiedziałam się o nim na Forum. Pierwszy oprysk robię wczesną wiosną. Pryskam wszystko co wystaje z ziemi. A w sezonie w miarę potrzeby - gdy jest susza lub przeciwnie - długotrwałe deszcze.
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Ja też stosowałam Asahi - jestem zadowolona.
W zeszłym roku mi zabrakło - długo nie mogłam kupić .. ale już namierzyłam go w Krakowie . Pojadę niedługo ...
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33423
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko są watki do ,których schodzą sie mądre głowy, czyli Twój .Wszyscy tu ciągną i zawsze mozna sie czegoś mądrego dowiedzieć ;:196 Zaraz idę obadać co tam w ogrodzie ciekawego słychać . Ashasi mam, więc co mi szkodzi również wykorzystać na wszystko co ożywa . Tam chyba nie ma napisane przy jakiej temperaturze sie go stosuje
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
imwsz
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5117
Od: 22 lip 2011, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Liliowce, róże i reszta........

Post »

Grażynko jeszcze jedna ważna rzecz - czy Ty rozcieńczasz to mleko w jakis proporcjach czy ot tak z butelki do miski i bęc cebulki?
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”