Byłam dziś na działce i donoszę,że ziemia odmarzła,ale błoto jeszcze spore i nie bardzo można coś zrobić więc pracowałam w szklarni. Porobiłam dołki pod pomidory wsypałam tam granulowany obornik,a jutro wleje trochę wody i zasypię odrobinkę,żeby granulki się rozpuściły. Zanim powsadzam pomidorki to będzie gotowe papu

Jutro znowu chcę pojechać coś pogrzebać,a jak pogoda dopisze to pod koniec tygodnia posadzę dymkę

Mojej sąsiadce już wzeszedł groszek
