Małe-wielkie szczęście...cz2

[klarysa]

Iwonko, sekator to mój przyjaciel Bez niego w moim małym ogródku ani rusz. Większy sprzęt też już powinnam zakupić.
Może chociaż poprawić kształt lub rozmiar na najmłodszych przyrostach.
Z ciemierników kwitnie biały. Bordowy ma pąki kwiatowe.

[heliofitka]

Koniecznie muszę sprawdzić, jak miewają się moje ciemierniki...żebym ja tylko wiedziała w jakiej części ogrodu ich szukać

[magdala]

Mój bordowy ciemiernik wygląda dokładnie tak samo jak Twój ,Justynko

[ewamaj66]

Pięknie kwitnie biały Swojego pod śniegiem na razie nie zobaczę, ale może stopnieje.

[aagaaz]

Ładne ciemierniki...Tez muszę sobie sprawić..Przynajmniej będzie na to teraz popatrzeć..

[jdz11]

Witaj Justynko
Widzę, że i ja do Ciebie zaglądać będę

[Sure]

Witaj Justyno, doturlałam się do Ciebie w Nowym Roku - wszystkiego dobrego!

oglądam sobie bodziszki na stronie szkółki i zastanawiam się, którego ja mam. Różowych to trochę jest!

[klarysa]

[klarysa]

Iwonko, na pewno gdzieś pod krzakami. poznasz po listkach

Magda, to znaczy, ze będą kwiatki. Zajrzę jutro do tych bodziszków i dam znać.

Ewo, czyżby zima? W styczniu
A już całkiem poważnie martwię się o moje róże. Zaczynają wegetację .

Aga, warto.


Justyno, witaj serdecznie
Bardzo mi miło, ze znalazłaś mój ogródek. Zapraszam w każdej chwili.

Agato, dziękuję. Wzajemnie
Takiego bodziszka na pewno dostałaś. Magda też.

[mm-complex]

Witam w Nowym Roku!!!!Życzę samych szczęśliwych chwil nie tylko w ogrodzie I zdrówka
Na wstepie od razu moje ukochane bodziszki ...dziękuję!!!
Mój ciemiernik nie ma kwiatów ....ani liści ,bo mu obcięłam W tym roku to sie nie powtórzy... maja takie piekne kwiaty
Zaraz lece do ogródka taka piękna pogoda na termometrze mam 11 stopni ...chyba bedę dalej grabiła noski z klona Przy okazji zobacze jak u mnie cebulowe, bo czytam że wszędzie wychylaja noski ...co to będzie
Buziaki !!!

[Wanda7]

Justynko, Justynko ten link do Danusi z ogrodowiska spędza mi sen z powiek. Jestem dopiero gdzieś na setnej stronie, a stron jest ponad 900. Cudowna lektura, a ileż inspracji. Pod wpływem tamtych widoków zmieniam koncepcję swojego ogrodu. Uczę się trudnej sztuki rezygnacji. Z pewnością wiesz, o co mi chodzi. Zresztą do tej pory, podobnie jak ty, udało mi się zrezygnować przynajmniej z pewnych kolorów, a to już jakiś postęp. Zresztą gustujemy z tobą w podobnych barwach i klimatach, o czym już się wielokrotnie przekonałam.
Od Danusi można się wiele nauczyć. A ponieważ jej ogród znajduje się niedaleko, mam nadzieję zobaczyć go kiedyś na żywo. Justynko pozdrawiam w Nowym Roku i życzę samych szczęśliwych chwil

[x-ag-a]

Wandziu, ja już się wstępnie umówiłam z Danusią - najpierw u niej, potem u mnie... to wspaniała i ciepła osoba, a ogród ma tak zjawiskowy i inspirujący, że i ja zaczęłam zmieniać swoje plany pod wpływem czytania i oglądania jej zdjęć...

[Jagusia]

Dziewczyny, a gdzie ten ogród można zobaczyć... rzućcie jakiegoś linka....

[x-ag-a]

Jagusiu, proszę bardzo: LINK

[Jagusia]

Jest takie przysłowie : "uważaj o co prosisz bo możesz to dostać"
I po co mi to było.... faktycznie jest na co popatrzeć... a ja tylko rzuciłam okiem .... i zapisałam sobie gdzie go szukać...