W cieniu starego orzecha

[edulkot]

Co do Venrosy to zgadzam się z Tobą Ido w całej rozciągłości, zapach przecudny i trzeba ją powąchać za każdym razem, kwiat cudny więc dodatkowo i zdobi. Kiedy moja pokaże tyle pączków i kwiatów, w tym roku miałam dwa razy po jednym ale i tak jestem nią zachwycona.

[gosia07]

Ida trzymaj się i buziaki dla małego.Śliczny ten karzełek iglaczkowy czy i ciebie wzięło?

[majka411]

Lemeczko, przede wszytkim zdrówka dla małego pomocnika, a Tobie odpoczynku i spokoju życzę
Ogród w barwach letnio - jesiennych ładny. Dbaj o różyczki "balkonwe"

[x-ag-a]

piękne zdjęcia zostawiłaś, Ido... ach, te róże, ach, ten głóg...

zdrowia życzę synkowi

[[Iza]]

Bardzo fajna kompozycja w tej podłużnej, wiklinowej osłonce Owoce głogu są prześliczne.

[lemka77]

Aga ja też bardzo lubię wrzosy. I chociaż słabo u mnie rosną to nie mogę sobie odmówić i co roku kupuję kilkanaście sztuk. Ale w przyszłym roku będę je podlewać nawozem do kwaśnolubnych i mam nadzieję, że będą pięknie kwitły.

Justynko dziękuję. Staram się wypoczywać ale przy chorym marudządzym czterolatku to nie jest prosta sprawa. Dzisiaj zasnął po 20tej- niech śpi. Sen to zdrowie.

Tajeczko dziękuję za komplementy i życzenia. Irys mnie zaskoczył, ale bardzo miłe to z jego strony. Znalazłam też kwitnącą stokrotkę i forsycję Idzie .... wosna???

Kocia Maju poczekaj i Twoja pokaże na co ją stać. Ja jedną mam na działce od niepamiętnych czasów a drugą posadziłam ze dwa lata temu jak tylko udało mi się zidentyfikować tą pierwszą. Oj zagmatwałam Piękny ma zapach i tak intesywny, że dosłownie ściele się po ogrodzie.

Gosiu dziękuję. Na te karzełki iglaczkowe to wzięłoby mnie gdyby nie fakt, że są mało dostępne i raczej drogawe. Ale gdy jeszcze napotkam niedrogo taką kulkę, to chętnie kupię. W zasadzie to pasują wszędzie. Zobaczymy jak ta będzie wyglądać po zimie...

Agnieszka dziękuję. Mały pewnie jeszcze kilka dni się pomęczy z katarem -niestety on szybko nie mija. Najgorsze jest to, ze on nie lubi smarkać i przez to ciągnie się choroba dłużej Ten głóg jest wyjątkowo udany. Wiosną niestety nie zrobiłam mu zdjecia gdy kwitła a wygląd miał niesamowity. Teraz trochę przykurzony - na polach wykopki a, że susza panuje to strasznie się brudzi wszystko. Przydałby sie deszcz.

Izuś dziękuję. Długo polowałam na jakąś ładną długą osłonkę. cokolwiek się w nią nie wstawi to ładnie wygląda. Jeszcze kilka takich mogłabym mieć ale niestety za mały mam balkon.

Jeszcze klika różyczek -póki kwitną to trzeba je pokazywać.
Pink Peace - pięknie pachnie ale niestety trochę choruje








Pomponella

[Jagusia]

Piękności rózie
już się nie mogę doczekać kiedy moje zakwitną..... a jeszcze nawet nie posadzone
ciężkie jest życie.... nic tylko czekać i czekać....

[oliwka]

Tego lata to chyba mało co choruje wśród róż:roll:
I u Ciebie widzę jakieś trawki

[sangwinaria]

Obrazek
przepięknie u ciebie .Najbardziej przypadł mi do gustu pełny powojnik !!

[lemka77]

Jagusiu mi też ciagle mało tych różanych widoczków. I też już myślę jak piękne nowe rózie mi zakwitną w przyszłym roku

Oliwko - fajkycznie dużo deszczu w jednym czasie i stąd choroby. A trawki się pojawiły - no przecież musiałam je kupić- takie piękne są

Sangiwnario dziękuję. Ten powojnik faktycznie jest przepiękny gdy kwitnie. Szkoda, ze u mnie w tym roku nie powtarza

Kwitną na przekór ....

[ilona2715]

Gdzie, dziś nie zajrzę to, jakaś "zaraza panuje" , miałam cichą nadzieję, że już się nie zarażę, a coraz bardziej mnie bierze , przepiękny ten duecik a Pink Peace bombowa, ech i znowu noc nieprzespana, bo będę się pewnie "głowić", gdzie tu zrobić nową rabatę.

[lemka77]

Tak to już jest Ilonko, że na forum łapie się różne choroby. I to kilka razy w sezonie
Mówisz, ze podobają Ci się różyczki - to jeszcze kilka wrzucę.

jedna z najstarszych róż na działce- mama mówi, ze ją z 15lat temu posadziła - nazwy nie znam a chciałbym ją znać bo jest fantastyczna. Nie choruje, często kwitnie i kwiat długo się trzyma. A przy tym jaka śliczna, o proszę....


okrywowa też nn - czysta biel - no dobra ma trochę piegów


róża "cudo"


Friesia- daje po oczach Z daleka ją widać


Kroneburg


jesienne sprzątanie


i na koniec taki piękniś - Sebastian Knaipp - niezłe z niego ciacho


W ten weekend z działki nici. Szykuje mi się wyjazd i goście. Trzeba będzie na tygodniu nadrobić zaległości. Donice z tulipanami uziemić i cebule lilii też posadzić już czas najwyższy- mam nadzieję, ze nie zamarzną. Najchętniej już po trochu robiłabym różom kopczyki ale to chyba za wcześnie? Muszę sprawdzić czy mój kompost się do tego będzie nadawał. Warzywa wykopać- ojej ile jeszcze roboty mamy na październik. Oby tylko pogoda dopisała.

[[Iza]]

O! Stokrotki u ciebie kwitną U mnie jakoś nie powtarzają kwitnienia.

[imwsz]

Zakupy i nasadzenia super. Ja już też dostałam róże od bogdana i posadziłam. trochę zgłupiałam,że morelowa parkowa zaczęła pokazywac wyrastające maleństwa. Też będzie ostro okopczykowana. W tym roku kilka załatwił mi majowy mróz (-6). Także była nauczka z której wyciągnęłam wnioski na przyszły rok. Oby tylko się tak nie zadziało w maju jak w tym roku.
A że mamy dziwny rok z kwitnieniem to fakt . Kwitną nam kwiaty które troretycznie nie powinny. Ale to i tak miłe.

[Jagusia]

Ida
Ale dajesz po oczach tymi róziami.... poznałam moją kronenburg w pełnym rozkwicie [mam nadzieję że u mnie też się tak spisze i przetrwa zimę]
Zauważyłam że ciągle u kogoś kwitnie coś wiosennego albo letniego..... jakaś dziwna pogoda w tym roku....