Księżycowe rabatki u Adki

[krysad71]

Traw jest coraz wiecej w sklepach, wczoraj byłam w OBI i całkiem ładny wybór.
U nas też podlało raczej mało jak na obecną suszę.

[Cebulla]

Uff, ja też strasznie cieszę się z tego deszczu... Byłam już dzisiaj prawie u Ciebie w drodze z pracy, ale miasto wyssało ze mnie wszelką energię Cieniara-wieśniara się ze mnie zrobiła- trochę hałasu, spalin i ludzi dookoła, a już w panice uciekam do siebie

Rozplenice piękne, moje raczyły też parę puszków wytworzyć, ale gdzie im tam do Twoich! Czy ta morelorenkloda miała owoce w tym roku?

[JacekP]

Widzę Krysiu, że miałaś najazd forumków u siebie Ale fajnie Wiele z tych osób brało udział w budowie Twojej działki, no a po roku dzięki Twoim staraniom powstało ukwiecone, tętniące życiem miejsce. Sama radość

[kropka010]

Jestem z rewizytą i stwierdzam śliczną metamorfozę, piękne róże, takie wszystko ślicznie rozrośnięte, żuraweczki moje ukochane masz cuuuuuuuuuuuuuudne, takie wielkie, ile one mają lat ? Slicznie tworzysz swoją działeczkę

[gloriadei]

Witaj Krysiu
ależ ci wybujał ogród przez lato!
Rozplenice katalogowe!
Czytam u Jadzi, że patyczki się zakorzeniły.
Warto trzymać je w gruncie aż do wiosny.
Na zimę osłonić jedliną czy liśćmi. Mimo ładnego wyglądu teraz, korzeni jeszcze mało i po przesadzeniu mogą zagniwać.
Młode sadzonki przesadzam zawsze wiosną (róże czy powojniki).
Donoszę też że twoje żurawki rozrosły się ogromnie! przetacznik też!
Siedzą w ogródku u mojej babci i czekają na nowe miejsce.

[basjak]

Krysiu, u Ciebie to już nie żurawki, a żurawiska nie przepadam za nimi, ale Twoje pole żurawkowe mi się podoba
Pewnie masz już upatrzone róże? Rabatowe?

[takasobie]

Widzisz Krysiu! Już liście spadają z drzew, a mnie nadal Błażej nie przywiózł
Ale jeszcze nadrobię Może się uda w jakiś ciepły jesienny dzień.
Cyklameny kwitną! Ale dlaczego nie moje Dostałam w zeszłym roku od Majki, listki są - kwiatków niet!

[Comcia]

Miłka - moje cyklameny pokazały się dopiero w tym roku a już nawet nie pamiętam kiedy je sadziłam.
Zapomniałam nawet że je sadziłam

[ada.kj]

Witam porannie. We Wrocławiu pada delikatny deszczyk. Jeszcze mówię, że dobrze, ale już mnie zaczyna nosić, gdyż dwa dni nie byłam na działce. Może uda się po południu podjechać.

Olu. Ze względu na ogród to dobrze, że pada, ze względu na budowę nie bardzo. Jakoś jak zwykle trudno wszystkim dogodzić.

Krysiu. Byłam we Wrocławskim Obi w ubiegłym tygodniu i też mieli trawy ale w strasznych cenach. Nie warto w marketach ich kupować. Masz chyba blisko do giełdy kwiatowej - tam powinnaś dostać w ludzkich cenach.

Daguś. Szkoda, że jednak nie wstąpiłaś. Też wczoraj trochę musiałam pobuszować w centrum i też szybko do siebie wracałam. Morelorenkloda miała kilka owocków, ale nie byłam nimi zachwycona - po pierwsze są tak wysoko, że wszystko musi spaść aby było dostępne. Wszystkie były nadgniłe lub robaczywe. Może musi swoje odchorować po silnym przycięciu, ale i tak muszę ją traktować jako drzewo do tworzenia cienia, choć również tego cienia za dużo nie dawała.

Jacku. Najazdu nie było. Było tylko kilka osób i bardzo się cieszę, że byli. Lubię ludzi, lubię jak mnie odwiedzają na działce. Jak jestem, to staram się aby działka była dla nich zawsze przyjazna i otwarta.

Aniu witam i zapraszam częściej. Żurawki zaczęłam zbierać trzy lata temu. Dużo mi przybyło w ubiegłym roku i sporo w tym. One prawie wszędzie i do wszystkiego pasują.

Ewuniu. Witam i cieszę się, że zajrzałaś i do mnie. Byłam ciekawa jak z przeprowadzką i widzę, że czeka Cię baaaaardzo pracowita jesień, gdyż będzie urządzanie domu i jednocześnie ogrodu - nie łatwo jest sprostać takiemu wyzwaniu. Powolutku wszystko urządzisz po swojemu, w dodatku mając już prawie wszystko rozplanowane. A jak nie to będziesz wykańczać wiosną. Żałuję tylko, że nie zdążyłaś wpaść do mnie.

Cieszę się, że roślinki rosną. Ja mam ich sporo od Ciebie, więc trudno mi wymieniać wszystkie. Szkoda, że tak mało mogłam Tobie dać. Patyczki siedzą pod butlami, niektórym listki zaczynają wychodzić przez szyjkę butelki. Na pewno nie będę ich ruszać do wiosny, muszę tylko pomyśleć czym je okryć na zimę. Będę musiała zdobyć trochę jedliny. Muszę do tego zobowiązać syna.

Basiu. Każdy ma jakieś ulubione roślinki. Ty masz ogromną ilość róż, powojników, ja również żurawki i hortensje. Dobrze, że tak jest i nie jest nudno. Potrzebuję kilka róż pnących i kilka jeszcze nie wiem czy parkowych czy rabatowych - oglądam i oglądam katalogi i nie mogę się na nic zdecydować ostatecznie. Muszę kilka poprzesadzać aby zrobić miejsce nowym.

Mariolko. Dobrze, że jednak zakwitły.

Miłko. Dla chcącego nie ma nic trudnego. Będę czekać dalej. Oby w tym wieku. Może dostałaś od Majki cyklameny kwitnące wiosną - u mnie też dużo liści, ale to są chyba liście cyklamenów wiosennych.

[JAKUCH]

KRYSIU ogród po roku czasu wygląda imponująco . Wszystkie roślinki tak rozrośnięte jakby wieki były już w Twoim ogrodzie . Czy pan od którego kupiłaś ogródek zagląda tam czasami ,zeby zobaczyć jak na nim gospodarujesz .. na pewno patrzy z zazdrościa ,ze teraz tu tak pięknie . Zurawki tak jak Basia zauważyła wygldają na kilkuletnie okazy i Tworzą sliczna rabatę to samo z trawami i Hortensjami . No cóż jeszcze do nich nie dojrzałam ... chociaż juz 2 sie u mnie zadomowiły a Zebrinusa mam dostać jesienią . U nas też pada

[AniaDS]

Pypcia dostałam na widok tych 'rolmopsów'

[Siberia]

Witaj Krysiu Od jakiegoś czasu podczytuję Twój pogodny wątek, a teraz wpisuje się, żeby zapamiętać, że mam wrócić na stronę 22. i dokończyć czytanie
Lubisz pisać, a ja lubię czytać

[Miriam]

Miło gościć w ogrodzie ,w którym jest co podpatrywać

[Gencjana]

Krysiu, cenne uwagi, że już nie należy podlewać. Tylko na pewno przesadzone przez jakiś czas, prawda?

[Olusia]

Krysiu , coś z nowo zakupionych cebul zimowitów wychodzi....
I mam wrażenie , że będą pełne