Małe - wielkie szczęście...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
ewamaj66
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 21494
Od: 19 lut 2011, o 16:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Dębik przeżył :D Ale co to za życie...
Pozdrawiam-Ewa
Spis treści ,
Mój fijoł 16
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

:wit
Justynko dziękuję za odwiedziny i przyszłam z rewizytą. Bardzo podoba mi się twój ogród ;:138 . Bardzo dużo ciekawych roślin, a i lawendę wypatrzyłam :D , czy masz już może rozwinięte kwiaty na lawendzie :?: Fajnych masz domowników kociopsowatych ;:109 Moja psica też lubi kocimiętkę podgryzać, kota tylko miała chęć wytrzeć o nią pyska :wink: .
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
bratek158
500p
500p
Posty: 946
Od: 28 lis 2010, o 14:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Kontakt:

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

:wit Witaj Justynko ;:65 widze ze kwitnie u Ciebie lilia żółta ;:108 też mam taka ale jeszcze nie zakwitla mysle ze mi nie wymarzla gdzies ja przesadzalam na jesien ;:223
teraz zastanawiam sie gdzie ona jest :roll: jeszcze kilka moich lilii jest w pączkach wiec mysle ze jeszcze ja zobacze :(
Obrazek
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Witam w niedzielny wieczór :wit Humorek dopisuje, jeszcze 3 dni i urlop. Dokumentacja zakończona. Jakaś kosmetyka tylko została :tan

Nie pisałam przez kilka dni, ale na usprawiedliwienie mam intensywnie przepracowany tydzień :oops:
Dla tych, którzy czekali, żebym się odezwała mam kwiaty na przeprosiny. Obiecuję poprawę.


Obrazek Obrazek Obrazek

Ostatnia różyczka to prezent od mamy, pięknie się przebarwia i paaaaachnie :D Na razie dla mnie jest nn, ale za jej imię będę wdzięczna.

Agato w cienistym zakątku rzeczywiście różom nie najlepiej. Może wygospodarujesz im kącik na słońcu, gdzieś przy domu. Widziałam na Renku róże tarasowe. Nieduże, zwarte krzewy , nadają się do donic. Na zimę wkopać albo w jakimś gospodarczym przechować. Anabellkowy żywopłot super. Ani się obejrzysz a będzie jak las.

AlcaM dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Byłam u ciebie. Podziwiam ;:224

gosia07 dziękuję, zajrzałam ;:196 trochę mi się rozjaśniło. Mam postanowienie, ze ;:132

ewka63 Przysiąść, zapatrzeć się i wsłuchać, uwielbiam poranki w ogrodzie. Zapraszam częściej. Wieczorem gorzej, młodzi sąsiedzi korzystają z uroków życia... :wink:

wanda7 Agato młodszy synek uwielbia podglądać przyrodę. Pasjami oglada pająki i mrówki. Zaprasza nas do obserwacji, stąd takie fotki. A biedronek sporo, proporcjonalnie do mszyc :twisted:

ewamaj66 czyli eksperymenty bywają kosztowne, w tym wypadku ocalały, ale straciły na urodzie... Dadzą radę...

kozino Miło mi cię gościć. Cieszę się, że ci się u mnie spodobało. Futrzaki fajne, chociaż bywają też kłopotliwe ;:167 Jedna z kot - Mocca persica uwielbia krzaczek serduszki i nie wiem dlaczego. Pies wsuwa kocimiętkę na spółkę z europejskim dachowym :wink:
Lawenda właśnie rozkwitła. Mam dwa gatunki, jaśniejszą i ciemniejszą. W tym roku ostro cięta ze względu na szkody po zimie. Ładnie odbiła w zwartych krzaczkach. Jestem pełna podziwu dla twojej radosnej anielskiej twórczości. ;:118 kocham, mam ich cały dom w najróżniejszych postaciach.


Obrazek Obrazek Obrazek

bratek158 zakwitły żółte pod złotokapem. Wyglądają jak woskowe i ładny kolorek nie taka żarówka. Właśnie dzisiaj się zastanawiałam skąd je mam :?: . Chyba od mamy po jej likwidacji przyblokowego ogródka. Sks mnie dopada :oops:
Sadzone na pewno jesienią.

W słonecznym kolorku
Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
aagaaz
1000p
1000p
Posty: 1774
Od: 7 maja 2011, o 10:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Ale ładnie kolorowo u Ciebie..
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Agnieszko dziękuję za odwiedziny. Tak jakoś kolorowo wyszło. Lubię kolory wokół siebie. O tej porze w ogrodzie chyba najbarwniej :D
Siberia
---
Posty: 2310
Od: 5 lut 2010, o 10:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Piękne portrety roślin :-)
Ja ostatnio doszłam do wniosku, że w pracy odpoczywam :;230 Ten "urlop" może nas wykończyć :;230
heliofitka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7919
Od: 2 cze 2010, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko ależ u Ciebie... ;:111 powiedz mi, co robisz, że rdest nie rozłazi Ci się po całej grządce ?
Pozdrawiam Iwona
Domowe Ogród
Spis treści
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Siberio, ja czekam urlopu jak kania dżdżu ( kaszubskie powiedzenie, nie wiem czy dotyczy grzyba czy ptaka?) Potrzebuję, żeby mi umysł odpoczął, w ogrodzie akurat. Mogę być całe lato fizyczna, byle mózg się zregenerował w ciszy.
Dziękuję, przekażę kwiatkom, ze są fotogeniczne. Poczynania w kwestii chleba uczyniłam. Kupiłam maszynę. Od jutra robię zaczyn. Pochwalę się w piątek :tan

Iwonko dziękuję ;:196 Rdest rozdaję na prawo i lewo. Mam zaprzyjaźnione ogrody o powierzchni 5 tyś m2. Tam można wszystko wytransportować i jeszcze są wdzięczni :wink: Kompostować trochę żal.
Awatar użytkownika
kozino
1000p
1000p
Posty: 1248
Od: 9 sty 2011, o 22:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Piękna róża , a lawendą to mi radochę sprawiłaś, ja chyba mam hopla na jej punkcie ;:138 ;:138 dziękuję ;:196

Pomantykuję jeszcze trochę na temat lawendy. ;:80
Jak duża ci rośnie :?: I czy znasz te odmiany :?: Sadziłaś kupne sadzonki , czy swoje może wysiewałaś :?:
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko, przeglądnęłam Twój wątek, ale oleandra nie wypatrzyłam. Może źle patrzyłam? Napisz coś o tym swoim oleandrze, jak długo go masz, jak tniesz itd, bo taki piękny krzew przecież musi zakwitnąć.
I jeszcze pytanko, co to za roślinka ta żółtawa na ostatnim zdjęciu?
Kania - chodzi o ptaka. Przed deszczem kanie bardzo głośno ćwiergolą :)
Pozdrawiam :wit
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
JOWA
500p
500p
Posty: 883
Od: 29 mar 2011, o 09:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: DOLNYŚLĄSK

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Pięknie ,kolorowo.
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

kozino Cieszę się, że sprawiłam ci przyjemność. Ta lawenda była z myślą o tobie. Ja też ją bardzo lubię. Moje 4 spore krzaczki już dosyć wiekowe, mają 5 lat. i ok 30 cm wysokości. Były kupowane na targu , bez oznaczeń. Różnią się wybarwieniem kwiatów. Jedne są jaśniejsze i bardziej srebrzyste, a drugie ciemnofioletowe i grubsze kłosy mają. Przycinam je regularnie, w tym roku rzekłabym, ze drastyczne cięcie było po zimie, myślałam, ze pójdzie na straty. Okazało się, ze wręcz przeciwnie, nabrała sił i pięknie kwitnie. Z odciętych gałązek robiłam sadzonki. Doczekałam się kilku krzaczków, ale to nie są jakieś spektakularne sukcesy. na razie malizny. Siać nie próbowałam, wiem, ze trzeba je przechłodzić przed wysiewem, dla mnie zbyt skomplikowane :oops:

Ewko 63 Oleander schowany, nie ma się czym chwalić :oops: Zimował w garażu i to nie była jego najlepsza zima, podmarzł i teraz dochodzi do siebie. mam go 2 rok, dostaliśmy w prezencie od znajomej, obecnie ma ok 50 cm i kilka gałązek. Cięłam tylko to , co przymarzło. Będę wdzięczna za praktyczne informacje na temat jego uprawy.
ewo, nie wiem co to za roślinka :oops: , jakieś ziółko pewnikiem, bo na ziołowej rabatce rośnie muszę sprawdzić.
Awatar użytkownika
klarysa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5895
Od: 11 mar 2011, o 17:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Fotki nieznanego dla mnie ziółka :?: , które pełni funkcję czysto ozdobną na słonecznej rabatce. Może ktoś je rozpozna i nazwie.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
ewka63
500p
500p
Posty: 796
Od: 17 kwie 2011, o 09:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podkrakowskie spokojne ...
Kontakt:

Re: Małe - wielkie szczęście...

Post »

Justynko, skoro Twój oleander na pewno nie zamierza kwitnąć, podetnij wszystkie gałązki o 1/3. Wtedy na pewno w tym roku nie zakwitnie, ale wytworzy więcej pędów i w przyszłym roku powinien obficiej zakwitnąć. Zimą musi być w pomieszczeniu jasnym i chłodnym, ale nie za zimnym, od 15 do 7 st.C.Poniżej 5 st. roślinka nie zawiązuje paków kwiatowych. Oleandry lubią wodę wapienną, więc niewskazana jest deszczówka. Najlepsza jest woda z kranu, letnia. Nie lubią też podlewania wodą zimną - zrzucają kwiatki. Jeśli ma za ciemno, zrzuca liście, ale po przestawieniu w jasne miejsce odrastają. Oleandry uwielbiają wystawę południową, ciepła i bardzo jasną, ale osłoniętą od deszczów.

Możesz jeszcze zrobić próbę i teraz podlewać go co tydzień odżywką do roślin kwitnących. Takie podlewanie odżywką trzeba zakończyć w sierpniu. Może jednak coś mu się odwidzi i puści pączki. Jeśli nie, to w sierpniu obetnij wszystkie gałązki o 1/3, lub do wysokości jaką chcesz mieć.

No musi przecież zakwitnąć, noooo :)
Mój zielony kawałek ziemi
Pozdrawim Wszystkich - Ewa
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”