Ogród za borem cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko współczuję tego nieszczęsnego gradobicia ;:196 ten rok jest pełen niespodzianek , przed nami jeszcze lipiec i ponoć upały więc na wszystko trzeba być przygotowanym :roll:
Różyczki piękne a pustynniki odkąd pamiętam tak samo dorodne ;:215 Wyobrażam sobie jaki masz busz w wiejskim ogrodzie , na pewno jest pięknie , co w realu to w realu .
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

DOROTKO....czy powojnikom stwarzasz szczególne warunki.....nie mogę się dochować...chyba uwiąd starczy :;230 je zawsze chwyta.....mam w nowym ogrodzie i takie mizeroty....
Frist Ledy też moja ulubienica...ale nie mam jej w zasięgu wzroku więc niekiedy jej urok mi umknie.....

z pustynnikami ja przegrałam ....pięknie kwitły, rozrosły się ładnie, chciałam podzielić i zrobiłam to za późno.....nie zdążyły przed zimą się ukorzenić i sporo wymarzło.......ku przestrodze zrób taką operację w odpowiednim czasie...
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Tereniu przetacznik niebieściutki jeszcze bardziej niż na zdjęciu :D Jak tylko dochowam się nasion, to chętnie sprezentuję. Rośliny powoli odradzają się po gradobiciu. Najbardziej ucierpiał tulipanowiec, nie dość, że młody, to połamało mu kilka gałązek. Musiałam mu przyciąć, a on tego bardzo nie lubi.

Tajeczko Purpurea Plena mam drugi rok i już drugi sezon tak obficie kwitnie. Jestem z niego bardzo zadowolona.

Elu ten rok ma ponoć obfitować w gwałtowne zjawiska pogodowe. Mówili w radio, że tak będzie do września, a we wrześniu wcześnie się ochłodzi :(
W ogrodzie za borem zieleń aż kipi. Większa jego część leży na piaszczystym podłożu, dlatego takie mokre lata mu służą. Moje hosty wyhodowane z nasion wyrosły do góry na 1 m :roll: Byłoby fajnie, gdyby nie to, że skutecznie zagłuszają sąsiadów.

Leszczyno witam cię na moich włościach :wit Powojniki rosną same z siebie, nawet niespecjalnie je nawożę. Widocznie spasowało im miejsce. W starym ogrodzie porobiłam odkłady na powojnikach i spróbuję przenieść do nowego.
Dobrze, że mnie ostrzegłaś odnośnie pustynników. Muszę jeszcze poczytać o ich przesadzaniu.
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Nie mam dzisiaj nowych zdjęć, bo dałam córce aparat na wycieczkę. Będą zdjęcia sprzed tygodnia.
Ubiegły tydzień upłynął nierównej walce z chwastami i komarami. Wszystkie sposoby niestety zawodzą. Nadchodzi moment, że lata nade mną całe stado żarłocznych bestii i trzeba uciekać do domu.

Zaczątek różanki: zamysł był taki. że róże mają być w różnych odcieniach różu i bieli a kontrast mają stanowić błękitne byliny. Na razie jest za mdło. Na drugiej fotce - róża Pirouette

Obrazek Obrazek

A teraz dla odmiany zielona dzicz za borem i kwitnąca po raz pierwszy tak obficie Pięknotka

Obrazek Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko :wit :wit
Różanka cudna ;:63 ;:63 a jaka śliczna ta pięknotka - już kiedyś planowałam żeby sobie kupić i jakoś spełzło na niczym ;:223
Pozdrawiam ;:168
andrzejek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2736
Od: 17 sie 2010, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kwidzyn

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Doroto :wit
W twoim zaczątku różanki rośnie więcej róż niż w całym moim ogrodzie :;230 ..Pomysł z takim połączeniem barw świetny .Pomału go zrealizujesz i efekt będzie niesamowity .Powojnik po prost wspaniały ;:oj ;:oj Czym ty go podkarmiasz ,że tak rośnie ? W tym roku chyba pogoda pasuje powojnikom ,bo u mnie też sporo kwiatów
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7718
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

DOROTKO.....a pięknotka zawiąże koraliki na jesień :?: .....u mnie powojniki na początek dwa i każdy z nich liście maluteńkie i do tego w brązowe ciapki.....
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Tereniu pięknotka w tym roku pokazała, co potrafi w poprzednich mimo okrycia podmarzała. Dokupiłam jej siostrzyczkę, bo wyczytałam, że wtedy lepiej zawiązuje koraliki. Zobaczymy jesienią, czy to prawda.

Andrzejku do założenia rabaty z powojnikami solidnie się przyłożyłam. Najpierw wysiałam facelię, potem przekopałam i opryskałam Rosahumusem. Wiosną dostały trochę kompostu i to wszystko.

Leszczyno pięknotkę posadziłam właśnie dla koralików, mam nadzieję, że zawiąże. U mnie powojniki też kiedyś były malutkie :wink:

Dla odmiany powojnik Solina a obok New Dawn

Obrazek Obrazek
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
TerDob
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9593
Od: 13 sty 2008, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małogoszcz k.Kielc

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko :wit Powojniki - śliczne ;:215
Pięknotkę miałam kupić właśnie dla koralików , dobrze że podpowiedziałaś , muszę pamiętać aby kupić dwie od razu ;:108
Miłego dnia ;:196
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Tereniu faktycznie, gdy miałam jedną pięknotkę miała tylko kilka koralików i to bardzo nisko, praktycznie niewidocznych. Myślałam, że to przez mróz. Teraz doczytałam i zobaczę ile teoria ma wspólnego z praktyką :;230

Do tej pory narzekałam na deszcze, a teraz u mnie strasznie sucho. Kończy się deszczówka zgromadzona w beczce. Muszę trochę zachomikować dla storczyków.
Zaczynają kwitnąć hortensje i liliowce, niektóre po raz pierwszy po zakupieniu

Obrazek Obrazek

Liliowiec Schnickel Fritz oraz Lacy Doily

Obrazek

Wejścia do domu strzegą fuksje

Obrazek

Kawałek rabaty z powojnikami
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Przepiękne te liliowce :) Aż słów brak :)

A doniczka taka, w jakiej rosną fuksje jest moim marzeniem - lubię takie kształty.
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko ależ piękne odmiany liliowców ;:oj .... i przetaczniki.....choruję na nie ostatnio, niesamowicie podobają mi się do towarzystwa dla roślin o dużych kwiatach..... róż , lilii, liliowców...... Koniecznie muszę się za nimi rozejrzeć....dziś przejeżdżałam z rodzinką obok ogrodniczego , ale mój pomysł wstąpienia tam, został bezwzględnie spacyfikowany ;:145
Awatar użytkownika
Danio
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1887
Od: 8 lis 2006, o 18:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Bernadetko o liliowcach napisałam u Ciebie. Powsadzałam trochę roślinek w donice i teraz latam z koneweczką i podlewam :D Kupuję donice w kolorze terakoty, bo pasują do płytek.

Agnes przetaczniki są śliczne i bezobsługowe, będę się rozglądać za innymi odmianami i mnożyć te, które już mam, bo zdecydowanie lepiej wyglądają w dużych grupach. Przy okazji możemy się powymieniać :D


Trochę popadało i mogłam wziąć się za pielenie. Usunęłam bratki, ale pozwoliłam się im porozsiewać / tak samo zrobiłam w ubiegłym roku/ Mam odmiany biało - niebieskie i ładnie się między sobą krzyżują. Zrobiło się pustawo na rabatach. Mogę znów sadzić :heja

Zapraszam na spacerek po moim ogrodzie.

Obrazek Obrazek

Chopin i Pomponella

Obrazek Obrazek

Hortensja kosmata i Dereń kanadyjski

Obrazek

Piruoete kwitnie na wyższych pędach

Obrazek

Rabata już bez bratków
Żyjesz tylko raz, ale jeśli żyjesz dobrze, to wystarczy /Joe E. Lewis/
Ogród za borem
Ogród za borem cz. 2
Awatar użytkownika
sangwinaria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3542
Od: 9 lip 2011, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Piekne powojniki . U mnie tak długo stała w tym roku woda ,że został mi tylko jeden . Ale popatrzę u ciebie :D
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: ogród za borem cz. 2

Post »

Dorotko zgubiłam Cię ;:145 ale na szczęście .... odnalazłam ,ufff jaka ulga :heja , Twój wiejski "dziki"ogród przypomina mój z dawnych czasów dlatego darzę go specjalnym uczuciem i sympatią ;:167 / od czasu do czasu liczę na jakąś fotkę ;:65 /
Piękne liliowce forsycja i kosmatka która w tym roku u mnie się zbuntowała , pewnie po przesadzeniu ,musi się dłużej aklimatyzować niż pozostałe :roll: róże też piękne i przetaczniki a poza tym wszystko u Ciebie ok ?
Pozdrowienia z Warmii :wit
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”