Widoki na działkę ;) i nie tylko
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Jolu, ta róża ma nieprawidłowy kształt kwiatu, myślę, że następne kwiaty będą pełne, nie puste.
Moja Rosarium pienna też tak rozkwitła ostatnio.
Pojedynczym kwiatem.
Brak słońca powoduje, że róże kwitną nieprawidłowo.
Poczekaj na następne kwiaty.
Moja Rosarium pienna też tak rozkwitła ostatnio.
Pojedynczym kwiatem.
Brak słońca powoduje, że róże kwitną nieprawidłowo.
Poczekaj na następne kwiaty.
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Jolu po jakim czasie wykiełkowała Ci tunbergia
bo moja stoi jak zaklęta i ani myśli wschodzic,podobnie asarina
Za to mina wzeszła pięknie...trawki jednoroczne też


Za to mina wzeszła pięknie...trawki jednoroczne też

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Przemku, część już popikowana. Reszta wieczorem lub jutro. U mnie do wysiania zostały tylko jednoroczne wprost do gruntu
Aga jeszcze nie uszczykiwałam, zawsze zdążę. Przesadzone dopero kobee muszą sie zaaklimatyzować w nowych doniczkach.
Dobrze mówisz, patyczki. Oddzielny dla każdej roślinki, aby łatwiej bylo wysadzić.
Alinko, masz rację z kobeą im wcześniej, tym lepiej. U mnie w tamtym roku pięknie kwitła.
Z 12 wysianych nasion też mam tylko trzy roślinki, ale szybciutko włożyłam jeszcze jedną paczuszkę fioletowych. Póki co pną się białe
Storczyk ma cztery kwiatostany zdaję się, więć bedzie na co patrzeć.
Łukasz na południe i daleko w dół raczej.
Paulinko z pikowaniem nie ma problemu, nawet szybko idzie. Tylko ... nigdy więcej lobelii, to dopiero maleństwo.
Tu ubiegły rok

i nieco później

Dorotko, wczoraj Marta kupiła dużo taniej śniedki w LM, więc jak masz w okolicy polecam. To jest piękna roślinka, kuzyn zresztą podobnie uroczy

Zielone paluszki to ma chyba każdy z nas, tylko niektórzy bardzielj leniwi,a inni nie mają warunków do wysiewów. Nie szkodzi nadchodzi wiosna
MAłgosi, ja postanowiłam zakupić dwukomorowy, aby sezonowac kompost. Ubiegłoroczny wyprodukuje nmi się do jesieni, to go rozrzucę, za ten czas dozbieram drugą komorę i tak na zmianę. Jednak wszystko zależy od areału, nie ma co kupować tak dużego kompostownika na niedużą działkę
Koleusy w miarę szybko wschodzą, najpierw się lenią, ale jak masz już kropkę to będzie z góry. Eucomis doniczkowy i tak też zostanie.
Margoś masz rację, zdążę, a jeszcze 4 dni zaległego urlopu, który muszę w macu wykorzystać. Oczywiście czekam na sprzyjającą pogodę.
Martuś jakie do świąt
przecież to chwila roboty. Jeden wieczór i zorobione. A mądrego to i miło posłuchać, w rzeczy samej
Aguś podlewam je jak ziemia przeschnie,. W domu dosyć ciepło więc tak co dwa dni wychodzi. Nie wiem co z Twoją kobeą, sprawdziłabym, czy nie ma nic pod listkami i w ziemi
Wystaw ją na południowy parapet, niech chwyci trochę słoneczka.
Aniu, dziękuję za wizytę
i Twoją opinię. Moja różyczka ma trzy kwiatki i wszystkie takie same. Dzisiaj idzie znów na taras, na słoneczko
No może nie dosłownie, żeby się nie sparzyła.
Poczekamy na późniejsze kwiaty.
Graziu, nie pamiętam dokładnie. ale myślę, że że dwa tygodnie
Niektóre nasionka do miesiąca nawet. Czekaj więc cierpliwie.
Kochani opuszczam Was w ten piękny poranek
na kilka godzinek
Chciałam ogłosić wszem i wobec, że oto zaczynam sezon. Pogoda będzie dopisywała przez kolejne dni ... udaję się więc do ogródka zdjąć zimowe osłony i nieco uporządkować to i owo

Aga jeszcze nie uszczykiwałam, zawsze zdążę. Przesadzone dopero kobee muszą sie zaaklimatyzować w nowych doniczkach.
Dobrze mówisz, patyczki. Oddzielny dla każdej roślinki, aby łatwiej bylo wysadzić.
Alinko, masz rację z kobeą im wcześniej, tym lepiej. U mnie w tamtym roku pięknie kwitła.
Z 12 wysianych nasion też mam tylko trzy roślinki, ale szybciutko włożyłam jeszcze jedną paczuszkę fioletowych. Póki co pną się białe

Storczyk ma cztery kwiatostany zdaję się, więć bedzie na co patrzeć.
Łukasz na południe i daleko w dół raczej.
Paulinko z pikowaniem nie ma problemu, nawet szybko idzie. Tylko ... nigdy więcej lobelii, to dopiero maleństwo.
Tu ubiegły rok

i nieco później

Dorotko, wczoraj Marta kupiła dużo taniej śniedki w LM, więc jak masz w okolicy polecam. To jest piękna roślinka, kuzyn zresztą podobnie uroczy

Zielone paluszki to ma chyba każdy z nas, tylko niektórzy bardzielj leniwi,a inni nie mają warunków do wysiewów. Nie szkodzi nadchodzi wiosna

MAłgosi, ja postanowiłam zakupić dwukomorowy, aby sezonowac kompost. Ubiegłoroczny wyprodukuje nmi się do jesieni, to go rozrzucę, za ten czas dozbieram drugą komorę i tak na zmianę. Jednak wszystko zależy od areału, nie ma co kupować tak dużego kompostownika na niedużą działkę

Koleusy w miarę szybko wschodzą, najpierw się lenią, ale jak masz już kropkę to będzie z góry. Eucomis doniczkowy i tak też zostanie.
Margoś masz rację, zdążę, a jeszcze 4 dni zaległego urlopu, który muszę w macu wykorzystać. Oczywiście czekam na sprzyjającą pogodę.
Martuś jakie do świąt


Aguś podlewam je jak ziemia przeschnie,. W domu dosyć ciepło więc tak co dwa dni wychodzi. Nie wiem co z Twoją kobeą, sprawdziłabym, czy nie ma nic pod listkami i w ziemi

Aniu, dziękuję za wizytę


Poczekamy na późniejsze kwiaty.
Graziu, nie pamiętam dokładnie. ale myślę, że że dwa tygodnie

Kochani opuszczam Was w ten piękny poranek

Chciałam ogłosić wszem i wobec, że oto zaczynam sezon. Pogoda będzie dopisywała przez kolejne dni ... udaję się więc do ogródka zdjąć zimowe osłony i nieco uporządkować to i owo

- ZbigniewG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5109
- Od: 3 cze 2010, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie (prawie)
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Pamelko już wiem dlaczego usprawiedliwiałaś Martę bo też miałaś takie same parcie na ogród
kolekcja iglaków powalająca, dobrze że znalazłem też parę swoich więc chyba dam radę się podnieść i wolnym krokiem podążyć do najbliższej szkółki

kolekcja iglaków powalająca, dobrze że znalazłem też parę swoich więc chyba dam radę się podnieść i wolnym krokiem podążyć do najbliższej szkółki

- katik
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 2 sty 2011, o 16:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie ok/Legionowa
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Pamelko ja też zaraz ruszam na działkę , nie wiem czy coś porobię ale spróbuję 

- Sure
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
A ja bym też chętnie wyszła do ogrodu, ale jeszcze mam jedną sprawę do załatwienia w południe, dlatego nadal siedzę w necie. Zdążyłam tylko sfotografować część roślin, co do których mam pytania, zaraz wstawiam u siebie, może zajrzycie poradzić?
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Szaleństwo ogrodowe nadchodzipamelka pisze:Chciałam ogłosić wszem i wobec, że oto zaczynam sezon.

- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Joluś aż ci zazdroszczę dzisiejszych ogrodowych szaleństw
Ja byłam uziemiona w domku, nie mogłam wyjść, ale chociaż cieszę się, ze mąż z grubsza pograbił moje trawnikowe namiastki
Pochwal się co zdziałałaś



Pochwal się co zdziałałaś

- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9838
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
No dzielna jesteś! Ja co prawda pokręciłam się po ogrodzie, zrobiłam rekonesans, ale jest błocko i dośc zimno więc dziś skupiłam się na sadzeniu kann do donic. Troche późno, ale lepiej późno niż wcale. Dziś w południe zrobiło się +10 więc trochę ziemia odmarznie i jutro koniecznie z 2 godziny w ogrodzie.
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 951
- Od: 9 paź 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Znów do Ciebie zaglądam. Przeczytałam coś o szkodniku. Czy masz na myśli tego ślicznego rudzielca? No jakże, przecież stoi na ścieżce! U mnie to raczej koty rozrabiają, nie mówiąc o sarnach. Gadam od rzeczy, tzn.od kwiatów. Bardzo zazdroszczę kann - mnie się nie udawały. Próbowałam przez kolejne dwa lata, dogadzałam, dokarmiałam zimowały jak trzeba w piwnicy i niewdzięczne nie rosły. Zrezygnowałam, ale żal
Ja też zaczęłam robić porządki na moich "hektarach". Kopce po kretach i tunele po karczownikach wyrównać, to już ze dwie godziny. Ale dziś pogoda sama wyciągała z domu. Trzeba trochę podgonić roboty, bo przyszły tydzień chyba będzie gorszy.

Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Gwoli sprostowania, kupiłam ornitogalum dubium, czyli te pomarańczowe, a nie te ze zdjęcia...
A kupiłam taniej, bo akurat dwie doniczki zostały przecenione, bo miały uszkodzony jeden pęd...A pozostałe były w cenie podobnej do tej z OBI.
Jola, rozumiemy, że nas opuściłaś, myśmy też opuścili swoje ciepłe domy i posłania
, ale już powróciliśmy, bo ciemno...To Ty pewnie też
Pokazuj, jaka tam u Ciebie wiosna!
A kupiłam taniej, bo akurat dwie doniczki zostały przecenione, bo miały uszkodzony jeden pęd...A pozostałe były w cenie podobnej do tej z OBI.
Jola, rozumiemy, że nas opuściłaś, myśmy też opuścili swoje ciepłe domy i posłania


- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Zbyszku, zawsze bronię koleżankę i tak już zostanie
Czy udało się wolnym krokiem dotrzeć, Twoja działka imponująca, wiele razy oglądałam cichutko.
Kasiu i jak tam, udało się popracować
Agatko, sprawa załatwiona mam nadzieję. Do ogrodu zapewne też zdążyłaś jeszcze wpaść. Z żurawką będzie w porządku.
Aniu szaleństwo nadeszło, sama nawet nie wiedziałam, że bol pleców można przyjąć z taką ulgą i pokorą. Trochę porządeczku zrobiłam, ale gdzie jeszcze do końca.
Aguś a mój M powiedział, że dopiero w poniedziałek wybiera się do ogrodu. Tak więc dzisiaj w samotności działałam .... no moze nie całkiem, dziecko dokonało pozimowej inspekcji psich śladów
no i kolejnego psiaka ze schroniska przyciągnęło, tak więc mam kolejną szkodniczkę ogrodową, ciekawe na jak długo. Obawiam się , że mój rozpieszczony pupil niezbyt się z nią zgodzi
Miłko bardzo jestem dzielna, brodząc w błocie porządkowałam rabatę bylinową, a tu strach stanąć, bo niewiadomo co w ziemi
gdzie nie ma cebul
lub gdzie się nie zapadnę.
Joluś robota podgoniona, choć u mnie kretów nie ma, nie chce im się w kradzie ryć
Sąsiad za to pomstowałm, że same mysie dziury w ogrodzie, u mnie nie zauważyłam. Oj biega to moje psisko nie bacząc na rośliny, znów muszę naturalne dziwaczkowe bariery wyhodować.
napisałam wszak, że to kuzyn dubium
Wróciłam, a jakże i obiad jeszcze zdązyłam upichcić, ale z oknami nie zaczynałam
Czy u Was również dużo szybciej zdejmuje się zimowe okrycia niż je tworzy
a po cóż ja narobiłam tyle supełków
W każdym razie okrycia zdjęte, większych szkód nie widać. Pierwsze różane zadrapania zaliczone
stare liście usunięte, przy ziemi widać już, że niektóre mają ochotę ruszać. Jeśli pogoda dopisze nie przewiduję rożanych strat. Westerlandy nawet dobrze wyglądają. Uporządkowana tez rabata bylinowa, ależ mokra jeszcze ziemia
Czyżby kwiaty oczarów przemarzły, nie widać żeby miały ochotę kwitnąć.
wierzby przycięte



pienna papagena ruszyła z pąkami

klony też
póki co zostawilam w tubusach, jakby mroźne wiatry miały jeszcze przyjść. Shirasawanum też ma pączki

hortensje ruszyły pod stroiszem

i jeszcze kilka fotek



a to domowa rożyczka kwitnąca już trzema kwiatami


Kasiu i jak tam, udało się popracować

Agatko, sprawa załatwiona mam nadzieję. Do ogrodu zapewne też zdążyłaś jeszcze wpaść. Z żurawką będzie w porządku.
Aniu szaleństwo nadeszło, sama nawet nie wiedziałam, że bol pleców można przyjąć z taką ulgą i pokorą. Trochę porządeczku zrobiłam, ale gdzie jeszcze do końca.
Aguś a mój M powiedział, że dopiero w poniedziałek wybiera się do ogrodu. Tak więc dzisiaj w samotności działałam .... no moze nie całkiem, dziecko dokonało pozimowej inspekcji psich śladów


Miłko bardzo jestem dzielna, brodząc w błocie porządkowałam rabatę bylinową, a tu strach stanąć, bo niewiadomo co w ziemi


Joluś robota podgoniona, choć u mnie kretów nie ma, nie chce im się w kradzie ryć

Marta mówisz, że czytelnicy mogliby nie zrozumiećpamelka pisze: kuzyn zresztą podobnie uroczy
![]()


Wróciłam, a jakże i obiad jeszcze zdązyłam upichcić, ale z oknami nie zaczynałam

Czy u Was również dużo szybciej zdejmuje się zimowe okrycia niż je tworzy


W każdym razie okrycia zdjęte, większych szkód nie widać. Pierwsze różane zadrapania zaliczone


Czyżby kwiaty oczarów przemarzły, nie widać żeby miały ochotę kwitnąć.
wierzby przycięte



pienna papagena ruszyła z pąkami

klony też



hortensje ruszyły pod stroiszem

i jeszcze kilka fotek



a to domowa rożyczka kwitnąca już trzema kwiatami

- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Nie wiedziałam,że te wierzby trzeba az tak bardzo ciąć.Masz ich zdjęcie z sezonu,bo nie wiem które to są?
- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Proszę bardzo

Trzeba tak krótko ciąć, żeby miały taki palmowy pokrój.

Trzeba tak krótko ciąć, żeby miały taki palmowy pokrój.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1272
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Widoki na działkę ;) i nie tylko
Brawo! To się nazywa ciąć! Ale szczęściara z Ciebie, masz już pierwsze kwiaty!
A róża wprawiła mnie w osłupienie, nic nie poradzę, jestem słupem
Zdążyłam zdjąć okrycia z roślin (nie tylko Ty specjalizujesz się w misternych supełkach), ale o tym, czy większych strat po zimie nie ma, nie mogę jeszcze powiedzieć.
A róża wprawiła mnie w osłupienie, nic nie poradzę, jestem słupem

Zdążyłam zdjąć okrycia z roślin (nie tylko Ty specjalizujesz się w misternych supełkach), ale o tym, czy większych strat po zimie nie ma, nie mogę jeszcze powiedzieć.