Rusalka.Początki na działce - prosze o pomoc we wszystkim

[NITKA]

Ja również polecam poplon, w tunelu mam posiane żytko, oprócz walorów odżywczych, podobno w jakimś stopniu odkaża też glebę..

[GunnarSK]

Ja również polecam poplon, w tunelu mam posiane żytko, oprócz walorów odżywczych, podobno w jakimś stopniu odkaża też glebę..

Też mi się wydaje, że poplon jest dobry, ale to jest tylko amatorskie doświadczenie, i trzeba słuchać fachowej oceny chemika forumowicz.

[x-p-o]

Poplon, powiedzmy załatwia częściowo sprawę nawożenia. Ale adze Mchodziło również o odkażenie tunelu a jest to problem niebagatelny jeżeli wystąpiła choroba . Przede wszystkim odkażeniu wymaga gleba. Najczęściej dokonuje się to parą specjalnym agregatem. Można i chemicznie np formaliną. Zabieg nie łatwy. Jeśli chodzi o konstrukcję namiotu sprawa jeszcze bardziej sie komplikuje, bo środki którymi można to dokonać powodują korozje konstrukcji stalowej. Można ew. wymienić warstwę 20 cm podłoża ale to w namiocie powiedzmy 2x2 m a nie w dużym .

[Rusalka]

Ja czytałam że do odkażenia namiotów czy szklarni używa sie siarkę..
Ze zapala się ja i ten dym dociera we wszystkie zakamarki i robi swoje..

Tym się ja osobiście nie przejmuje bo przy opryskach roślin -ponoć dobrze robiłam, aczkolwiek nieświadomie - opryskiwałam też szklarnie..szyby, konstrukcje.. nawet wychodząc chodnik pryskałam..aby wszystko co tam sobie było żył szybko zdechło :P
oo taka słodka dziewczyna ze mnie

[x-p-o]

do odkażenia namiotów czy szklarni używa sie siarkę..

Napisałem wyraźnie :

Jeśli chodzi o konstrukcję namiotu sprawa jeszcze bardziej sie komplikuje, bo środki którymi można to dokonać powodują korozje konstrukcji stalowej.

Spalając siarkę wytwarza się dwutlenek siarki SO2 który działa korodująco. Na taki szpas może sobie pozwolić ten, kto ma konstrukcje z rurek z tworzywa lub drewna.

Pozdrawiam

[GunnarSK]

Spalając siarkę wytwarza się dwutlenek siarki SO2 który działa korodująco. Na taki szpas może sobie pozwolić ten, kto ma konstrukcje z rurek z tworzywa lub drewna.
Pozdrawiam

W każdym razie dobrze o tym wiedzieć.

[agaM]

Rusałko widzisz, a ja aż taka zapobiegawcza nie byłam by i na konstrukcję i folię pryskać.

NITKO w tym roku posieję coś, bo to będzie już drugi rok więc nie zaszkodzi.

forumowicz, GunnarSK dziękuję Wam za odpowiedzi. Cóż więc, jak na moje pionierskie możliwości raczej takiego fachowego odkażenia, o którym piszecie, nie dam rady zrobić. W zeszłą wiosnę nawiozłam dobre 20 cm ziemi do tunelu(bałam się podtopień) to teraz najwyżej to wywiozę. Tylko czy to coś da jeśli zarodniki zarazy zostaną na folii i konstrukcji? Z drugiej strony aż takiego pomoru nie miałam, udało mi się w miarę wcześnie zareagować.

Wpadło mi do głowy, by wykorzystać odkażające właściwości WAPNA i ochlapać nim folię w środku, na wiosnę. Tylko też, czy jest sens i to coś da, a i przy okazji czy nie zaszkodzi rosnącym potem pomidorom i ogórkom.

[x-p-o]

Wpadło mi do głowy, by wykorzystać odkażające właściwości WAPNA i ochlapać nim folię w środku,

Tak się odkaża chlewiki lub obory. Nie jest to dobry pomysł na wiosnę, kiedy nie ma tyle światła co w środku lata.


Pozdrawiam

[Maraga]

agaM!
A czy wapno nie zniszczy folii?Dlaczego chcesz odkażać?Musisz koniecznie?

[agaM]

forumowicz rozumiem, dzięki

Maraga ja nie muszę koniecznie, foliak pierwszy rok i atak zarazy nie był aż taki straszny. Ale sąsiadka musi, dlatego tak mnie to ciekawi. Ale już odpuszczam,wiem co jej powiedzieć.

Rusałko dzięki za wyrozumiałość, przepraszam za zaśmiecanie twego wątku.

[dalmatino]

Podnoszę, bo jako że jestem bardzo początkująca zamierzam dokładnie temat przestudiować, a już raz zaczęłam, ale potem gdzieś mi się "zapodział".

[Rusalka]

nooo ja już ze stażem.i mogę sobie życzyć roku tak dobrego jak poprzedni

[patkaza]

muszę się wpisać...będę korzystała z wiedzy tu zostawionej

[Ruda2011]

Aniu czy pokazujesz gdziesik Twój ogród ? Ten wątek jest świetny - wycisnęłaś nauczycieli jak cytrynę , pokaż teraz dyplom ukończenia kursu czyli ogródek

[Rusalka]

moje pomidory -niektóre- są w watku charakterystyki pomidorów..
a teraz zapierniczam nad reorganizacją działki..
Ale ogólnie..chyba co rok trzeba czytać to samo bo ja to zapomniałam połowe rzeczy
i co roku nowe doświadczenia..