Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dodad
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5858
Od: 21 cze 2009, o 18:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska Gorlice

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Bardzo lubię twój cienisty ogród z "domkiem ogrodnika", hortensjami, różami, pnączami, hostowiskiem dookoła jabłoni ale cedra to ci najzwyczajniej zazdroszczę :oops:
Wszystkie inne roślinki mogę posadzić u siebie, ale ten piękniś ma takie wymagania, że nie ma szans :( A ja go tak lubię ;:167
Zamieszczaj jego fotki jak najczęściej, będę podziwiać ;:108
Ogród - moje miejsce na ziemi
Zapraszam serdecznie - moje linki
Pozdrawiam, Dorota
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Hej Dalu :wit

Powojniki ;:138 Uwielbiam je ;:167
Masz niezłą kolekcję ;:63
Z przyjemnością wszystkie obejrzałam :)
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ago, nie mam zbyt wielu powojników w porównaniu z ich kolekcjonerami i miłośnikami na forum, ale te , co pokazałam to jeszcze nie wszystkie...

Dorotko, może poszukam jeszcze jakieś ujęcie cedra - to naprawdę piękne drzewo, ma niesamowity układ i kolor igieł

Obrazek

Geniu, swoją kolekcję lilii pokażę niebawem, dzisiaj jeszcze powojniki w roli głównej

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Z chęcią wszystkie fotki oglądam :)

Kolekcjonerem nie jestem, ale clematisy spodobały mi się całe wieki temu ! Mam w planach kupno jeszcze paru sztuk, ale to bardziej na zasadzie tego co mi sie spodoba, a nie tworzenia kolekcji :)

Moje powojniki to jeszcze maleństwa... mam nadzieję że zakwitną obficiej w przyszłym sezonie...
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, ja wrócę jeszcze do pnączy. Czy ściany, na których rosną są docieplane?
Jeśli tak, to czy pod pnączami jest jakaś konstrukcja (rusztowanie), czy też trzymają się tynku?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Elu, mieszkamy w przedwojennym domku, który kupilismy w średnim stanie i dość gruntownie remontowalismy, tzn. najpierw ociepliliśmy, a nastepnie zrobiliśmy nowe tynki. Z przodu domu po murze pnie się winobluszcz trójklapowy, który przyczepia się do niego specjalnymi przylgami. Zimą, kiedy nie ma liści dokładnie to widać - zostaje tylko rodzaj siateczki mocno trzymający się muru. Jeżeli elewacja nie ma ubytków kompletnie nic się nie dzieje. Nie wiem natomiast co by było, gdyby komuś przyszło do głowy zerwanie pnącza z muru - nie byłoby chyba to łatwe.
Natomiast od strony południowej mam puszczone winorośle, a wschodniej - powojniki i róże pnące. I w każdym przypadku roślinki pną się po specjalnie zamontowanych drewnianych kratkach :P

Ago, powojniki dość szybko rosną i w drugim roku po posadzeniu powinny już ładnie kwitnąć. Sama mam taką nadzieję, bo też posadziłam dwa nowe, w tym jeden o pełnych kwiatkach, i nie mogę się doczekać pełni ich kwitnienia ;:65
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Twoje słowa to duże pocieszenie dla mnie! Mam nadzieję że moje pierwsze powojniki dobrze przezimują i mocniej sie rozrosną :)
Polish Spiryt w tym roku był juz całkiem pokaźnych rozmiarów - byłam nawet mocno zaskoczona faktem że tak pędził i pędził w tym roku :) Słabo jedynie kwitł ( zaledwie 3 kwiatami) i na dodatek dość późno bo chyba dopiero w październiku...

A ja dopiero na wiosnę "zapoluję" na pełnokwiatowe ;:108
Mam nadzieję że będzie duży wybór w sklepach :heja Pewnie ciężko mi sie będzie zdecydować... :;230 Ale to takie miłe, jak człowiek w sklepie wybiera i wybiera :)
elsi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4840
Od: 17 sty 2009, o 17:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

To mnie pocieszyłaś Dalu.
Ze względu na planowany remont zrezygnowałam z pnączy a tak mi się podobają obrośnięte "winem " ściany.
Posadziłam nawet rok temu winobluszcz trójklapowy (wspiął się na 1,5 m), ale przy jesiennych pracach trafił chyba pod ciężki but,
złamał się raczej poniżej szczepienia, ale teraz i tak bez znaczenia, bo jeszcze rok nie będzie mógł się wspinać.
Zastanawiam się tylko, czy nie lepiej zamocować jakieś stalowe linki, czy ciężar pnącza nie grozi oderwaniem warstwy ocieplenia :roll:
Muszę na ten temat poczytać. Chcę mieć trochę zieleni na ścianie, mam sojusznika w mężu :wink:, więc jest na to szansa.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Awatar użytkownika
Zielona_Ania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3917
Od: 2 mar 2010, o 17:40
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Dalu, powojniki to kolejna rzecz której mogę zazdrościć. Nie mam ani jednego, po prostu giną, więc już nie sadzę. Pamiętam kiedyś oglądałam taki drobnokwiatowy powojnik, z blado niebieskimi kwiatami, który pachniał. Żałuję że nie zapamiętałam nazwy, bo tego bym spróbowała mimo wszystko.
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16304
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Jak widzę takie piękne powojniki, to zazdrość mnie zżera. Ja kupiłam kilkanaście i zostały mi z tego trzy. Reszta cierpiała na ten swój cholerny uwiąd. I nic nie pomagało. Nie będę niestety nigdy mieć u siebie tych roślin. Wrrrrr...
x-d-a

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Wandziu, myślę, że na początek trzeba kupować powojniki łatwe w uprawie; sporo takich poleca pan Marczyński na swojej stronie. M.in. Polish Spirit jest niezawodny, ma mnóstwo kwiatów i długo kwitnie...

Aniu, wspaniała stronka o powojnikach to http://www.clematis.com.pl
Znajdziesz tam zdjęcia i opisy chyba wszystkich dostępnych w Polsce klematisów, a także sporo rad dotyczących ich uprawy :P

Elu, z doświadczenia własnego mogę Ci napisać, że winobluszcz pięciolistkowy- owszem, jest bardzo ciężki i nie ma tych przylg, dlatego potrzebuje jakiś podpór na ścianie; natomiast trójklapowy jest znacznie delikatniejszy, zdecydowanie wolniej rośnie i nie ma możliwości, żeby sam oderwał się od muru, a więc uszkodził elewację. Od czasu do czasu trzeba tylko oczyszczać rynny, ale to zrozumiałe.

Ago, o, tak! Ja też już marzę o szkółkingu wiosennym :P Tak móc się zanurzyć w roślinkach i oglądać, wybierać, kupować...
Z pełnych powojników kupiłam latem Vyvyan Pennell, zobaczymy w przyszłym roku, ile jest warta ta pani ;:224
Co do Polish Spirit, to pamiętaj, żeby wczesną wiosną mocno go przyciąć (na wysokość ok. 30, 40 cm) - wtedy ładnie się rozrośnie i będzie obficie kwitł.

Ale przez ostatnią noc u mnie napadało! :roll: Chyba znowu ze 20 cm świeżego śniegu. Jest naprawdę pięknie, ale jeśli śniegu będzie przybywać w tym tempie, to chyba będziemy musieli go ładować na taczki i gdzieś wywozić, bo już nie ma miejsca na odgarnianie :evil: Zrobiliśmy dzisiaj kilka fotek, zauroczeni wszechobecną i bezkresną bielą, ale n.p. spacer po okolicy okazał się niemożliwy, bo śniegu na dróżkach było po kolana. My to jeszcze jakoś dalibyśmy sobie radę w wysokich butach, ale pieski...

Dzisiaj pokażę Wam moje lilie. To moje ukochane kwiaty i z roku na rok mam ich coraz więcej, choć oczywiście jeszcze nie ma mowy o żadnej kolekcji. Ale wiosną znowu planuję dokupić kilka...dziesiąt cebul, żeby móc cieszyć się pięknem ich kwiatów :D
Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Ago, o, tak! Ja też już marzę o szkółkingu wiosennym :P Tak móc się zanurzyć w roślinkach i oglądać, wybierać, kupować...
Z pełnych powojników kupiłam latem Vyvyan Pennell, zobaczymy w przyszłym roku, ile jest warta ta pani ;:224
Co do Polish Spirit, to pamiętaj, żeby wczesną wiosną mocno go przyciąć (na wysokość ok. 30, 40 cm) - wtedy ładnie się rozrośnie i będzie obficie kwitł.
Dalu - ta wczesna wiosna... to jak wczesna???? :)

Vyvyan Penel - wrzuciłam w wyszukiwarke i widzę, że to piękny nabytek ;:108 Tez muszę zrobić sobie listę takich powtarzających kwitnienie :tan
Przeglądałam powojniki ostatnio i coś mi ciężko zdecydować sie na połączenia kolorystyczne... sama nie wiem co bym chciała :;230 a to jest najgorsze ;:224
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Moje powojniki nie chcą ze mną współpracować, słabo kwitną i słabo rosną.
A u niektórych takie piękne pnącza z nich powstają :roll:
Awatar użytkownika
AgaNet
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5200
Od: 26 sie 2010, o 11:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Szkocja

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Aniu - a mi się tak bardzo podobaja połaczenia powojników z różami...
Jak długo masz clematisy ? Może coś im nie pasuje ;:24
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Ogród u stóp Ślęży, czyli moc czakramu - cz.3

Post »

Niektóre już trzeci sezon mają za sobą.
Rosną właśnie w połączeniu z różami.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”