Ogródek Gosi cz. 3

[asia0809]

[/quote]
Wiosna idzie . U mnie kwitną jaśminowce

[Kasia_Tomek]

Gosiu schody wyszły super, efekt jest niesamowity, muszę zapamiętać takie rozwiązanie
A może poziom zero wysyp żwirem i pociągnij rabatę żwirową kawałek dalej żeby się dobrze komponowała, czy masz już żwirowe kamienie w ogrodzie ?, wiesz że ja je lubię dlatego to proponuję Chyba, że masz już plan.

[Margo2]

Ula, raczej to cyprysik groszkowy Filifera.
Ja nie mówiałam, że nie mam dużych drzew. Ja mam sporo dużych iglaków.
Spójrz na te dwie sosny czarną i żółtą.



Ja tylko pisałam, że już nie chcę dużych iglaków, żeby jak najwięcej sie zmieściło innych roślin i iglaków też tylko tych mniejszych.
A układ płytek faktycznie fajnie wygląda





Asiu, pomieszało się wszystko całkowicie, a za tydzień pewnie będzie zima. Dlaczego nie może zostać tak do wiosny?

Kasiu, niestety to chyba u mnie nie zdałoby egzaminu. Przy moim psie żwir byłby wszędzie, ale nie tam gdzie trzeba. To jest pole startowe do obszczekania kogoś lub czegoś za płotem. Wszystko lata jak on ropoczyna bieg. Stąd też ta platforma, żeby trochę skrócić rozbieg. Dlatego miałam cały czas wydeptaną trawę przy tarasie. Teraz już nie będzie wyrywał darni, żeby się rozpędzić, tylko już będzie biegł.
Mnie też bardzo się podobają rabaty żwirowe. Mam zamiar taką zrobić, ale muszę jeszcze poczekać rok, czy dwa jak moje dziecko wydorośleje i przestanie bawić się w rycerzy. Rabata ma powstać w miejscu zabaw dzieci. Także to plan na daleką przyszłość.

[aleb-azi]

Cuuuuudne te schody I rabata przy tarasie... w kształcie serduszka ?!
Zanim dziecię dorośnie, to dopieścisz tą planowaną rabate... parę razy

[snowflake]

Gosiu i rabatkai schody wyszły bardzo elegancko a dla czego na poziomie zero przy schodkach nie chcesz trawy zwykłej? ładnie trawa z kamieniem wygląda... patrze tylko jeszcze na ta rynienkę... czy przy deszczy nie będziesz non stop miała kałuży przy schodach?

[asia0809]

Jeszcze raz muszę pochwalić schodki. Z bliska też bardzo fajnie się prezentują. No i chcę się zapisać do fanklubu czarnej sosny. Odszczekuję wszystko, co mówiłam o podcinaniu dolnych gałęzi. Jest po prostu zjawiskowa.

[artam]

Teraz już nie będzie wyrywał darni, żeby się rozpędzić, tylko już będzie biegł.

A co jeśli będzie wyrywał te płytki ze schodków? Tylko niewinnie żartowałam
Gosia, ale Ty masz mnóstwo miejsca!

[Margo2]

Izuniu, Nie zwróciłbym nawet uwagi, że wyszło serduszko
Ale to raczej kwiatuszek trójpłatkowy, bo po drugiej stronie kolejna rabatka, nawet ją widać na tym zdjęciu z sosnami.
Masz rację, że dopracuję zanim dorośnie, a wręcz mogę całkiem zmienić

Alu, ja właśnie chcę zwykłą trawę przy tych kamieniach. A woda przy kaskadce będzie wsiąkała w ziemię, bo ona rynienka kończy się wcześniej niż schodki. Ta woda będzie podlewała rabatę.

Asiu, powiem szczerze, że jak zazwyczaj myślałam o zapełnianiu wszystkich kątów, to właśnie sosny jakoś omijałam w planach. Bardzo je lubię. Chociaż tak sobie po cichu myślę, że pomiędzy nimi, ale badziej wysunięta do przodu mogłaby powstać rabata żwirowo trawowa, ale nie ta o której pisałam Kasi.
Co o tym sądzisz?

Marto, postarałam się, żeby kamiulce porządnie były przymocowane. Nie ruszy
Tak jakoś się zdarzyło, a m. skutecznie walczy o przestrzeń życiową. Ja mu tylko tak co jakiś czas ją pomniejszam. Małymi kroczkami i ta pustka się wypełni

[Alionuszka]

Małgoś chodziłabym po tych stopniach i wciąż podziwiała... dopieścił je pan fachowiec...przez duże F,ale liczy się projekt,czyli Twój zamysł...
Pytałaś o kopce na róże...można je usypać młodym różom,które już nie kwitną,osobiście starych róż nie kopczykuje ,z prostej przyczyny ,nie mam tyle ziemi ...a poza tym paroletnie... już dobrze ukorzenione,więc niebezpieczeństwo zmrożenia niewielkie..Gorzej ,gdy nadejdą pokaźne mrozy ,a śniegu zabraknie,to już problem dla nas największy,bo i kopczyki niewiele dadzą...

[Margo2]

Nelu, czyli młodziaki muszę okopcować. Chcę jeszcze nakryć pudłami. Mało to estetyczne, ale może pomoże. Ty faktycznie musiałabyć ciężarówkę zamówić, żeby przykryć wszystkie róże.
Tylko pytanie kiedy, bo już za 2,3 dni zapowiadają w nocy nawet -5. Młode to chyba już okopcuję. Przecież one już całkiem gołe, w półuśpieniu.

[Rybkaa]

fajowo te schodki wyszły-bardzo podoba mi sie w ogrodzie kamień i drewno tylko każda ,,bzdura,,tyle kosztuje
ja nowo posadzone róże okopczykowałam jakos tak odruchowo a i już nagrabiłam igliwia pełny wór a już znowu żółto od igieł-czekam na nowe róże i z igiełek też zrobie kopczyki-rok temu zdały egzamin,więc i teraz tak zrobię

[Babopielka]

a m. skutecznie walczy o przestrzeń życiową. Ja mu tylko tak co jakiś czas ją pomniejszam. Małymi kroczkami i ta pustka się wypełni

Mój M też kiedyś walczył o przestrzeń życiowa ,a teraz to mnie prosi
,żebym mu chociaż przejazd dla kosiarki zostawiła, między rabatami
I już nie biadoli jak mu trawkę odkopuję
Twój z czasem też do tego dojrzeje

[asia0809]

Mój M też kiedyś walczył o przestrzeń życiowa ,a teraz to mnie prosi
,żebym mu chociaż przejazd dla kosiarki zostawiła, między rabatami

ładne określenie trawnika "przestrzeń życiowa"

[AniaDS]

Goś, rabatki coraz większe, a na wiosnę tak ciężko szło..
Schodki są cudniaste

[Margo2]

Rybko, masz rację, że wszystko do ogrodu kosztuje. Kiedyś kamienie można było za bezcen kupić, bo mało się ich używało. Teraz widzą, że można na tym zarobić. Ale warto poczekać. Takie szczegóły zmieniają ogród. Ja czekałam 6 lat na realizację tego pomysłu. Zawsze były ważniejsze sprawy.

Bożenko, mam nadzieję, że sie doczekam i ja takich słów. Tylko mój m. to uparciuch. Trzeba długo nad nim pracować

Asiu, to chyba najpopularniejsze określenie używane przez m.
U wielu juz to słyszałam.

Aniu, masz rację, że na koniec sezonu zaszalałam. Ale to wynik realizacji gazociągu. Nareszcie mogę zadbac o front domu. Jeszcze mam wiele do zrobienia. Przede wszystkim porządek


To jeszcze kilka zdjęć z mojego ogrodu. Ale sie ciesze z tego aparatu. Będę Was jeszcze nim troche męczyć, zanim zapadnie w sen zimowy.