Gosiu - Na szczęście nic mi nie jest, już tydzień minął i jestem zdrów jak rydz.
Urszulo - Racja już nawet nie pamiętam tych przykrości, chodź samochód dostane w tym tygodniu dopiero.
Damianie - Tak te przysłowie się sprawdza w moim przypadku, dziękuje bardzo

Chryzantema jeszcze kwitnie i wytrzymała centralne przez tydzień bez żadnego uszczerbku.
Moniko - Bardzo się ciesze z tego że śledzisz mój wątek, jutro dodaje nowe fotki, jestem naprawdę rad z tego.
Dziękuje za pochlebstwa, rhipsalidopsis jest posadzony w 8 egzemplarzach: 4 czerwone i 4 białe, za to szlumbergery: 5 Bordowe 3 różowe i oraz jedną mam łososiową.
Netzach - Ja tez mieszkam w bloku, śmiało możesz powracać do cytrusowego hobby, jest multum sposobów na dogodzenie cytrusom w warunkach bloku mieszkalnego.

Dziękuje za wizytę.
Aniu - Można ja pociąć tak aby były około 2 listki, wstawić do wody i położyć w ciepłym miejscu to korzonki na pewno się pojawią.
Obserwatorko - Oczywiście, ciesze się że zawitałaś w moich skromniutkich progach, na razie jeszcze temacik jest chudy ale co tydzień staram się wklejać jakieś nowe fotki z moimi roślinkami..
Dziękuje kochani za odwiedziny, jest bardzo miło po prawie cotygodniowej tygodniowej nieobecności widząc wasze pościki w moim wątku.
Jutro z rana dodam jakieś nowości, oraz starości w nowym wydaniu, ponieważ już nie mam światła do robienia fot.
Postaram się was z "rewizycić"
