
Dlatego teraz szybciutko, bo zaraz goście przyjdą: wczorajszy dzień wycieczkowo - szkółkingowy


W Pisarzowicach nabyłam trzy hortensje: Pinki - Winki, Vanille Fraise i Limelight, pęcherznicę Red Baron, jałowca płożącego, wrzosika o białych kwiatkach z czerwoną obwódką i azalię Canon's Double

Zdjęcia kiepskie, bo wieczorne, ale są:



I kamienie przywiozłam... otoczaki... tak je wykorzystałam zaraz wieczorem przed ogródkiem:

Może wieczorkiem uda mi się wpaść na dłużej, to poodpowiadam każdemu z osobna


