Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4213
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Witaj Urszulo mój kielichowiec podmarzł więc kwiatow nie zobaczymy, bardzo ładna jest ta piwonia drzewiasta.
Pozdrawiam Zenek
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
A ja planuje kupić białą , więc pewnie trafi mi się fioletowaObfociłam moje piwonie, pięknie w tym roku zakwitły. Pierwsza delikatna biała ale za to druga wyjątkowo okazała, kwiaty piękne, duże jak talerze o grubych płatkach i półpełnych pięknych kwiatach jaśniutko różowych. W ubiegłym roku nie kwitła, połamana była przez śnieg, potem wypuściła dużo odrostów i w tym roku już kwitną. To nic, że miała być fioletowa, jutro znowu zrobię jej zdjęcia

Forumowiczka Kasia...;)
- patkaza
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2619
- Od: 22 cze 2010, o 23:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze

Uleńko a jakim transportem? miałabyś miejsce? Do Lublina to dojadę ale nie wiem co dalej?!

Opowieść o moim miejscu...cdnn
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
"Opowieści są jak ludzie z upływem czasu stają się coraz lepsze"pozdrawiam Aga
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula, obie piwonie piękne, różowa ma więcej płatków, ale Kalmia pisze, że one się zmieniają,
za rok mogą mieć trochę więcej płatków, albo inny odcień koloru,
trochę szkoda, że tak szybko przekwitają. Moja rośnie na miejscu z popołudniowym słońcem.
Gdybym kiedyś kupowała kolejne (
) to wybiorę raczej słoneczko z rana.
za rok mogą mieć trochę więcej płatków, albo inny odcień koloru,
trochę szkoda, że tak szybko przekwitają. Moja rośnie na miejscu z popołudniowym słońcem.
Gdybym kiedyś kupowała kolejne (

Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Fajny ten kielichowiec, dużo miejsca potrzebuje?
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Piękne piwonie a różowa -przepiękna
Maria
Maria
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
mm3e - piękności te tak krótko kwitną, że dzisiaj to już prawie wspomnienie
jala1
-piwonii nigdy nie okrywałam, mróz im nie szkodzi ale snieg może połamać, więc jak jak masz czas i cierpliwość to nie zaszkodzi okryć. Twoja ciemna bardzo mi się podoba
maryla73ab - piwonia na pierwszym zdjęciu kwitnie u mnie drugi rok, a różowa ma jakieś 6-7 lat
Zenobiusz, dziwna ta wiosna bo niby mało mroźna a szkody są, u mnie kielichowiec kwitnie ale zmarzły pączki azalii i tylko na trzech krzaczkach po kwiatku zakwitło
Andrzej - nie ma czego żałować, mój kielichowiec był dwa razy juz przesadzany i nie wiem czy znowu go nie przesadzę, kwitnie ale te kwiaty ani pachnące ani widoczne, jakieś takie mało ciekawe
powinny mieć około cm, moję są bardzo malutkie
caterina - jest bardzo prawdopodobne że kolor będzie inny, podobno inna ziemia i inne warunki mogą zmienić kolor, więc nawet reklamować nie można, jak Ci się trafi fioletowa, zrobimy zamianę
patkaza - biała piwonia zakupiona w PNOS a różowa zagranicą, ale o jakim transporcie Ty mówisz to ja nie mam pojęcia
Elsi, Elu dzięki za pociechę, ale biała piwonia w tamtym roku była taka sama i nie wierzę że wyładnieje, chociaż byłoby to bardzo oczekiwane, przesadzę ją w inne miejsce bo tu gdzie rośnie ma za gorąco i już przekwitła. Słoneczko z rana w zupełności im wystarcza, druga rośnie w półcieniu i jeszcze się trzyma
AniaDS - mój kielichowiec jest jeszcze młody, nie zajmuje dużo miejsca jest u mnie trzy lata. Rozłożysty nie jest, rośnie raczej do góry dorasta przeciętnie do 1,5-2,5 metra wysokości i 2 metrów szerokości, fajny jest ale nie fajniejszy od róż
Sasanka - piwonie kwitły pięknie ale krótko, deszcze je trochę zniszczył. Teraz zaczynaja kwitnąć piwonie chińskie, te na szczęście kwitną dłużej
jala1

maryla73ab - piwonia na pierwszym zdjęciu kwitnie u mnie drugi rok, a różowa ma jakieś 6-7 lat
Zenobiusz, dziwna ta wiosna bo niby mało mroźna a szkody są, u mnie kielichowiec kwitnie ale zmarzły pączki azalii i tylko na trzech krzaczkach po kwiatku zakwitło
Andrzej - nie ma czego żałować, mój kielichowiec był dwa razy juz przesadzany i nie wiem czy znowu go nie przesadzę, kwitnie ale te kwiaty ani pachnące ani widoczne, jakieś takie mało ciekawe

caterina - jest bardzo prawdopodobne że kolor będzie inny, podobno inna ziemia i inne warunki mogą zmienić kolor, więc nawet reklamować nie można, jak Ci się trafi fioletowa, zrobimy zamianę

patkaza - biała piwonia zakupiona w PNOS a różowa zagranicą, ale o jakim transporcie Ty mówisz to ja nie mam pojęcia
Elsi, Elu dzięki za pociechę, ale biała piwonia w tamtym roku była taka sama i nie wierzę że wyładnieje, chociaż byłoby to bardzo oczekiwane, przesadzę ją w inne miejsce bo tu gdzie rośnie ma za gorąco i już przekwitła. Słoneczko z rana w zupełności im wystarcza, druga rośnie w półcieniu i jeszcze się trzyma
AniaDS - mój kielichowiec jest jeszcze młody, nie zajmuje dużo miejsca jest u mnie trzy lata. Rozłożysty nie jest, rośnie raczej do góry dorasta przeciętnie do 1,5-2,5 metra wysokości i 2 metrów szerokości, fajny jest ale nie fajniejszy od róż

Sasanka - piwonie kwitły pięknie ale krótko, deszcze je trochę zniszczył. Teraz zaczynaja kwitnąć piwonie chińskie, te na szczęście kwitną dłużej
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula ,cudowne te Twoje piwonie.Ja kupiłam jedną,rośnie drugi rok ale jej chyba źle miejsce wybrała.Za dużo ma słońca .Czy można ją jeszcze przesadzić.W tym roku wypuściła dwa pędy ,jednak chyba była przemarznięta i te pęd padły.Teraz wypuściła następne dwa i na razie żyją.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1602
- Od: 22 mar 2007, o 19:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Czosnki zaczęły już kwitnąć a w głębi tuje, które sadziłam wiosną, bałam się o nie i jeszcze się boję ale zdaje się ze przeżyją

a to mój buk tricolor
wydawało się ze usechł albo zmarzł, ale wreszcie wypuścił listki, ładnie wygląda nawet w chwastach, jutro w nagrodę zostanie wyplewiony



a to mój buk tricolor


-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
No, niełatwy do pielenia pod nim chwast - podagrycznik
Wrósł u mnie w skarpę, będę musiała to bardzo dokładnie przebrać.
Przesadzałaś takie duże tuje?

Wrósł u mnie w skarpę, będę musiała to bardzo dokładnie przebrać.
Przesadzałaś takie duże tuje?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Uleńko mnie kielichowiec się bardzo podoba.
Widzę, że mamy te same odmiany.
Zawsze to jakaś ciekawostka w ogrodzie, a zapach nie jest taki nie przyjemny, można go polubić, jakąś nutkę owocową ma.
Bardzo ładny żywopłot z thuji, moje szmaragdy niestety chorują.
Buczek tricolor śliczny.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Widzę, że mamy te same odmiany.
Zawsze to jakaś ciekawostka w ogrodzie, a zapach nie jest taki nie przyjemny, można go polubić, jakąś nutkę owocową ma.
Bardzo ładny żywopłot z thuji, moje szmaragdy niestety chorują.
Buczek tricolor śliczny.
Pozdrawiam Cię serdecznie .

- pamelka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7280
- Od: 30 gru 2009, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Ula buki chyba tak mają
mój tez wyglądł jakby po zimie miał się nie podnieść
Cieszę się, ze przeżył. Podagrecznika nie zazdroszczę


Cieszę się, ze przeżył. Podagrecznika nie zazdroszczę

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Lawendo - dookoła takiego buka chodziłam w zeszłym roku na targach ogrodniczych. Nawet syna przyprowadzałam do tego stoiska ze trzy razy. Ale ja zupełnie nie mam miejsca na kolejne DUŻE drzewolawenda pisze: a to mój buk tricolorwydawało się ze usechł albo zmarzł, ale wreszcie wypuścił listki, ładnie wygląda nawet w chwastach, jutro w nagrodę zostanie wyplewiony

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Mój ogród - lawenda i coś jeszcze
Mnie się też taki buczek marzy od tamtego roku.
Tylko.. gdzie go dać?
Tylko.. gdzie go dać?
