Madzia w pierwszym tygodniu miałem gości więc było grilowanie, w drugim tygodniu wylała rzeka,woda była na podwórku,załatwiałem też felgi opony,więc kursowałem Rzeszów-Stalowa Wola,miałem trochę roboty z thujami
Na działeczkę bym podjechał pobawić się w berka na golasa