Róże u Aszki - drugi sezon

[Frida]

Aszka, piękne i zdrowe róże, aż Ci zazdroszczę. U mnie czarna plamistość pokazała co potrafi.
W jaki sposób, jakimi środkami chronisz róże przed tą zarazą?

Pozdrawiam, Danuta

[Aszka]

Asiu,Ogród Oliwki jest zarażliwy u mnie syn był szczęśliwy jak nic nie było..Ale dokupiliśmy podkaszarkę i w miejscach trudniejszych mąż interweniuje bo synowi zawsze "przypadkiem" coś się skosi
Danusia,u mnie też jest plamistość chyba tylko raz pryskałam przeciwko i to jeszcze przed tymi tropikalnymi upałami.Potem nie dało rady bo za gorąco a i liści zarażonych nie było dużo.Teraz już nie chcę pryskać osłabiać ich chemią , robię sobie rundki między nimi i obrywam liście .Ale mam i takie które nie chorują-między innymi Rose de Resht,Cartier,Nostalgia ,Herkules,Chopin miał kilka listków tylko i jeszcze kilka takich gdzie plam jest mało.Natomiast te kupowane zawoskowane które cudem przeżyły jak np.Alain,już są gołe.Bardzo dbam o Erotikę i Black Baccarę [są śliczne]bo one też w ubiegłym roku były już o tej porze gołe.Teraz jakoś wyglądają.Kapryśne te nasze róże no ale ja ich się uczę cały czas i metodą prób i błędów, może za ileś lat osiągnę sukces w pielęgnacji.

[camellia]

Witaj Aszko Od jakiegoś czasu podglądam Twój wątek. Piszesz, że oprysk o tej porze osłabia róże. Ja jeszcze jestem zielona w tym temacie więc chciałam zapytać: czy nie powinnam teraz pryskać? Moje róże sadziłam tej wiosny, więc bardzo młode

[Aszka]

Camellio,ja już nie pryskam.Liście i tak niedługo zaczną opadać to co mogę obrywam .Ważne,żeby ich za dużo chorych pod różami nie leżało bo "choróbsko" zostanie w ziemi no i zawsze to mniej chemii w ogrodzie.Jeżeli nie są porażone to nie musisz pryskać.Za to wiosna to i owszem zapobiegawczo a potem jak trzeba interwencyjnie

[Aszka]

Poszło pierwsze zamówienie-na 4 szt
1 - Alexandra - Princesse de Luxembourg-parkowa
2 - Souvenir de Baden-Baden-wielkokwiarowa
3 - Larissa-rabatowa
4 - Uetersens Rosenprinzessin -parkowa
Jest dobrze bo od 75 zł nie płaci się za przesyłkę a róże z Rosa Ćwik bardzo sobie chwalę

Reszta z tej szkółki wiosną

Jeszcze przeglądam Rosarium i też z 2 ,3 sztuki zamówię tylko .Myślę o Mazarcie ,Pink Grootendorst i''F.J. Grootendorst'
te dwie ostatnie Pink z rekomendacji Oliwki a i sama kilka razy się przymierzałam.Opis zachęcający F.J -żeby było rodzinnie
Mozart też był kilka razy na liście i ciągle wykreślany

I chciałabym więcej ale ....poczekam do wiosny

Poszło sobie zamówienie i temat z głowy.

[liska]

Aszka.. to piękne uczucie kiedy już nie musisz przeglądac i wykreślać róź.. bo serce się kraje..
ja tez zamówiłam/zmknęłam sprawę


czekamy

[Aszka]

Aszka.. to piękne uczucie kiedy już nie musisz przeglądac i wykreślać róź.. bo serce się kraje..
ja też zamówiłam/zmknęłam sprawę


czekamy

Iza,zgadza się

[Annes 77]

Witaj Aszko

Równiez zamówiłam Princessę z tej samej szkółki,zobaczymy jak się będzie spisywać u mnie a jak u Ciebie.
Nie wiem dlaczego nie zamówiłam Baden zgapiłam się

[Aszka]

Annes,jeżeli będzie taka jak inne od nich to będziemy zadowolone.Możesz jeszcze domówić,ja tak robiłam

Wczoraj po deszczu poszłam do ogrodu i myślę,że mogłoby już przestać padać i niech jest cieplej.Tyle pąków na krzewach
Bonica


podobno tęcza wróży pogodę


to też róża tylko trochę inna


i smacznego

[Deirde]

Widzę jakie zamówienia poszły, ja w tym roku nic dla siebie nie zamawiałam z R, i od Ćwika. Jestem więcej zainteresowana różami Meillanda z niemieckiego sklepu i czekam by tam składać zamówienie.
Ładnie zakwitła Ci Bonica, też u Ciebie zaczyna się następne kwitnienie?

[Aszka]

Gosiu,jest sporo pąków i tylko ciepła brak do "narodzin".
Na róże z Rosa Ćwik czekałam od chwili jak poszła informacja,że te mają być.Ciasno mi się robi w części różanej a na razie nie mam możliwości powiększania "areału".Te duże do nieformalnego żywopłotu od strony sąsiedzkiej.No i jeszcze jak będą te z Czeskiej

[Aszka]

Erotica-do zdjęć dołączam zapach


te kropelki na róży to deszcz-przeszła ulewa i poszłam ściąć bo i tak by opadło

[gloriadei]

Już po zamówieniu? Ja wciąż się decyduję ...

Jedno jest pewne! Zdjęcia umiesz robić , Olu czuję tą kawkę i woń róży!

[Annes 77]

Aszko ale chyba muszę zadzwonić,żeby za przesyłkę nie płacić nie sądzisz?

[Aszka]

Ewuś,to był taki wewnętrzny przymus .I mam go z głowy.Teraz przeprowadzam wstępne rozmowy z synem bo ktoś musi ziemie wydarniować,przekopać i posadzić Kawa normalna ale ciastko dietetyczne
Annes-pewnie,ze zadzwoń.Jak domówisz za przesyłkę nie płacisz czyli bilans wyjdzie na zero