Warto schudnąć-rewelacyjna dieta Pierre?a Dukana

[Tula]

Dziewczyny, dzisiaj rano 0,4 kg mniej niż wczoraj Łącznie 2,4 kg na minusie
Jeszcze jutro i pojutrze proteinki, od czwartku FAZA II.
Jak widzę takie cyferki na wadze, to nawet piję i piję mimo odwiedzania łazienki co pół godziny

[marlenka78]

Witam dukanki!Ja zaczęłam przygode w Dukanem po raz drugi.W 2010 schudłam 17 kilo od stycznia do września,potem przestałam dietkować, bo straciłam prawie połowe włosów.Niewróciłam do dawnych nawykówi żywieniowych, ale zgubiły mnie słodycze i przytyłam 4 kilo.
Teraz jestem od 7.01 znowu na diecie i zgubiłam jak na razie 2 kilo.Mam nadzieje,że jeszcze pare kilo mi spadnie.Poszukuje ciągle to nowych przepisów dukanowskich, żeby urozmaicić sobie menu.No i znalazłam taki oto przepis-wychodzą pyszne naleśniki.

NALEŚNIKI PUCHATKI

Składniki na (3 naleśniki o średnicy 14cm):
- 2 jajka
-pół szklanki mleka 0,5%
-2 łyżki maizeny z lekkim czubkiem
-słodzik ilość w zależności jak kto lubi ja dodałam 5 rozgniecionych tabletek
-szczypta soli
-opcjonalnie 1/2 płaskiej łyżeczki przyprawy korzennej lub cynamonu
-pół płaskiej łyżeczki proszku do pieczenia

Przygotowanie:
-Odzielamy białka od żółtek.
-Żółtka,maizene,mleko,sól,słodzik,proszek do pieczenia i opcjonalnie przyprawe miksujemy blenderem
-białka ubijamy na sztywno
-dodajemy piane do reszty składników
Piec na rozgrzanej patelni na kropli oleju.

[Tula]

O, dzięki za przepis !

Kobietki, zrobiłam sobie test na stronie Dukana, już parę dni temu zrobiłam i ciągle zapominam napisać. Wyszło mi, że dla mnie idealna waga to 64,8 kg i że osiągnę tę wagę 15 czerwca 2011 a cała dieta ma potrwać 320 dni. Skrzydełka mi urosły
Do czerwca to przecież niedaleko, nie ? Styczeń już prawie za nami, luty krótki i siewy się zaczynają, w marcu już wiosna i huk roboty przy sianiu pomidorów to szybko zleci, w kwietniu pikowanie, ciepło i dużo spacerów, zostaje maj a to już poleci bo wysadzanie do gruntu i już będzie czerwiec widać za zakrętem. Szybko śmignie, co nie ? Już się czuję jakbym 65 ważyła !
Kupiłam dzisiaj witaminki z minerałami.
A i postanowiłam nie rezygnować z oliwy z oliwek. Mam to szczęście mieć własną, z niepryskanych oliwek, łyżeczkę dziennie lub co drugi dzień siorbnę. To samo zdrowie.

I wiecie co... zrobiłam sobie śledzie w occie i pochłonęłam dzisiaj trzy płaty. Na cebulę łapczywie zerkałam, ale nie złamałam się

[sari]

Tula a czemu nie można cebuli, przecież w przepisach często się pojawia
Ja mam pierwszy dzień za sobą i również robiłam test, ja mam osiąnąć wymarzoną wagę 05.04 ale zobaczymy bo ja oporna zawsze na wszystkie diety byłam

[gosia07]

A ja schudłam 8kg i coś zaczęłam się łamać

[sari]

A czemu??? Wytrzymaj 8 kg to dużo, szkoda tego czasu i Twojego poświęcenia. Chociaż ja też się boję że się złamę, jedzenia w firmie pod dostatkiem i słodycze na wyciągnięcie ręki a biały lion to moje przekleństwo
Po jakim czasie poleciał pierwszy kilogram???

[Tula]

Sari, cebuli nie można kiedy masz dni samych protein. To warzywo. A ja jeszcze jestem na pierwszym etapie, uderzeniowym, więc mogę same białeczka tylko.
Kupiłam sobie dzisiaj serek: białka 25 g, tłuszcze 23 g, węglowodany 0,1 g Nawet smaczy, trzeba będzie zapas zrobić
U mnie pierwszy kilogram poleciał po 24 godzinach Następnie wzrosło o 400 gram po czym znowu spadło prawie kilogram, później już tylko spadało. Po 200-400 gram ale ciągle w dół

Gosiu ! Osiągnęłaś świetny wynik, raju co ja bym dała za 8 kg ! Wlazłabym w spodnie ! Trzymaj się kobieto, wypij coś ciepłego i wyśpij się, jutro będzie lepiej. Już coraz bliżej wiosny, zanim się obejrzysz następne 8 kilo poleci, tylko trzymaj kurs bo świetnie Ci idzie ! Na Wielkanoc będziemy laski że aż strach !

[sari]

Ja mam największy problem z kupieniem odpowiednich produktów, jogurt naturalny jest ale nie light tylko zwykły i ma chyba 4% tłuszczu, dzisiaj M kupił mi biały serek 0% ale nie u nas Dziewczyny piszą czasem o wiejskim ale u mnie tylko zwykły ma dużo tłuszczu, za to otrębów do wyboru do koloru, chociaż to dobre

[_Misia]

Witajcie!

U nas od jutra znów same proteinki. Dziś wydawało mi się że ważyłam troszkę mniej, ale jakoś pół przytomna się ważyłam to dokładnie nie pamiętam cyferek Sprawdzi się na proteinkach samych, to i po miesiączce będzie to też inaczej, chociaż już czuję się lekko
Dziś będzie wyżerka warzyw żeby do jutra wszystko zjeść bo się zmarnuje. Następnym razem będę mądrzejsza i nie będę jadła oczami w sklepie, no ale czego można się spodziewać po 9 dniach samych protein
Jestem pełna dobrej myśli i chęci. Dziewczyny nie łamcie się, pomyślcie jak wiosną będziecie zmieniać na sobie cudowne ciuszki i patrzeć z zadowoleniem w lustro!
Od razu chce się dalej chudnąć.
(i jak innym łasuchom opadną kopary i będą wam zazdrościć )

Pozdrawiamy i trzymamy kciuki za Nas wszystkich!

[Tula]

Sari, wcale nie musi być 0% ! Na tej diecie można spożywać nabiał do 5 % tłuszczu. Gdzieś na opakowaniu jogurtu i serka powinno być podane ile w 100 gramach produktu znajduje się gramów protein, węglowodanów, tłuszczy. I tym się kieruj. Bardzo często produkty "light - 0% tłuszczu" mają zastraszająco dużo węglowodanów. Te wszystkie wynalazki są odtłuszczone ale dosłodzone. Ja właśnie takie na początku piłam - jogurty owocowe "light - 0% tłuszczu" gdzie było aż 15 gram węglowodanów. Teraz piję najzwyklejszy chudy jogurt . I normalne, pełne mleko - tylko 1/3 szklanki, z kawą. Waga dzisiaj pokazała o 700 gram mniej niż wczoraj oczom nie mogłam uwierzyć, trzy razy się ważyłam przestawiając wagę w różne miejsca
Jeszcze jutro proteinki, od czwartku drugi etap i warzywka. Dżem za mną chodzi... a ja w życiu dżemu nie lubiłam.

[gosia07]

Po mnie tych 8 kg wcale nie widać i to mnie tak zniechęca.Ja na przykład aż tak nie zwracałam uwagi na to ile procent tłuszczu jest w produkcie .Najważniejsze to zero słodyczy i węglowodany do minimum

[ewkapaw]

Gosiu jak to nie widać 8 kg . Czy spódnice nie są dużo luźniejsze , myślę , że na pewno .
Ja na tą chwilę straciłam ok .6,5 kg , tyle tylko że z pewną przerwą . Po trzech tygodniach diety dostałam kolki nerkowej i się bardzo przestraszyłam . Przerwałam , ale lekarz urolog stwierdził , że dieta nie miała z tym nic wspólnego / robiłam USG/ . Potem były święta , Nowy Rok , a ja do diety wróciłam dopiero kilka dni temu . Zobaczę jaki teraz będzie spadek wagi .
Gosiu moje spódnice są luźne i weszłam w te zimowe , które w listopadzie nie nadawały się do noszenia . Myślę , ze z Twoimi jest tak samo .

[_Misia]

Ojejku jak ja Ci zazdroszczę tych 8 kg! To już naprawdę duży postęp! Powinnaś się cieszyć, a jak nie widzisz różnicy to może obejrzyj stare zdjęcia, ja tak zrobiłam żeby zobaczyć swoje 3 kg i rzeczywiście zobaczyłam różnice . Poza tym spodenki są luźniejsze itp. Na dżinsach najmniej widzę, bo i tak i tak były zawsze trochę luźne. Za to koleżanki mówią, że mi zeszło. Wszyscy dostrzegają tylko nie ja, więc cię rozumiem. Ale moja znajoma która też jest na Dukanie schudła 9 kg i było widać, a ona mówiła że nie widzi. Na sobie najciężej zobaczyć, ale co jak co - 8 kg na pewno widać i bardzo Ci gratuluję!!!

P.S. Znów opchana warzywami. Inaczej by się zmarnowały.

[gosia07]

Kochane jesteście ale przy dużej nadwadze to nie bardzo widać.A dzisiaj z okazji imienin pozwoliłam sobie na bardzo dużo a od jutra reżim i trzymajcie kciuki

[pamelka]

Gosiu z tą dużą nadwagą to chyba przesadziłaś
Proszę nie wprowadzać w błąd koleżanek
A moja dieta MŻ i basen