Magiczny zakątek dwostr cz.1

[AniaDS]

Zmieściło się to wszystko na jednym łuku?

[dwostr]

Alu ,konkretną odpowiedź dam Ci we czwartek po południu.Dziękuję!

Marysiu ja go nie zmasakrowałam, tylko troszeczkę zastawiłam od słonka
A tak na serio to było zupełnie inaczej -najpierw zasiałam jednoroczne a że nie wychodziły długo a ja akurat na all znalazłam ślicznego kielisznika to go posadziłam i czekałam aż się oplecie na łuku.W międzyczasie wzeszły jednoroczne ,późniejsze deszcze szybko je pogoniły i...efekt widoczny na zdjęciu.
Pytasz czy szybko przyrasta? Dosyć szybko , ale teraz już wiem ,że sąsiedztwo ekspansywnych roślin na dobre mu nie wychodzi
Marysiu,nie pamiętam co to mogło być te trzy jednakowe roślinki , może naparstnice?

Aniu jak widzisz zmieściło a że kielisznika zupełnie zagłuszyło ,to już inna sprawa

[JAKUCH]

DANUSIU czytałam u Neli [alionuszki ] ,że on bardzo wielkie korzenie ma ten kielisznik choć pięknie pachnie i ma piekne kwiaty . Tez go zapragnęłam ,ale jak przeczytałam to mi się go odechciało pomimo pięknej urody

[goryczka143]

WITAJ DANUSIU
Zimowity są białe. To chyba tak jak piszesz sprawa oświetlenia.

[maria5]

Nie to ma listki podobne do róży

[dwostr]

Aha ,jeśli tak, to właśnie jest róża -pnąca ,ciemno różowa, pełna.Kwiatki małe ,ale zebrane w duże kwiatostany,bardzo obficie kwitnie w czerwcu ,drugie kwitnienie raczej symboliczne.Niestety nie znam nazwy tej róży a i zdjęć nie mogę znaleźć ,dlatego Ci opisałam co nieco o niej.

[maria5]

To się ucieszyłam potrzebna mi pnąca jesteś kochana

[goryczka143]

DANUSIU
Pięknie kwitną u Ciebie róże - jakby to było lato.

[dwostr]

Krysiu w tym roku to tak się jakoś porobiło ,że dopiero jesienią róże pokazują na co je naprawdę stać.
Ogólnie to przygodę z różami dopiero zaczynam-do tej pory uznawałam tylko czerwone róże,teraz dojrzałam i do innych kolorów,ale powoli je dokupuję.

[dwostr]

Marysiu ,cieszę się ,że mogłam sprawić Ci niespodziankę,która okazała się trafioną.

[JAKUCH]

DANUSIU u mnie prym wiodą czerwone róże tez je uwielbiam . One zawsze pięknie wyglądają i się nie starzeją a szczególnie te z aksamitnymi płatkami

[AniaDS]

Krysiu w tym roku to tak się jakoś porobiło ,że dopiero jesienią róże pokazują na co je naprawdę stać.
Ogólnie to przygodę z różami dopiero zaczynam-do tej pory uznawałam tylko czerwone róże,teraz dojrzałam i do innych kolorów,ale powoli je dokupuję.

U mnie pierwsze szły morelowe odcienie, dopiero potem różowe i reszta
czerwienie nadchodzą..

[dwostr]

Jadziu pisząc o czerwonych różach właśnie takie aksamitne (ingrid bergmani barcarolle)miałam na myśli.One jako pierwsze mnie urzekły i tak trwało to kilka lat .Teraz postanowiłam rozszerzyć paletę barw.
A póki co zdjęcie mojej pierwszej miłości (różanej)


szkoda tylko ,że zdjęcie nie odzwierciedla tego aksamitnego wyglądu płatków



Jesienne barwy dzikiego wina tylko przez moment cieszą oczy swą urodą -już niebawem wiatr zrobi swoje i zostaną ...same badylki

[JAKUCH]

Ingrid dopiero w planie . Mam Barcarole ,Kleopatrę ,Burgunda ,Schwarze Madonna . Oprócz starego Burgunda wszysto małolaty ,więc jestem ciekawa ich kwitnienia

[goryczka143]

DANUSIU!
Ja się przyglądam i uczę. Podobają mi się róże liliowe.
Myślę, że też ulegnę ich urokowi.