HALINA ? dobrze,że zajrzałaś Halinko! Mamy wiele wspólnych upodobań !
Dziękuję za piwonie i uzupełnienie mojej różowej prezentacji ! Powiedz, jak długo kwitną Twoje piwonie ?
PAULINKA ? witaj ! Ta magnolia nie jest tak wielka ! To raczej duży krzew, ma 2 ?3 metry wysokości, nigdy nie będzie jak drzewo. Rośnie u mnie przytulona do Skyrocketa jakieś 6 lat.
Twoja różowa tawułka bardzo ładnie się zmutowała !
PIOFIGIEL - witaj Tomku! Ja też wolę te tradycyjne kształty kwiatów ! Te nowe niektóre wydają mi się zbyt udziwnione, egzotyczne. Mamy podobne odczucia.
No, właśnie...te różowe kwiaty to u mnie...Nie znoszę różowego szczególnie ostrego. Np. ten rododendron, który pokazałam, delikatnie mówiąc ? niespecjalnie mi się podoba... To z dawnych czasów , nie ja kupowałam, a przecież nie wyrzucę...Dwa inne ( też w różu ) już przesadziłam do części leśnej, koło wrzosów , żeby ich nie mieć ?na oczach? !
Różowy akceptuję wczesną wiosną ( jak niektórzy ? żółty ) ? jabłonie, migdałek, hiacynty...Gdy cały ogród jest bury i to jest jedyna barwa.
GORYCZKA ? witaj Krysiu ! I jeszcze inne, ciekawe podejście do kolorów...- kolor związany z porą roku... Właśnie wyżej pisałam,że ja różowy uznaję tylko wczesną wiosną.
Twoje rabaty tematyczne ( hiacyntowa...) rzeczywiście pieknie się komponują, podziwiałam je wiele razy !
DODAD ? Doroto, też akceptuję róż rozbielony. No, a wrzosowisko...- nie da się bez tego koloru !
U mnie niechęć do różu, lila występuje i w ogrodzie ( moim ) i w ciuchach . Ubieram się głównie w brązy, oliwkowe zielenie, niebieski , ewentualnie granat.
LUCY ? witaj Lucy! Oj, chyba Cię rozczaruję... U mnie wszystko w trakcie zmian ! Większość rabat zmienia nasadzenia, wiosną zakładam nowe ? właśnie po to ,żeby stworzyć harmonijną całość w ogrodzie ! Żałuję ,że tak późno się za to wzięłam , że tak późno stworzyłam sobie wizję całego ogrodu...Dlatego teraz nie mam się czym pochwalić...
