Róże w ogrodzie Gosi - cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
gagawi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2446
Od: 20 gru 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Po Waszych sugestiach przesadzę ledwo co posadzoną RU przy pergoli :roll:

Gosiu- dziękujemy za trud, jaki włożyłaś w nasze zamówienia ...i polecamy się na przyszłość :)

Uściski i buziaki
Grażyna W
Mój ogródek
regulamin
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

tyle paczek porobić to nie lada wyzwanie, skąd Ty Gosiu tyle kartonów weźmiesz? :roll:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

gagawi pisze:Po Waszych sugestiach przesadzę ledwo co posadzoną RU przy pergoli :roll:

Gosiu- dziękujemy za trud, jaki włożyłaś w nasze zamówienia ...i polecamy się na przyszłość :)

Uściski i buziaki

Grazynko, przesadzaj, nie ma co czekac :lol: Ja dzis przesadzalam PRZESADZANE :oops: pod koniec wrzesnia roze, bo nie ma co czekac do wiosny - widzialam, ze mialy juz sporo bialych korzeni, wiec szybko sie pozbieraly.

Gosiu, tez jestem pelna podziwu za cale to przedsiewziecie z zamowieniami dla nas ;:180
Czym ja moglabym sluzyc.... winoroslami jakby co - "doradztwem" i materialem rozmnozeniowym :wink:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

AniaDS pisze:tyle paczek porobić to nie lada wyzwanie, skąd Ty Gosiu tyle kartonów weźmiesz? :roll:
Golokorzeniowe mozna spokojnie wyslac zwiazane i owiniete w papier lub worek na smieci - ostatnio tak wysylalam alycze :D Latwo sie pakuje :D
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Głowa do góry, kartony można ze sklepu zabrać, zwykle je i tak wyrzucają. Niestety dużo schodzi taśmy. Najważniejsze by róże były zdrowe i ładnie kwitły.
Dominikams - odezwę się do Ciebie w sprawie winogron na PW.
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

kartony, kartonami ale poświęcasz nam czas, musiałaś po te róże jechać i je teraz rozesłać, do tego idzie również i taśma i czasem coś jeszcze w celu zabezpieczenia, to wszystko również kosztuje.
Powinnaś to sobie też doliczyć.
Przynajmniej ja tak uważam, w końcu jedna paczka to jedna a ponad 20 to różnica.
I to nie pierwszy raz :roll:

Ja Cię podziwiam za to wszystko;:196
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Aniu - ale dzięki temu możemy kupić je, nie wyobrażam sobie kupienia w sklepie Nostalgii za 56 zł, a tyle kosztują. Nie chce też kupić róży czerwonej rabatowej - a zależy mi na konkretnych - dlatego tak wyszło. Teraz nie ma przecież problemu z kupieniem róż w sklepach internetowych u naszych sąsiadów i dobrze. Moda na róże ostatnio panuje. :wink:
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Gosiu,piękne róże będzie miał ;:65
u nas też mógłby być większy wybór w sklepach
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Szkoda, że nikt nie jeździ na różane zakupy do sklepów u naszego sąsiada, sama chętnie bym się przejechała do ogrodu różanego w Uetersen. Musi być bardzo ciekawy.
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

A na razie musi nam wystarczyć katalog.
Przyłączam się do podziękowań z trud i poświęcenie.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13136
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

AniaDS pisze:kartony, kartonami ale poświęcasz nam czas, musiałaś po te róże jechać i je teraz rozesłać, do tego idzie również i taśma i czasem coś jeszcze w celu zabezpieczenia, to wszystko również kosztuje.
Powinnaś to sobie też doliczyć.
Przynajmniej ja tak uważam, w końcu jedna paczka to jedna a ponad 20 to różnica.
I to nie pierwszy raz :roll:

Ja Cię podziwiam za to wszystko;:196
Gosiu ja też tak uważam jak Ania, ;:180 ;:180 ;:180 ;:196 ;:196
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Dzięki kobiety.
Dostaniecie paczki - na początku namoczcie jeszcze róże w wodzie, potem obetnijcie korzenie - pamiętać o dezynfekcji sekatora, przed sadzeniem można zaprawić korzenie róży na guzowatość - z ziemi zrobić papkę dodać 0,2 % roztwór Miedzianu 50 WP, korzenie róży włożyć na chwilę do papki. Najlepiej zostawić na chwilę by ziemia zaschła, po podlaniu szybko ziemia opadnie i róża nie zdążyłaby skorzystać ze środka.
Przeczytałam, że na guzowatość pomaga podlewanie z dodatkiem siarczanu amonu, zakwasza środowisko. Zastanawiam się czy tak samo dobre by było dodanie do ziemi kwaśnego torfu?
Awatar użytkownika
Jurek_9
200p
200p
Posty: 469
Od: 10 lip 2008, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

To ja nie dostanę ... :?: :( :D
Pozdrawiam - Jurek
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Ups - jak ja mogłam zapomnieć o rodzynku, sorki, jutro będzie.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5482
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Róże w moim ogrodzie. cz.2

Post »

Przyjechaly!!!!! :heja :heja :heja :heja Gosiu, jestes wspaniala!!!! Uklony i buziaki!!! ;:180
Zablokowany

Wróć do „Moje róże !”