Ogródek Bogusi177 - cz.4

[bogusia177]

Widzisz Boguś chyba jutro pojada na ty grzyby to Ci dozbiyróm.
Żebyś do wodzionki miała co dodać.
Myślą, że sam jeszcze nazbiyrocie, ino musicie sie na ziymie dziwać pod nogi a nie rozmyślać o krzokach.

Chca Ci powiedzieć, że twoja / moja różyczka robi pączki.
Znaczy sie przyjeła i bydzie rosnyć że aż hej - do zimy.

Grażynko jak by nie masz syn ,który był z nami ,to może i krzoczek był by dobry na podratowanie sytuacji ,a tak obeszło się bez grzybów i krzoczka ,,,,,
Fajnie że Ci różyczka wypuszczo pączki ,,,tylko czy słodkie ...kreple :P

[kogra]

Jedyn pączek na róży to lepszy niż krepel.
Wiysz jak jo sie ciesza, że już sie zbiyro do rośnięcio ?
Bydziesz w przyszłym roku podziwiać swoja róża na moi zegrodce.

[bogusia177]

A Ty Twoja Grażynko na moji ,,,bo Twoja to nie mo pączków yno jest liściami obsypano .... :P

[x-o-1]

Ja w sprawie grzybków
jeden do barszczu / bo 2 to za dużo/
a drugi do pierogów

pozdrawiam
Ewa

[JAKUCH]

Witaj Bogusiu . Ja tez teraz powsadzałam patyczki . Najpierw były we wodzie a teraz dałam je do doniczkek . Na zimę pójda na chłodny korytarz . Nigdy tak nie robiłam to moja próba nr.1 . Mam tyle tych patyków i nawet nie wiem co jest co zamiast sobie zaraz popisać . Zawsze wsadzałam bezpośrednio do ziemi i nakrywałam plastikowymi butelkami . Tak sobie pomyślałam ,że w mniejszej średnicy będa miały szybciej lepsze korzenie . A może się myle .

[JacekP]

Witaj Bogusiu! Piękna kolekcja róż! I również zwróciłem uwagę na gaury. U mnie jakaś taka wielka wiecha urosła. U Ciebie bardziej kształtne.
A te białe kamyki aż dają po oczach. Wspaniałe tło dla roślin.

[Elizabetka]

No ja Boguśka ze swoim M byli na grzybobraniu...teraz sie to tak nazywo.
No i efekty tego zbierania widać jak "na talerzu".
Boguśko Twoi moi pomidorki są rewelacyjne....pełno zielonych jeszcze i takjak mówiłaś do zimy bydą tak wisieć ale myśla, że dojrzeją. Niektóre pozrywałam i włożyłam do tytki papierowej razem z bananem i szybko dojrzewo....to naprowda działo.
Nasionka oczywiście pozbierane i zasuszone ...bydzie jak znojd do siocio.
Piękne podziękowania.

[an-ka]

Widziałam moim ślepym okiem ostróżkę liliową-czy aby na pewno? no i taką jak kupiłam-błękitną.Poluję na granatową, no i podoba mi sie ta Twoja lila.Oczko ładne,a pyrskająca woda -no prawie fontanna.
Na grzyby pojedziemy do Kogrusi-może zdradzi te zaczarowane miejsce a potem uczta.
Bogusia najbardziej boję się Sympati-toż to agresywne,drapieżne a konary jak reka.Z drugiej strony piękne czerwone kwiaty.No coś za coś-pra dziołcho?

[kogra]

Anka miejsca nie zdradzym ale uczta może być.

[an-ka]

Odetchnęłam-chociaż uczta. ;:13

[bogusia177]

Ja w sprawie grzybków
jeden do barszczu / bo 2 to za dużo/
a drugi do pierogów

pozdrawiam
Ewa

Oj Ewuś ,Ty to masz radochę z moich zbiorów ,,a wiesz że ja też ,bo nie musiałam nic z nimi robić

[bogusia177]

Jadziu wiesz,ze ja też wsadzałam w tym roku patyczki ,ale nie róż tylko budlei i hortensji ,no i widzę że wszystko co wsadziłam w ziemię jest przyjęte , :P
Oczywiście przykryłam patyczki butelkami -petami ,zobaczę jak sadzonki przetrzymają zimę ... :P
Jacku gaura biała jest o wiele ładniejsza od różowej ,myślę że to dlatego ,że biała jest w zeszłym roku sadzona a różową zdobyłam w tym ,poczekam do przyszłego i zobaczę ,czy dorówna białej ,bo Gabrysia pisała że jej różowa tez nie jest za ładna ,,,
Dzięki że kamyki się podobają :P
Elżbietko ,dobrze że pomidory Ci smakują ,ja nadal będę zbierać nasionka i
wysiewać swoje ,,,zresztą nie ma jak być samowystarczalną
Aneczko piszesz o Sympatii ,,ja ją mam jest wysoka że sięga aż do dachu mojego domu ,,,chyba ja z wiosny zdrowo przerzedzę ,bo się tak panoszy że hej ,tylko jak do niej dojdę tego nie wiem ,,, muszę zimą opracować plan
Grażynko co to za uczta się szykuje o której ja nic nie wiem ,,,
Chcę Cię poinformować ,że liliowiec kupiony w tym roku wiosną wypuścił pączki kwiatowe ,
mam nadzieje że zdąży zakwitnąć nim będzie zima :P

[kogra]

Zdąży, zdąży........jeśli tylko zbyt wcześnie nie przyjdą marozy.
Ale na razie nie zapowiada się na to więc szanse rosną.
Emilowi - em też liliowce zaczynają wypuszczać pąki, więc nie jesteś sama w tym temacie.
I dobrze, bo może u schyłku jesieni będziemy oglądać cudne liliowce.

[Alionuszka]

Bogusiu piszesz o Sympatii,że urosła olbrzymia,mam ten sam problem.Codziennie staję przed nią i zastanawiam się jak będę ją cięła,jeżeli pędy jej chen,chen w niebie... A ja mam 3 egzemplarze i biję się z myślami,czy jednej nie wykopać ,i podarować jednej z forumowiczek ,jeżeli bardzo by jej pragnęła

[bogusia177]

No ja bym tak zrobiła jak piszesz ,Nelu,
przecież są jeszcze inne pnące.....
i na miejsce wykopanej wsadziłabym mniej ekspansywną
---no ale to ja bym zrobiła ,,,, :P