Witajcie
Po kolei:
Marto- nie mam czasu na kombinowanie, ale chyba i tak będę musiała opanować zgrywanie fotek z telefonu, bo mój aparat rozleciał się

Klapka, która trzyma baterie złamała się na pół i teraz odskakuje wszystko, aparat nie działa prawidłowo.
Zrobiłam dziś kilka zdjęć, ale jakościowo są beznadziejne (lampa nie zawsze błyska). Poza tym, żeby je zgrać muszę trzymać klapę od baterii, a dziś już chyba nie mam na to siły...
Jatro, witam Cię chyba po raz pierwszy w moim ogrodzie
Fragola - to po prostu glony, juz mi sie odechciewa walki z nimi...
Aniu- filtry to jedynie jakieś na akumlator, ale tak jak piszesz niewiadomo jak długo spełniałby zadanie, nim komuś by się przydał bardziej.
Helen u mnie też nie wszystkie roslinki dają radę. Np taki bez o cytrynowych liściach czy pęcherznica luteus- ciagle je pali słońce, liscie zasychają i opadają, bo tu ani krzty cienia...
Z wiadomosci ogólnych :0)
Wykopki pełną parą. Nie mam juz niestety tyle czasu na ogród ani net, i tak będzie właściwie juz do grudnia
Rano przed 7 gotuję obiad, potem dzieci do szkoły, przedszkola. Zaraz po 8 w pole, koło południa przerwa na obiad i znów w pole, wieczorem lekcje z dziećmi, kąpanie, czytanie...noc, która zbyt szybko mija i rano to samo...
Dziś przyszły roślinki od Igi, sadziłam je niemal po ciemku, i byle gdzie, byleby posadzić. Najwyzej wiosna bedę przesadzać. Teraz już pewnie nawet murka nie skończę do wiosny
