Witam Szanownych Forumowiczów. To mój pierwszy post i niestety w paskudnej sprawie.
Moja grusza cierpi jak na zdjęciu. Dwa tygodnie temu zauważyłem pomarańczowe kropki jak i rok temu - stwierdziłem, że rdza gruszy i opryskałem, zarówno gruszę jak i inne drzewa owocowe (jabłonie, śliwa, czereśnie, winogron, pomidory, słoneczniki, fasolę) miksturą 5-ciu środków: na grzyby (syllit 65 WP + RidomilGold MZ + miedzian) oraz na szkodniki (NEXT PRO i BULLDOCK 025 EC). Na szkodniki dodałem, bo mi "szmyca" (jak to mój syn mówi), siedziała na jabłonkach i jakieś inne muchy przyssane do fasoli.
No i ze dwa dni po oprysku zobaczyłem, że na liściach pojawiły się czarne plamy jak na zdjęciach i z dnia na dzień postępują.
Czy widzimy na zdjęciach dwie różne choroby? I te czarne plamy to co to za choróbsko i czym to pryskać?
Mam w zanadrzu: signum 33 WG, Cabrio Duo 112EC, Mythos 300 SC, Siarkol Extra 80 WP, Syllit 65 WP, RidomilGold MZ 67,8 WG, MIEDZIAN.
Będę wdzięczny za info - chyba muszę działać szybko, bo te czarne plamy postępuję i ich przybywa.
Grusza ma półtorej roku (po zasadzeniu), drugi raz kwitła, ale owoce miała/ma w tym roku po raz pierwszy. Czyli sadzona na jesień w roku 2018.
Oto zdjęcia:
