A może ktoś wie, gdzie można kupić nasiona werbeny w takich kolorach jak na zdjęciu za osteospermum, może nie dokładnie widać przez jasne słońce, ale to delikatny róż i jasnołososiowy? Nie widziałam w ofertach nasion, ale może...
Kasia79 pisze:A może ktoś wie, gdzie można kupić nasiona werbeny w takich kolorach jak na zdjęciu za osteospermum, może nie dokładnie widać przez jasne słońce, ale to delikatny róż i jasnołososiowy? Nie widziałam w ofertach nasion, ale może...
Taką jak chcesz, z własnych nasion, ma chyba Gertruda?
Ja mam zbliżone kolory z mieszanki z PNOSu, na razie rozkwitły trzy: bladoróżowa, jasnołososiowa i (niestety) gencjanowa.
Viola teraz widzę tą twoją która ma na jednym kwiatku różne kolory Macie piękne werbenki, ja wysiałam z swoich nasion i mam aż jedną zebrałam chyba za wcześnie nasionka, ale tez zebrałam ich może z 6:) na następny rok już zakupiłam piękną czerwoną i taką ciemną prawie bordową z białym oczkiem, mam nadzieje ze te będą bardziej szczęśliwe nasionka Wasze zdjęcia bardzo zachęcają do siewu
W przyszłym roku kupię chyba tylko werbenę niską. Jedna z wiszących ma ogromne liście i mimo uszczykiwania, długie, sztywne łodygi. Za wszelką cenę próbuje wejść mi do kuchni. Zwisanie jakoś mniej ją nęci. Do skrzyń owszem, ale do korytek nie bardzo się nadaje.
Poluję na pastelowe, rozbielone kolory, a tu jak na złość zakwitają same nasycone fiolety i czerwienie. A jedyna jak do tej pory, biała werbena, schowała się pod petuniamii. Ja się inaczej umawiałam!
Witam bardzo miło zakupiłem właśnie werbenę zwisającą , i chciałbym sie dowiedzieć jak ją pielęgnować by tak zawsze wyglądała pięknie, rano była piękna tak ,teraz widzę pod wieczór że wygląda tak ,jak by miała za sucho zwiędłe
rano wyglądała tak
w tej chwili 20:09
balkon od strony południowej
Mocno ją podlej, w upały nawet dwa razy dziennie. Dorzuć jakiś nawóz długo działający w pałeczkach lub granulkach, chyba że wolisz płynny częściej. Obrywaj przekwitnięte kwiaty. To tyle:)
Przy takich silnych i wysuszających wiatrach ( wiatry są bardziej szkodliwe dla balkonowych niż największy upał) jak wczoraj lepiej świeżo zakupione kwiaty chować.Były przyzwyczajone do innych warunków niż Twój wietrzny i gorący balkon dlatego werbena zwiędła.Trzeba jednak uważać, bo zbyt silne podlanie może się skończyć śmiercią rośliny, gdyż zaczną gnić częściowo obumarłe po zbytnim przesuszeniu korzenie.Żadnego nawozu po przesuszeniu!!! Postawić roślinę w cieniu i podlać niewiele, spryskać wodą i okryć lekko folią.Powiesić jak dojdzie do siebie na dobre, czasem dopiero po kilku dniach.Powodzenia
Seli bardzo serdecznie dziękuje za przydatną poradę, tak jak piszesz wczoraj ją kupiłem i za raz powiesiłem na silny wiatr , może to się przyczyniło do tego , bo ogrodnicy trzymają je w tunelach i to takich wiatrów nie przyzwyczajone,i moja przy takim wietrze wyschła jej ziemia, podlałem ja wieczorem dobrze i widzę ze dochodzi do siebie kwiatki się ponownie pootwierały, troszkę nawozu dałem, obecnie wygląda tak, dziś wiatr ucichł to niech wisi i się pzryzwyczaja