Leśny ogród Moni68 cz.1
- Babopielka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6086
- Od: 9 wrz 2007, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Rypina
Monia68 dopiero dzisiaj byłam w Twoim ogrodzie! Trochę się pogubiłam i nie nadążam, proszę o wyrozumiałośc. Pięknie mieszkasz ale rododendrony są super!!! Powiedz czy stosujesz opryski, czy same sobie radzą w takim naturalnym środowisku? Będę jeszcze zaglądac do Ciebie, żeby nacieszyc oczy! Na pierwszych stronach nie otworzyły się zdjęcia szkoda!!
Pozdrawiam.
grazka_j - mój ogród



grazka_j - mój ogród
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję
Bożenko, a czy brusznica nie lubi podmokłych terenów? Szczerze mówiąc nigdy nie widziałam posadzonej brusznicy z rododendronami.
Grażko, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa
Generalnie moje rododendrony nie chorują, ale w lesie nie da się nie robić oprysków- jest tyle najrozmaitszych szkodników. Cały ogród regularnie w sezonie co trzy tygodnie opryskuję owadofosem, reszta w razie potrzeby. Z reguły raz w sezonie pojawiają się mszyce, nie mam za to przędziorków- widocznie nie lubią sosen
Moją najwiekszą zmorą są pojawiające się mchy i wątrobowce- na szczęście bardzo skuteczny jest oprysk Mogetonem.



Bożenko, a czy brusznica nie lubi podmokłych terenów? Szczerze mówiąc nigdy nie widziałam posadzonej brusznicy z rododendronami.
Grażko, dziękuję za odwiedziny i miłe słowa



- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
U mnie rosną razem, za wskazówką Mistrza Rh.- zygmora.Monia68 pisze:Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję![]()
![]()
![]()
Bożenko, a czy brusznica nie lubi podmokłych terenów? Szczerze mówiąc nigdy nie widziałam posadzonej brusznicy z rododendronami.
Brusznica czerwona tworzy naturalną mikoryzę z Rh.
I tfu, tfu, na razie ich wygląd jest świetny, mimo, że nieosłoniete,
a mrozy już były poniżej 23C. I mają za sobą pierwsze lato współżycia,
bez ciągłego podlewania podłoża.

Podziękowanie
Dziękuję za szybką odpowiedź. Dopytywałam o rododendrony, ponieważ miałam 2 sztuki, które ładnie zakwitły i mi niestety zachorowały. Już są nie do uratowania. Muszę je wiosną usunąc i posadzic nowe. Przegapiłam chorobę i klapa! szkoda!
pozdrawiam serdecznie. Grażyna
grazka_j - mój ogród
pozdrawiam serdecznie. Grażyna
grazka_j - mój ogród
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pytanie
A może mi podpowiesz jaką odmianę mam kupic, żeby była odporna na chorobę i rosła ok. 1m wys.?
grazka_j - mój ogród
grazka_j - mój ogród
grazka_j - moje wątki
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna
Pozdrawiam serdecznie. Grażyna