Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
W marcu można już sadzić drzewka czy lepiej poczekać do kwietnia?
- Lex
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1018
- Od: 16 mar 2009, o 23:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rostworowo k/Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Rossynant pisze:Nie próbowałem, antonówki mam na ... antonówce ;)
Coś ze Skierniewic:
http://www.insad.pl/files/projekty_MRiR ... n-2009.pdf
http://www.roik.pl/szanse-dla-rozwoju-e ... -w-polsce/
Masz raczej antonówkę na siewce antonówki. Antonówka na antonówce nie ma raczej sensu, nieprawdaż?
Pozdrawiam serdecznie
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Sadzenie drzew owocowych
Czy można krzewy owocowe, posadzić w miejsce poprzednich krzewów owocowych? (agrest, porzeczka czerwona lub biała?) 

Pozdrawiam Ewa
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Niewskazane. Ziemia jest wyjałowiona przez te same gatunki (to wyjadły co im potrzebne), zakażona chorobami także tymi samymi; nowe bedą gorzej rosły. Lepiej zrobić "płodozmian". Jak sie musi - to czasem próbują ludzie wymienić ziemię, ale to powoduje zniszczenie naturalnego ekosystemu gleby...
Najlepiej zrobić przerwę na rok-dwa, przekopać z kompostem, zasiać nawozy zielone z tych 'odkażających' - gorczyca, aksamitka i co tam jeszcze, oraz motylkowe, a potem jeszcze coś tam uprawić - i dopiero później ponownie sadzić krzewy.

Najlepiej zrobić przerwę na rok-dwa, przekopać z kompostem, zasiać nawozy zielone z tych 'odkażających' - gorczyca, aksamitka i co tam jeszcze, oraz motylkowe, a potem jeszcze coś tam uprawić - i dopiero później ponownie sadzić krzewy.

-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam
Zakupiłem jesienią czereśnię Summit na podkładce Gizela5 w doniczce. Całą zimę ta czereśnia spędziła w chłodnej piwnicy. Kiedy mam ją posadzić do gruntu? I czy muszę teraz to drzewko wynosić na powietrze, przyzwyczaić do słońca a na noc chować dalej do piwnicy?
Poradzicie coś?
Zakupiłem jesienią czereśnię Summit na podkładce Gizela5 w doniczce. Całą zimę ta czereśnia spędziła w chłodnej piwnicy. Kiedy mam ją posadzić do gruntu? I czy muszę teraz to drzewko wynosić na powietrze, przyzwyczaić do słońca a na noc chować dalej do piwnicy?
Poradzicie coś?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Akurat czereśnię należy posadzić zanim pąki jej ruszą, zatem nie ma na co czekać - bo w piwnicy może zacząć rosnąć.
Sadź.

Sadź.

-
- 200p
- Posty: 206
- Od: 21 lip 2009, o 09:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śląska/ogród Małopolska okolice Bochni
Re: Sadzenie drzew owocowych
Dzięki. Byłem w sobotę w ogrodzie ale ziemia jeszcze zmarznięta była. W tym tygodniu codziennie rano jest mróz. Może poczekam do soboty. A jeśli będą jeszcze większe przymrozki to nie zaszkodzi jej?
A czy mam ją przyciąć, bo nie jest rozgałęziona?
A czy mam ją przyciąć, bo nie jest rozgałęziona?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Oczywiście jak ziemia odmarznie, nie przesadzajmy
Przymrozki nocą nie kłopot, a miejmy nadzieję że silne mrozy już za nami. Jak wspomniałem chodzi głównie o to by nie zaczęła rosnąć, jeśli w piwnicy masz poniżej 5 stopni powiedzmy to nie powinna. Ale z tymi piwnicami różnie bywa, dlatego ostrzegam. Dotyczy czereśni i wiśni, którym pączki łatwo przysychają jeśli ruszą przed posadzeniem, inne drzewa można sadzić z liśćmi, chociaż nie polecam ;)
Przycięcie przewodnika dla rozgałęzienia, na wysokości jak tam kto planuje, np. koło metra. Można z tym poczekać na ruszenie pączków, na odmianę, żeby sobie nie obciąć akurat tych najlepszych...


Przymrozki nocą nie kłopot, a miejmy nadzieję że silne mrozy już za nami. Jak wspomniałem chodzi głównie o to by nie zaczęła rosnąć, jeśli w piwnicy masz poniżej 5 stopni powiedzmy to nie powinna. Ale z tymi piwnicami różnie bywa, dlatego ostrzegam. Dotyczy czereśni i wiśni, którym pączki łatwo przysychają jeśli ruszą przed posadzeniem, inne drzewa można sadzić z liśćmi, chociaż nie polecam ;)
Przycięcie przewodnika dla rozgałęzienia, na wysokości jak tam kto planuje, np. koło metra. Można z tym poczekać na ruszenie pączków, na odmianę, żeby sobie nie obciąć akurat tych najlepszych...

- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam wszystkich. 
Czy teraz już powinno się kupować drzewka do sadzenia?
Mam w ziemi kilka drzew owocowych posadzonych jesienią 2010 roku. Gruszkę, jabłoń, czereśnie (aż 3), śliwy, brzoskwinię.
Poprzednią zimę mieliśmy bardzo mroźną, ale przetrwały z 1 wyjątkiem (morelka zmarzła).
Niestety mam kiepską glebę i drzewka słabo rosną. Poradźcie czym nawozić, jak je pobudzić do bujniejszego życia.

Czy teraz już powinno się kupować drzewka do sadzenia?
Mam w ziemi kilka drzew owocowych posadzonych jesienią 2010 roku. Gruszkę, jabłoń, czereśnie (aż 3), śliwy, brzoskwinię.
Poprzednią zimę mieliśmy bardzo mroźną, ale przetrwały z 1 wyjątkiem (morelka zmarzła).
Niestety mam kiepską glebę i drzewka słabo rosną. Poradźcie czym nawozić, jak je pobudzić do bujniejszego życia.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1882
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sadzenie drzew owocowych
Tak, już powoli pojawiają się drzewka, które przezimowały w dołownikach w szkółkach i można je nabyć. Ale szczególnie teraz radzę zwracać szczególną uwagę na uszkodzenia mrozowe.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie

- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam
W przypadku Antonówki zwykłej,Grafsztynka inflandzkiego i Papierówki na M7 3.5m odległość od drogi wystarczy żeby nie przeszkadzały przy wjeździe na podwórko?
W przypadku Antonówki zwykłej,Grafsztynka inflandzkiego i Papierówki na M7 3.5m odległość od drogi wystarczy żeby nie przeszkadzały przy wjeździe na podwórko?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Oczywiście. A i 2m. można. Nawet bliżej - pamiętaj że to Ty formujesz koronę, nic nie stoi na przeszkodzie by zrobić wąską, nawet płaską (szpalerowa, palmeta etc) ustawioną wzdłuż drogi, albo wysoką - żeby jeździć pod konarami, albo zwyczajnie skracać konary od wjazdu jak zaczną zawadzać. Średnio rosnąca jabłonka półkarłowa (bez ograniczania cięciem, rozłożysta) może mieć np. 4 metry średnicy korony - czyli sięgającą na 2 metry od pnia.
Mam silną czereśnię (Burłat na ptasiej) sadzoną może pół metra od podjazdu
z szeroką koroną, oczywiście nad drogą
To w mieście, trzeba ciasną przestrzeń wykorzystać... Konary po skosie w górę, więc człowiek się mieści, choć nie na skraju... Wysoka ciężarówka oczywiście zahaczy, ale jakby co to konar idący nad drogę mogę usunąć - i taki był plan, lecz nigdy nie zaszła potrzeba

Mam silną czereśnię (Burłat na ptasiej) sadzoną może pół metra od podjazdu


To w mieście, trzeba ciasną przestrzeń wykorzystać... Konary po skosie w górę, więc człowiek się mieści, choć nie na skraju... Wysoka ciężarówka oczywiście zahaczy, ale jakby co to konar idący nad drogę mogę usunąć - i taki był plan, lecz nigdy nie zaszła potrzeba


-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 14 cze 2010, o 08:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Biała Podl
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam
Mam ziemię piaszczystą i chcę posadzić kilka drzewek owocowych i moje pytanie czy do podsypania pod korzeń mogę dać ziemię z kretowisk z łąki torfowej.
Pozdrawiam
Mam ziemię piaszczystą i chcę posadzić kilka drzewek owocowych i moje pytanie czy do podsypania pod korzeń mogę dać ziemię z kretowisk z łąki torfowej.
Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Sadzenie drzew owocowych
Młode drzewka należy przede wszystkim nawozić azotem. Jak jest ziemia piaszczysta to przed sadzeniem należało dać dużo kompostu, torfu odkwaszonego, ewentualnie ziemi ogrodniczej. Teraz przed ruszeniem wegetacji daj połowę dawki azotu, w końcu maja drugą. Jak ziemia piaszczysta to trzeba podlewać w okresach suszy szczególnie w maju i czerwcu. I koniecznie ściółka - torf, kora, skoszona trawa - trzyma wilgoć potrzebną na suchej ziemi.grazka100 pisze:Witam wszystkich.
Czy teraz już powinno się kupować drzewka do sadzenia?
Mam w ziemi kilka drzew owocowych posadzonych jesienią 2010 roku. Gruszkę, jabłoń, czereśnie (aż 3), śliwy, brzoskwinię.
Poprzednią zimę mieliśmy bardzo mroźną, ale przetrwały z 1 wyjątkiem (morelka zmarzła).
Niestety mam kiepską glebę i drzewka słabo rosną. Poradźcie czym nawozić, jak je pobudzić do bujniejszego życia.