Aeracja,wertykulacja.(Odnowa - renowacja trawnika)

[kowalwojt]

Witajcie,
Pytanie do bardziej doświadczonych forumowiczów.
Czy można jeszcze wykonać wertykulację przed zimą?
Pozdrawiam
Kowal

[leszeg]

Jak najbardziej.

[vodo]

Mam pracę związaną z siewem trawnika.Pani nie chce rozbebeszać podwórka(wprowadzać ciężkiego sprzętu),trawnik na tym miejscu ma już kilkanaście lat-bardzo rzadki z małą ilością chwastów.Myślałem o metodzie wertykulator-głęboko +siew+przysypanie ziemią ogrodniczą.Czy ta metoda ma sens(już robiłem podobnie ale na znacznie lepszym trawniku i pomogło)?Nie posiadam glebogryzarki separacyjnej co rozwiązało by problem.Ziemia na której jest tzw.trawnik jest lekka(piasek+torf).

[Kacper90]

Witam
Mam pytanie czy na starym ponad 30 letnim trawniku który jest regularnie koszony i nawożony areacja coś da czy będzie to bezcelowy zabieg?

[RIWIANA]

Witam bardzo proszę o opinię czy trawnik który został założony w zeszłym roku w czerwcu a w tym roku poddany wertykulacji i aeracji ma szanse na rekonwalescencje.Po wykonaniu tych zabiegów trawa bardzo zmarniała A może go tylko podlewać i cierpliwie czekać

[Mariola54]

No trochę za młody na takie tortury.

[daniel_socho]

Mam podobny dylemat, tylko ze zaryzukuje tylko aeracje. Daj znac prosze za kilka dni jak wyglada sytuacja

[RIWIANA]

Daniel trawa stoi jak zaklęta w ogóle nie rośnie myślę że zbawienny byłby dla niej deszcz którego u nas nie ma od miesiąca a podlewanie to jednak nie to samo mam nadzieję że będzie dobrze ale na pewno drugi raz takiego zabiegu na młodej trawie bym nie zrobiła myślę że to był błąd chciałam dobrze a wyszło jak zwykle

[leszeg]

W kwestii wertykulacji tak młodego trawnika to zgadzam się, że był to niepotrzebny zabieg. W trawniku po roku nie mogło się wytworzyć na tyle dużo filcu nawet jeśli było koszone bez kosza. Jeśli chodzi o wzrost trawy to można sypnąć trochę nawozu by trawka trochę ruszyła, ale zgadzam się z tym, że deszcz byłby teraz zbawienny. U nas też susza od miesiąca.

[RIWIANA]

Leszeg człowiek całe życie się uczy na własnych błedach i podobno głupi umiera trawa dostała nie dużo nawozu mam nadzieję że będzie dobrze jedyne co mnie zastanawiało to to że taka mloda trawa od czerwca 2018 roku miała tyle siana po wertykulacji a zawsze koszę z koszem choćby nie wiadomo jak się człowiek starał to i tak zawsze gdzieś popełni się błąd.

[leszeg]

Zgadzam się z Tobą w 100%

[daniel_socho]

Roczny trawnik, jak pozbyć się uschniętej trawy bez wertykulacji lub aeracji ?
https://imageshack.com/i/plQtQ2Uej
https://imageshack.com/i/pnCGILzrj

Za duże zdjęcia zamieniłam na link. Na przyszłość przed wstawieniem proszę fotki zmniejszyć. szarotka66

[kaLo]

Nie na temat, usunęłam. szarotka66
Suche żdźbła chronią korzenie przed zbytnim nagrzewaniem gleby. Trawniczek jest jeszcze młody i niezbyt gęsty więc trochę suszu wyjdzie mu na zdrowie.

[daniel_socho]

Wykonałem aerację jednorocznego trawnika, przynajmniej ten zabieg tak został nazwany przez osobę, która wypożyczyła mi poniższy sprzęt:
https://imagizer.imageshack.com/img924/9568/u8vsj1.jpg
https://imagizer.imageshack.com/img923/8180/9G75hn.jpg

Zależało mi przede wszystkim na zebraniu filcu, którego udało się zgarnąć kosiarką za tym sprzętem 11 taczek na 600 m kw.
Jechałem najpierw wzdłuż, później w poprzek i na koniec zgarniałem kosiarką. Zrobiłem dwie takie tury.
Trawnik został nietknięty, do kosza wędrował tylko filc. Opisuję sytuację, gdyż miałem dużo wątpliwości czy nie zniszczę młodego trawnika.

[vivien333]

Zmasakrowałam swój trawnik ręcznym wertykulatorem (tymi zębatymi grabiami).
Piszę o tym, żeby przestrzec przed zbyt brutalnymi działaniami na trawnikach z trawą, która rośnie w kępach, zwłaszcza na lekkiej, piaszczystej glebie. Na moim trawniku zostały głównie kępki kostrzewy, która po wiosennym drapaniu nie zdołała się zagęścić, a w puste (wydrapane) placki wsiały się chwasty z zapuszczonej sąsiedniej działki i wyglądało to tragicznie.
Chwasty powyrywałam ręcznie (przynajmniej większość z nich).
Czekałam z niecierpliwością na jesień z bardziej wilgotną pogodą, żeby w końcu coś z tym fantem zrobić... Niestety- powyrywałam tylko resztę ledwo trzymających się kępek i teraz już niewiele z tego trawnika zostało.
W sumie... nie ma tragedii- i tak w planie były dosiewki nowej trawy, choć i tu trafiłam na problem, bo ziemia do trawników, która leżała dość długo w workach, zrobiła się mokra i zbita, co bardzo utrudniło wprowadzenie jej w te puste placki. Na szczęście trawnik jest malutki, więc jakoś udało się to zrobić- na kolanach, ręcznie kruszyłam zbite bryłki ziemi i wprowadzałam między kępki. Nie polecam takich działań. Ziemia powinna być sypka, żeby łatwo weszła w trawę. Pewnie lepiej byłoby poczekać, aż trochę przeschnie, ale ja nie mam jej gdzie suszyć, więc się zaparłam i teraz czekam na ekfekty.
Dosiałam trawę Barenbrug shadow, więc liczę na lepszy wygląd trawnika.