Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Współczuję remontu, dla mnie to masakra.
Dzisiaj zaczęłam wysiewać nasionka pomidorów i papryk.
Piękne te różane panny, twoje miały sporo pąków, u mnie było różnie, ale ogólnie róże się dobrze spisały.
Ciekawe jak im posłuży tegoroczna zima.
Dzisiaj zaczęłam wysiewać nasionka pomidorów i papryk.
Piękne te różane panny, twoje miały sporo pąków, u mnie było różnie, ale ogólnie róże się dobrze spisały.
Ciekawe jak im posłuży tegoroczna zima.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, pospacerowałam po Twoim ogrodzie. Oczywiście podziwiałam róże, ale moją uwagę przykuła też hortensja Anabelka. Jaka ona wyprostowana
co jej zapodałaś ? dużo masz hortensji. Wcale się nie dziwię bo mnie one też dopadły. Ja obawiam się o róże i trawy bo u nas mrozy były dość konkretne. Ciekawa jestem jakie będą straty. Aniu pozdrawiam i 


- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu i mnie się nie udało Winter Lodge uzyskać z patyczka od Ciebie
Coś mi się wydaje że jeśli na tyle prób nikomu nic nie wyszło, to ta pannica po prostu słabo rozmnaża się w ten sposób.
Ale czytam że Ance Aneczka1979 udało się łatwo z Artemisem, hmmm chyba też popróbuje
LO - cudny potwór

Coś mi się wydaje że jeśli na tyle prób nikomu nic nie wyszło, to ta pannica po prostu słabo rozmnaża się w ten sposób.
Ale czytam że Ance Aneczka1979 udało się łatwo z Artemisem, hmmm chyba też popróbuje

LO - cudny potwór

- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Dokładnie to samo pomyślałam. Albo zrobiłyśmy coś nie tak, albo faktycznie to jedna z tych odmian odpornych na tego typu rozmnażanie. Mojej mamie z łatwością udało się rozmnożyć Rhapsody in Blue. Również włożyła patyczek bezpośrednio do ziemi. Może zbyt "patyczkowałyśmy" się z tymi patyczkamisweetdaisy pisze:Aniu i mnie się nie udało Winter Lodge uzyskać z patyczka od Ciebie![]()
Coś mi się wydaje że jeśli na tyle prób nikomu nic nie wyszło, to ta pannica po prostu słabo rozmnaża się w ten sposób.


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu - rzeczywiście w polskich szkółkach nie ma Winter Lodge, więc gdybyś jakieś patyki miała w sezonie, to chętnie je przytulę. Do Francji mam daleko, może poszukam w niemieckiej szkółce? Jakbyś wiedziała, że się u nas pojawiła, napisz proszę. Myślę, że wiele dziewczyn chętnie by ją kupiło.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5989
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu przyszłam do Ciebie po zimowej przerwie.
Pięknie tu u Ciebie. Cały czas kusisz ślicznymi różyczkami. Winter Lodge skradła mi serce. Szkoda że trzeba zamawiać za granicą.
Floksy jednoroczne miałam w ubiegłym roku. Spodobały mi się i teraz też je posieję. U mnie był kolorowy mix, ale nawet mi się podobał. Super kwiatki jako wypełniacze czy na obwódki.
Co do Gertrude J widziałam kiedyś w jednym forumowym ogrodzie. To potwór, ale wspaniały ! Potrzebuje dużo miejsca.
Może znajdę zdjęcia, to prześlę Ci namiary
Pięknie tu u Ciebie. Cały czas kusisz ślicznymi różyczkami. Winter Lodge skradła mi serce. Szkoda że trzeba zamawiać za granicą.
Floksy jednoroczne miałam w ubiegłym roku. Spodobały mi się i teraz też je posieję. U mnie był kolorowy mix, ale nawet mi się podobał. Super kwiatki jako wypełniacze czy na obwódki.
Co do Gertrude J widziałam kiedyś w jednym forumowym ogrodzie. To potwór, ale wspaniały ! Potrzebuje dużo miejsca.
Może znajdę zdjęcia, to prześlę Ci namiary

- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25222
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, Lavender Ice nie idzie do donicy
Mam juz jeden krzaczek, ale stwierdziłam, ze bardzo marnie przyrasta, a że uwielbiam jej kwiaty, więc postanowiłam dosadzić drugi
Na moostena szukam miejsca
Mam juz jeden krzaczek, ale stwierdziłam, ze bardzo marnie przyrasta, a że uwielbiam jej kwiaty, więc postanowiłam dosadzić drugi
Na moostena szukam miejsca
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Luty, a ja daleko z tyłu z siewami, remont trwa u mnie w najlepsze.Nie mam nic ani ziemi, dwie paczuszki nasion.Muszę jakoś przetrzymać, mam nadzieję ,że do końca tygodnia fachowiec się uwinie.Ostatnio zobaczyłam u mojej mamci prymulkę po raz pierwszy w tym roku i zapragnęłam sobie kupić, ale gdzie w takim bałaganie stawiać kwiatka? Więc w sklepie kupiłam porcelanowego tulipana wraz z cebulką.
Niedługo czas zamawiać nawozy, czas goni w najlepsze.
Aniu-nena chyba źle posadziłam moją Gertrudę, rośnie samoistnie obok Novalisa i Chopina.
Na razie wielka nie jest, ale teraz boję się, że jak się puści to sobie z nią nie poradzę.Będę musiała coś wymyślić. Agnes jest ciekawą różą, u mnie z roku na rok lepiej kwitnie.W czerwcu zakwita wieloma kwiatami.Pod koniec lata liście dostają plamek, ale mi to wcale nie przeszkadza.
Gabi u Ani opisałam pokrótce odmianę Agnes.Ja wiem ,że to za mało informacji, jednak niestety nie prowadziłam dokładnych obserwacji, muszę się do tego bardziej przyłożyć.
Martuś czekoladowa róża rośnie dobrze, praktycznie wciąż kwitnie, jednak rzeczywiście potrafi szybko zgubić liście, ale szybko się odbudowuje i regeneruje po ponownym przycięciu.
Kolor kwiatów jest bardzo intrygujący i smaczny mniam:)
Aneczko z tego co mi dziewczyny pisały to żadnej nie udało się ukorzenić patyczka z Winter Lodge.
Skoro jest Was tyle chętnych na tę odmianę to zróbcie zbiorowe zamówienie.Myślę, że goły korzeń wystartowałby szybko, a Wy cieszyłybyście się kwiatami.Chyba nieprędko ktoś ją sprowadzi.
Próbowałaś popytać w szkółkach polskich?Gratuluję ukorzenienia Artemisa, ja z nim jeszcze nie próbowałam.
Iwonka Agnes warta zakupu tak myślę, ale weź pod uwagę, że jest niska i ma duże kwiaty, które czasem moczą płatki w ziemi.Kolor kwiatów mi się bardzo podoba. Czekoladka nie jest łatwą różą przyznaję, ale ja lubię wyzwania:)
Grażynka ja też nie przepadam, ale co robić? Trzeba odświeżyć pomieszczenia, trochę się jeszcze pomęczę.A potem jak ruszę na rabatki to nic mnie nie zatrzyma.Wstrzymuję się z sianiem, fajnie, że Ty już zaczęłaś.Ciekawe jakie pomidorki w tym roku wyhodujesz?
Ewa Anabelka została na wiosnę mocno przycięta do samej ziemi, potem pędy się tak szybko nie wykładają, to dobra metoda.Hortensje potrafią zachwycić, wpadłam w ich sidła.U nas nie było wielkich mrozów, ale zima jeszcze trwa i nie wiadomo, czy jeszcze nie przymrozi?
Zuza no niestety wydaje mi się, że niektóre odmiany tak mają.Mojemu wujkowi też się nie udało choć on dla mnie jest wzorem i potrafi niejedną różę rozmnożyć?LO co roku daje czadu, jest jedną z pierwszych , więc ją podziwiam .
Ewa Winter jest we francuskiej szkółce i można złożyć tam zamówienie.Mogę podać Ci linka jeśli chcesz:) W polskiej szkółce na razie nie widać tej odmiany, ona jest mało znana.
Wiolu no nareszcie jesteś:) Wracasz z zimowych pieleszy.No tak Winter L można dorwać za granicą.
Ja zamawiałam tak Anahe i Purple Lodge, słono zapłaciłam, ale nie żałuję, przyszły dorodne krzaczki.
Nie mam jeszcze nasion floksów jakby znalazła się dobra duszyczka ,żeby mi Drummonda wysłała, byłabym wdzięczna. Gercia na szczęście z tyłu posadzona, za nic jej już nie przesadzę, jest już sporym krzakiem?
Gosiu Lavender Ice trudno nie mieć, jest śliczna.Ja też mam dwie i nie żałuję:)
Mam chwilowy problem z zalogowaniem się do hostingu także tulipana wstawię jutro,dobranoc

Niedługo czas zamawiać nawozy, czas goni w najlepsze.
Aniu-nena chyba źle posadziłam moją Gertrudę, rośnie samoistnie obok Novalisa i Chopina.
Na razie wielka nie jest, ale teraz boję się, że jak się puści to sobie z nią nie poradzę.Będę musiała coś wymyślić. Agnes jest ciekawą różą, u mnie z roku na rok lepiej kwitnie.W czerwcu zakwita wieloma kwiatami.Pod koniec lata liście dostają plamek, ale mi to wcale nie przeszkadza.
Gabi u Ani opisałam pokrótce odmianę Agnes.Ja wiem ,że to za mało informacji, jednak niestety nie prowadziłam dokładnych obserwacji, muszę się do tego bardziej przyłożyć.
Martuś czekoladowa róża rośnie dobrze, praktycznie wciąż kwitnie, jednak rzeczywiście potrafi szybko zgubić liście, ale szybko się odbudowuje i regeneruje po ponownym przycięciu.
Kolor kwiatów jest bardzo intrygujący i smaczny mniam:)
Aneczko z tego co mi dziewczyny pisały to żadnej nie udało się ukorzenić patyczka z Winter Lodge.
Skoro jest Was tyle chętnych na tę odmianę to zróbcie zbiorowe zamówienie.Myślę, że goły korzeń wystartowałby szybko, a Wy cieszyłybyście się kwiatami.Chyba nieprędko ktoś ją sprowadzi.
Próbowałaś popytać w szkółkach polskich?Gratuluję ukorzenienia Artemisa, ja z nim jeszcze nie próbowałam.
Iwonka Agnes warta zakupu tak myślę, ale weź pod uwagę, że jest niska i ma duże kwiaty, które czasem moczą płatki w ziemi.Kolor kwiatów mi się bardzo podoba. Czekoladka nie jest łatwą różą przyznaję, ale ja lubię wyzwania:)
Grażynka ja też nie przepadam, ale co robić? Trzeba odświeżyć pomieszczenia, trochę się jeszcze pomęczę.A potem jak ruszę na rabatki to nic mnie nie zatrzyma.Wstrzymuję się z sianiem, fajnie, że Ty już zaczęłaś.Ciekawe jakie pomidorki w tym roku wyhodujesz?
Ewa Anabelka została na wiosnę mocno przycięta do samej ziemi, potem pędy się tak szybko nie wykładają, to dobra metoda.Hortensje potrafią zachwycić, wpadłam w ich sidła.U nas nie było wielkich mrozów, ale zima jeszcze trwa i nie wiadomo, czy jeszcze nie przymrozi?
Zuza no niestety wydaje mi się, że niektóre odmiany tak mają.Mojemu wujkowi też się nie udało choć on dla mnie jest wzorem i potrafi niejedną różę rozmnożyć?LO co roku daje czadu, jest jedną z pierwszych , więc ją podziwiam .
Ewa Winter jest we francuskiej szkółce i można złożyć tam zamówienie.Mogę podać Ci linka jeśli chcesz:) W polskiej szkółce na razie nie widać tej odmiany, ona jest mało znana.
Wiolu no nareszcie jesteś:) Wracasz z zimowych pieleszy.No tak Winter L można dorwać za granicą.
Ja zamawiałam tak Anahe i Purple Lodge, słono zapłaciłam, ale nie żałuję, przyszły dorodne krzaczki.
Nie mam jeszcze nasion floksów jakby znalazła się dobra duszyczka ,żeby mi Drummonda wysłała, byłabym wdzięczna. Gercia na szczęście z tyłu posadzona, za nic jej już nie przesadzę, jest już sporym krzakiem?
Gosiu Lavender Ice trudno nie mieć, jest śliczna.Ja też mam dwie i nie żałuję:)
Mam chwilowy problem z zalogowaniem się do hostingu także tulipana wstawię jutro,dobranoc


- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Ania, czy mówiąc o zagranicznej szkółce z Winter Lodge miałaś na myśli roses-orard?? Taką szkółkę mam zapisaną w swoim zeszycie, ale niestety upragnionej odmiany brak. Za to jest przepiękna Anahe, Sweet Love, Anastasia czy L'alcazar
Cudeńka.. ceny też cudne
Ale takie grupowe zamówienie na jesień (może będzie WL).. czemu nie. Jakby co to się piszę..


- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Z zachodniej Polski dość blisko do Niemiec, zastanawiam się czy nie warto do nich pojechać po rózyczki, zamiast je zamawiać kurierem. Ale nie mogę znaleźć adresów w byłek DDR, bo tam mi najbliżej. Umiesz pomóc?
- Gabriela
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10857
- Od: 18 gru 2007, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu... już po ptokach... wyrzuciłam ją z koszyka i zamknęłam zamówienie... nie mogę już więcej nic kupić, bo gdzie to posadzę...
A co do Artemisa, to też mam ukorzeniony z patyka.. wsadziłam wiosną zeszłego roku do ziemi, a pod koniec lata już zakwitł... to chyba najbardziej łatwa róża do ukorzenienia... przynajmniej z tych co ja mam... inne też się łatwo ukorzeniały, ale żadna nie zakwitła w tym samym roku...

A co do Artemisa, to też mam ukorzeniony z patyka.. wsadziłam wiosną zeszłego roku do ziemi, a pod koniec lata już zakwitł... to chyba najbardziej łatwa róża do ukorzenienia... przynajmniej z tych co ja mam... inne też się łatwo ukorzeniały, ale żadna nie zakwitła w tym samym roku...
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11751
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Gdyby gdzieś była Winter Lodge też bym się skusiła
Myślę o niej już co najmniej drugi rok 


Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Aniu, ja tez tnę Anabelkę nisko, ale moja nie jest taka słuchana jak Twoja. Twoja to sprężyna, masz autorytet u kwiatów 

- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16305
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże kocham,hortensje podziwiam,byliny poznaję-Annes 77
Moją pierwszą ukorzenioną z patyczka różą też była Artemis. Dzisiaj dogoniła już swoją matkę. Potem ukorzeniłam Aspirynę i Leonardo i zakwitły mi obie jeszcze jako patyczki w doniczce.
Fajna zabawa. Wyjdzie, nie wyjdzie, ale jaka przyjemność obserwowania.

Fajna zabawa. Wyjdzie, nie wyjdzie, ale jaka przyjemność obserwowania.
