KAROLCIA widziałaś jakie maleństwa, a wolałam je zaraz wysadzić do doniczki ,żeby zbytnio się nie ukorzeniły .Potem mogłabym zniszczyć siewkę .One się same wysiały .Musisz pod swoim różowym krzewem dokładnie obejrzeć możliwe też znajdziesz tam siewki. Może jak będziesz ścinać Twoją Gizelkę to załapie się na jej patyczek
TERENIU myślałam ,ze masz tę kokorycz u siebie ,bo przecież czego Ty nie masz.Masz niektóre takie roślinki o których nawet nie słyszałam .Oczywiście reflektuję na sadzonkę Czosnaczka. Mogę Ci podesłać i Epimedium ,bo bardzo się rozrosło i siewki kokoryczy
GRAŻYNKO fiołki są śliczne tylko to wąchanie na kolanach

w naszym wieku

Nawet nie wiedziałam ,że Szafirki pachną muszę powąchać i to też na kolanach za jakie grzechy
ANIU Pamelka warta zakupu, a może i miejsce jej przypasowało kto wie.Ochłodziło się okropnie i znów zapowiadaja deszcze .Kurcze kiedy ta pogoda się znormalizuje
IWONKO bardzo się cieszę na te cebulki
MARYSIU kokorycz ma nie tylko ładne liście także jej kwiatostany długo są ładne .

Dla mnie ta kokorycz to była miłość od pierwszego wejrzenia
Świeżych fotek brak może jutro coś się uda jeśli pogoda sie poprawi bo na razie jest zimno i aż boję się o wykiełkowane ogórki ,które są w moim inspekciku. Mam tam także wykiełkowane Cyklantery.Podłożyłam od spodu karton ,żeby zbytnio chłód nie docierał do siewek.Wiem nie na wiele to pomoże i co ma być to będzie
