Dziki zakątek cz.2

[Rozana]

Aguś ta celozja jest moja z nasion.

Ewuś ten rok jest u mnie eksperymentalny. Teraz bardziej wiem co chc? co się u mnie sprawdziło a co nie. Sadziłam na wariata za rok bardziej przemyślę poprzesadzam itp.v

[mati1999]

To na pewno angielski Abraham Darby tj. Candy Rain , James Galway ,Guernsey ,Pashmina i Pilgrim

[nifredil]

Martuś, piszesz ,że twoje krzewy giną na dużym terenie, a ja ci powiem, że moja budleja wyglądała identycznie w tamtym roku, a w tym jest większa ode mnie tak więc nie masz się co martwić, tylko pamiętaj żeby ją zakopczykować na zimę

[Rozana]

Mati...chcę białą róžę jeszcze na pewno.
Sabinko czy przycinasz mocno budleję. Ogólnie podoba mi si? bardzo ten krzew. Jedna kuż ładnie kwitnie a druga się powoli rozwija.

[mati1999]

Chopin cudo !
Iceberg też piękna , Mati ma burgundy ice podpytaj go albo Nostalgie , Pastella

[Rozana]

Dzięki pooglądam jutro , dziś padam. Zauważyłam, że moje róże łapie plamistość.

[Rozana]

Po trochu robię w ogródku, ale straszne upały. Mam dużo do zrobienia, na rabatkach zrobiły mi się puste miejsca, mnóstwo roślin nie wzeszło, Od nowa muszę je planować. Widzę co jest teraz nie tak i potem będę działać, dosadzać jak przyjdzie czas.






poradzcie, Nie wiem jak zająć się przekwitłymi liliami, czy zostawiać te łodygi ? I co z przekwitłymi kwiatami budleji. Czy je obcinać ? Brzydko wygladają.

[witch]

Martuś cynie już takie liczne, u mnie pierwsza zakwitła
Lilie? Ja obrywam przekwitłe kwiaty a łodygi na trochę zostawiam. Tak jak tulipany. Właściwie to robię tak ale nie wiem czy to prawidłowo dlatego wrócę tu by doczytać o tym

[Rozana]

Aguś u mnie tylko kilka cyni bidulek z 2 opakowań. Te siane prosto do gruntu padły a te kilka to wysiane w domu . U mnie lilie jedne już kwitły inne dopiero będą jak widać na zdjęciu.

[Tulap]

Ja od lilii obrywam pręciki,łodygi zostawiam aż same wyjdą z ziemi.
Budlejom śmiało odcinaj te uschnięte

[Rozana]

Dzięki Tulap

[mati1999]

Liliom trzeba zostawiać chyba te łodygi do połowy ...
Plamistość u mnie nawet znikła , zresztą dwa opryski wystarczyły w tym roku
Burza chyba idzie w twoją strone

[Rozana]

Grzmi grzmi i coś kropi. Niech pada. Ja nie pryskałam na plamistość ale będzie trzeba.

[beacia0088]

Marto u ciebie grzmi a u mnie burza przeszła ,strasznie się błyskało i grzmiało a najgorszy to był ten wiatr.Deszcz też momentami był dość solidny ,na szczęście już przeszło i jest okej.

[Rozana]

U mnie lekko popadało ..nawet roślin nie podlało.