Ogród zielonej cz II

[chmielakowo]

Dużo szczęścia i radości w swoim wymarzonym ogrodzie i poza nim

[koziorozec]

Witaj Soniu,kompostownik pierwsza klasa,ale urodzinowe ślimaki powaliły mnie ,też bym takie chciała ,ale nie ma kto zrobić ,wszystkiego najlepszego z okazji urodzin,dużo zdrówka i spełnienia marzeń,a z niebieskich roślin to proponuję plamę z przymiotna , przetacznika,goryczki,bodziszka ,reszta to już chyba wymieniona ,pozdrawiam

[kasia100780]

Soniu wszystkiego najlepszego
Zastanawialam się właśnie co to jest (kompostownik).
Myslalam ze wybieg dla jakiegoś zwierzatka
Pochwal męża

[Iryseq]

i ja również dołączam się do życzeń samych radosnych chwil, dużo miłości i kolorów w ogrodzie ;)

[cyma2704]

Podziękuję wszystkim zbiorowo.

Ula ślimaki wędrują po ogrodzie, nie mam na nie na razie pomysłu. Może w różnych porach roku będą w różnych miejscach.

Martuś musiałam wspierać M przy kompostowniku, żeby szybciej skończył. Wymyślił jeszcze pomalowanie drewutni, bo zostało impregnatu.

Aniu kupiłam nóż do kantów w lokalnej sieci, ale są też w LM. Liliami nie jestem zachwycona, pewnie w drugim roku będą wyższe.

Zuza moje rozwary też się pokładają. Już dziś połowę z przodu rabaty uszczykiwałam, zostawię parę wyższych, żeby mieć porównanie z kwitnieniem. Nożyki są w LM. Myślę, że w ogrodniczych też.

Aneczko Kupiłam w lokalnym sklepie z elektronarzędziami, sprzętem oświetleniowym i narzędziami ogrodniczymi. Na pewno ma w ofercie LM.

Paulinko dzięki, szczególnie ogrodowe, spełnione marzenia cieszą. Poza zdrowiem niewiele potrzebuję do szczęścia.

Martuś kompostownik trochę duży, ale schowany za garażem i ładny, więc się cieszę. Lubimy wszyscy dostawać prezenty, a ten potrójny, wyjątkowy. Przymiotno ładne, muszę poszukać, ale dziś na giełdzie hurtowej były same wyszukane rośliny, żadnej dla siebie nie kupiłam. Przetacznik siwy mam pierwszy rok, zobaczę jak będzie się u mnie sprawował. życzę.

Kasiu dziękuję, pochwalę. Już chodzi jak paw. Wszystkim gościom pokazuję, niech chwalą. Trochę duży, ale taki M wymyślił, a ja nie oponowałam, żeby się nie zniechęcił.

Jolu wiesz, że tylko zdrowie się liczy, resztę można kupić.

Imprezy skończone, więc teraz wracamy do ogrodu. Ścięłam większość tulipanów, uszczykiwałam rozwary i oczywiście ugniatałam tunele nornic. Niestety pojawiają się pojedyncze liście śniedka i co 2-3 dni zaglądam, aby je zrywać, może cebulki padną bez zieleni. Teraz nie mogę przekopywać rabat, bo byliny duże. Na różach pojawił się skoczek, oczywiście musiałam użyć chemii. Kupiłam trzy białe czosnki i dwa fioletowe, oto efekt.



Niebieskie orliki przekwitają, a różowe zaczynają.



Zawilce przeżyły tylko te białe. Proszę o pomoc w identyfikacji takiego kwiatka, niski 25 cm, kwiaty drobniutkie.

[Tajka]

Soniu ten kwiatek, to marzanka wonna. Lubi rosnąć w cieniu.
U Ciebie zawilce nie przeżyły, a moje czosnki kilka odmian z wyprzedaży w OBI wcale nie wyrosły, a przecież nornice ich nie jedzą .

[cyma2704]

Tereniu dziękuję, to biedactwo męczy się u mnie w pełnym słońcu. Jak przekwitnie znajdę jej inne miejsce. Ja tam wierzę, że nornice jedzą wszystko.

[koziorozec]

Witaj Soniu,pięknie już kwitną orliki,u mnie pewnie też ,ale o nich zapomniałam,czosnki super kupiłaś ,one tak dostojnie wyglądają na rabacie,pozdrawiam

[nena08]

Soniu, szukając wiadomości o ostnicach, net wyrzucił mi zdjęcia z Twojego ogrodu na innym forum
Czy możesz mi napisać coś o ich mrozoodporności i jak się u Ciebie sprawują. Planuję mały szpalerek na tle hortensji.
Rozważam różne trawy, ale chciałabym uzyskać efekt lekkości i zwiewności.

[nifredil]

Sonia, nadrabiam zaległości. Prezent ślimaczkowy kapitalny, możesz coś pnącego puścić na ich "skorupkę" będzie się fajnie prezentowało lubię takie dodatki i tylko czekam kiedy będę mogła ozdabiać swój ogród. Nie chcę cię dobijać.. ze śniedkiem nie tak łatwo. U siebie przesiewałam rabatę żeby się go pozbyć i gdzieś zaplątały się mini mini cebulki.. wylazł w tym roku

[Helen]

Sonia spóznione ale szczere życzenia, dużo zdrówka. Prezent urodzinowy trafiony, piękne ślimaczki a do kompostownika aż przykro wkładać chwasty, taki elegancki. Skarpa będzie w kolorach za którymi przepadam niebieskości połączone z bielą i fioletem - super .Sonia z czego masz zrobioną palisadę wzdłuż skarpy, przymierzam się do wymiany swojej drewnianej .

[anym]

Soniu niebieskie orliki miodzio lubię te kwiaty a najbardziej to ich kolor bo kocham wszystko co niebieskie.
Koniecznie muszę kupić niebieskie czosnki

[wisia7]

Soniu, bardzo się cieszę ,bo kwitną wszystkie kępki floksów od Ciebie .

[cyma2704]

Martuś orliki na zdjęciu to ubiegłoroczne siewki, jakoś wyjątkowo im spodobało się przy świerku serbskim. Wcześnie zakwitły. Do czosnków przymierzałam się już na początku, ale denerwowało mnie, że szybko schną im liście. Teraz posadzone są przed nimi rozplenice, więc zasłonią już niedługo brzydkie liście.

Aniu ostnica jest w naszym klimacie trawą jednoroczną. W tym roku przetrwały jednak wszystkie, których nie zdążyłam jesienią wykopać. Moim zdaniem jedna z najładniejszych traw. Ma wyjątkowy, szmaragdowy kolor i delikatny pokrój. Szkoda, że trzeba wysiewać co roku. Oczywiście posiałam i mam kilkanaście młodych, już w gruncie, ale jeszcze małe. Tak wyglądały przycięte ubiegłoroczne, zdjęcie z 5 maja. W lipcu miały ok. 40 cm wysokości.



Sabinko ślimaki stają się ulubioną ozdobą. Każdy, kto przychodzi do nas zwraca na nie uwagę. Udał się M prezent. Szukam dla nich miejsca. Już nawet nie mogę pisać o śniedku, ale to ch...two ciągle wyłazi z ziemi.

Helenko dzięki. Może kolejne ozdoby na jakieś święto się pojawią. Sama się zastanawiałam, czy wrzucać do kompostownika resztki, ale sporo leżało na działce sąsiada, więc nie było wyjścia. Dziś już tak reprezentacyjnie nie wygląda. Palisada przy skarpie jest wykonana na podbudowie z suchego betonu. Kupiliśmy gotowe kształtki w składzie kostki brukowej. Chyba 50 cm długości i 25 cm wysokości. Myślę, że z czasem, jak nie będzie razić nowością, będzie lepiej wyglądać. M upierał się przy drewnianej, ale ktoś mu skutecznie odradził.

Aniu to zwykłe, pospolite orliki, ale właśnie za kolor i niezawodność je lubię.



Wiesiu cieszę się. Moje na skarpie też sobie radzą.



Teraz chciałam przeprosić osoby, którym wysyłałam rozplenice. Jedna lub dwie osoby będą mieć inną trawę. Oczywiście nie wiedziałam, bo nie kwitła, a pokrój miała taki sam. To ta trawa, ale dalej nie wiem co to.



Tulipany Purissima wyjątkowo długo kwitną. Ubiegłoroczna siewka werbeny patagońskiej zakwitła w gruncie, jednym kwiatkiem.



Pomysł z tojeścią za tujami okazał się świetny, praktycznie chwasty się nie przebiją. Trawa hakonechloa zaczyna świecić na rabacie.

[ASK_anulla]

O, widzę, że mogę się u Ciebie podszkolić trawkowo, a na pewno co nieco wypatrzyć. Werbena patagońska "poszalała", fakt, ale i tak ma śliczne te kwiatuszki. Tym bardziej trzeba się nimi delektować.