Elizabetka po śląsku nr 7

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Beatko no popatrz o tym nie pomyślałam, żeby przegorzany przed przekwitnięciem pościnać. Z drugij strony zdziebko żal ale te parę sztuk można podebrać. :wink:
Sadzonkę mikołajka dostałam ale padł, ale zanim padł ;:306 rozsiał nasionka koło studni więc mam i mikołajka. :D
W tym roku będę siała też suchołuski i zatrwian z myślą o wykorzystaniu do stroików czy bukietów.
A co do lilaków: jeżeli można go pozyskać z odrostów to mam dwa: biały i fiolet-róż.....jak byś chciała to mogę na wiosnę sprawdzić czy w ogóle moje lilaki tworzą odrosty.

Jadzinko kochana to zeszłoroczna różyczka...nie chciałam Cię wprowadzić w błąd. W sieni mom tako temperatura jak na dworze. :wink:


Giardina i Muscosa
Obrazek

Chapeau de Napoleon
Obrazek



Obrazek

;:167
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elu :wit
przyznam się, że czasem wchodzę i podglądam. :D Cudowne róże, a na to duże zdjęcie to już słów mi brakło. ;:224 Gdyby jeszcze poczuć ten zapach. ;:138
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Asiu witaj kochana. :D
Bardzo tęsknimy już za takimi widoczkami...i za zapachem. ;:168
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

No i to są widoczki, które cieszą oczy.
Jeszcze trochę i już będziemy ciachały co przemarzło. :heja
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
ewa w
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6842
Od: 13 sty 2012, o 14:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: rybnik

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluś wspaniałe te Twoje różyce ;:167 Jak mosz jakieś odrosty na ibrich to moga wysępić od Ciebie kochana? takie odporne na wszystko :wink:
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Dziewczyny dostałam odpowiedź z Zelmera o tej przystawce-wyciskarce do maszynki do mielenia mięsa. Drążę temat dalej. ;:173

Grażko myślisz, że dużo przemarznie? Śnieg raczej był...zobaczymy. :roll:
Jak się trochę ociepli to musimy wyciąć te dwa świerki kłujące.

Ewiczko ;:196 na pewno się znojdzie. W przedszkolu siedzi Zoe, Nuits de Young a i Muscosa będzie na pewno....reszta nie ma problemu z patyczków trzeba popróbować.
Awatar użytkownika
Beaby
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6469
Od: 16 lut 2014, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Elu, no czasami trzeba się poświęcić i szybciej ściąć kwiatka jak ma potem służyć całą zimę w suchym bukiecie ;:172
Mam nadzieję, że i mój mikołajek się rozsiał bo mam na niego "zamówienia" jakby się co małego pojawiło.
Zatrwian już też muszę wreszcie wysiać, bo czeka na to już u mnie trzeci rok. Kupiłam nasiona jasnolawendowego. Czekał tak długo bo najpierw wysiewałam nasiona o krótszym terminie ważności.
A za lilaki bardzo dziękuję ;:196 Nie wiem czy w ogóle istnieją takie, które nie tworzą odrostów, nie wiem czy jakieś szczepione mogły by być.... Bardzo mi miło, że pomyślałaś o mnie. ;:168 Ale jak wszystkie tworzą odrosty to nadal będzie musiało u mnie zostać tak jak jest, czyli bez nich.
Ja z kolei będę cięła mojego czerwono pędowego derenia na wiosnę. I też przez myśl mi przeszło, że może z moim spróbujesz. No chyba, że już dereniowi całkiem powiedziałaś "nie to nie" :uszy
Zdjęcie z miniaturowym bratkiem - prześliczne ;:215 Takie w sam raz na DWA / czyli na Dzień Wzajemnej Adoracji/. ;:215
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4625
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Dzień Wzajemnej Adoracji ... toż dałaś Eluś po oczach tymi różami ;:oj
Piękne są!
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42365
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Eluś śliczne obydwie róże, a brateczek najwdzięczniejszy! Ile ja musiałam się go nasadzić, żeby wreszcie został u mnie. Nie lubi żyznej gliny i dopiero po domieszaniu piachu i kamieni zaakceptował środowisko :D
Pytałaś o wyciskarkę pomidorów to wstawię takie zdjęcie pożyczone z netu, tylko moja ma dłuższy ten dziurkowany przód na tyle, że ustawiam dwie miski jedna na sok, a z przodu taka na farfocle. Potem usunę zdjęcie, bo to nie kwiatek :D


Obrazek

Pozdrawiam w Dniu Osób Nieśmiałych :oops:
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Beatko nie ma sprawy z tym lilakiem ale jakby co to wiesz gdzie rośnie. :wink: U mnie pigwowiec też robi dużo odrostów ale się tym nie przejmuja po prostu kosza i to wystarczy. A co do nasion to mam podobnie jak ty, co idę na miasto a widza jakieś fajne nasionka to kupuja i tak to mosz ;:306 . Kupiłam zatrwian wrębny z Coleus na obrazku są kolorowe kwiaty ale co wyrośnie to zobaczymy. Z dereniem dam sobie spokój "nie bo nie" :wink: ;:196
Bratki, szczególnie te drobne a właściwie fiołki rogate bardzo lubię i praktycznie mam je wszędzie bo się świetnie rozsiewają. Są cudowne i w dodatku pachną i kochają je brzęczące.
Andrzeju dzięki...sama jestem zaskoczona tą fotką ;:oj :wink: cieszę się, że sprawiłam nią radość.
Maryśko ja szczęście w nieszczęściu mam piasek i bestuż one sie sieją wszędzie, co mi pasuje.
A ta ręczna wyciskarka jest naprowda super. Moga ją zainstalować nawet w altance na dworze i tam przeciskać tomaty. Przykręca do stołu i jazda ;:172
Proszę nie usuwaj fotki bo potrzebuja do identyfikacji przy zakupie.
O, tu to się będzie działo.
Obrazek

Przez ta gotka aż mom smaka na świeże tomaty. :roll:




Obrazek

Te są z 5 lipca.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Miłej soboty i niedzieli. ;:304 ;:4

Obrazek
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Aurija? ;:oj Elu, które odmiany najbardziej polecasz?
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Asiu ja wszystkie kocham. ;:167
Mam różne: koktailowe malinowe, z dziubkiem Principe Borghese, sakiewkę, żółte Sakharnyi Zeltyi, bycze serca różniste, typu Brandywine, zielone na razie miałam Izumrodnoe Jabłoko, kolorowe jak Striped Cavern- twarde nadają się do nadziewania jak papryka, ciemniejsze np. Noire de Crime, San Marzano do suszenia, Aurija do wszystiego, AlbengaX Kosovo (chyba już pomieszane), duże mięsiste smaczne typu Aussie no i przede wszystkim wczesne Stupice.
W tym roku po raz pierwszy (dzięki Grażko, Edytko i Jadźko ;:196 ):
Ananas Noire, Olena Ukrainian, Malachitowa Szkatułka, Black Krim, Siberian, Sibirskij Skorospelyi, Japanese Black Triffle, Indigo Rose, Amish Paste, Pineapple,Dark Galaxy, Azoyczka, Kosmonau Volkov, Zołotoi Samorodok, Czuchłoma.
I z akcji AWN: Aurija (której nasionka gdzieś przepadły miałam ze swoich i nie wiem co się z nimi stało ;:124 ) i Sybirskij Kozyr.
Za które bardzo dziękuję. ;:167
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

O, to może mi napiszesz, jaki w smaku był Sakharnyi Zheltyi (czy słodki?) i czy jest wczesny, średniowczesny itd... tego akurat mam z AWN i jestem ciekawa.
Malachitowa Szkatułka to przepyszny pomidor, którego smaku nie potrafię dokładnie określić ale większość osób jest z niego zadowolona. ;:3
Awatar użytkownika
Elizabetka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 8473
Od: 4 lip 2006, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

To mój ulubiony pomidor...smak nie do opisania a najlepszy prosto z krzaka jak jabłko z drzewa. :lol:
Słodkawy, delikatny gruby miąższ jak go jem to jakby brzoskwinię. W ubiegłym sezonie nawet lekkko maślany czyli przepyszny.
Jakoś koniec lipca ale nie pamiętam. Dla mnie ważne są te najwcześniejsze a potem to już leci.
A o Malachitowej Szkatułce tyle dobrego czytałam, że po prostu trzeba go mieć. ;:108
A co byś poleciła ...choć sama widzisz, że i tak nie będę wiedziała jak to posadzić i gdzie. ;:306
Awatar użytkownika
camellia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4512
Od: 21 mar 2010, o 16:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Elizabetka po śląsku nr 7

Post »

Nie wiem, jakie pomidory lubisz ale jeśli słodkie to Ljubitelskiy Rozovyi - to był u mnie najwcześniejszy befsztyk, słodka malinówka. Słodziukie były jeszcze np. Soldacki czy La Carotina, poza tym zachwyciła mnie Stara Babcina Malinówka MORANGO - ona już nie taka całkiem słodka, ale w typie dawnych malinówek. Wszędzie to polecam, chyba za bardzo już się powtarzam... :oops: Tylko nie mam już nasionek do podzielenia, cały nadmiar już rozdałam. :oops:
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”