Kasiu masz rację są różne odcienie żółci GT ma ciepły żółty a LL jest taka zwyczajna ale piękna trzeba z nią jakby pobyć to ją docenisz ja teraz straszne załuję że jej nie okryłem rośnie jak wiadomo duża ale jak ją znajdę to pojdzie koło Astrid Lindgren z tyłu ogródka .
Imperata ma przeżyć inaczej będe tylko kupował turzyce i kostrzewy Miskanty nie wszystich zimują mówie o sobie
Miałem bidulka miała 20 kilka lat tam z na nowym miejscu będą mniejsze a nie takie wielkoludy Ja też za nią trzymam kciuki zawsze szkoda gdy coś pójdzie w błoto
Baronka mi też wymarzała, ale przyczyną było zbyt mokro zimą na korzeniach.
Po zmieszaniu z piaskiem jest OK.
No i jak to trawy nie lubią nawożenia, więc może miały za dużo papu dookoła.
Masz świetną babcię, skoro tak dba o Ciebie i pewno róże też bardzo się jej podobają.
No ale widzę, że to już prawdziwa, nowa różanka na forum nam rośnie.
Wsiąkłeś w temat różany na całego.
Dziękuję za pochwały i babci przekaże Właśnie trawom nic nie dawałem ani obok też nawozu
Różanka żeby zdrowo rosła a niech tylko spróbuje nie
Rzeczywiście wsiąkłem w ten temat ale ekspertem to dłuuugo nie będe
A ja miskantom daję w dołki sporo obornika, bo one lubią żyzną i wilgotną glebę . Na mojej glinie rosną doskonale. Nigdy nie wymarzł mi żaden (i oby tak pozostało ). Nie lubią tylko nadmiaru wody zimą .
Mati, jeśli do tej pory miałeś problemy z zimowaniem traw, to lepiej kup wiosną. Przez sezon się dobrze zakorzenią i będą miały większe szanse na przeżycie.
Dorotko witaj może rzeczywiście szczęściarz ze mnie a sam jeżdzę bo mam blisko do szkółek jedną 5 km drugą 6 trzecią 400m a ty z której części krakowa bo ja z Południa i z Wschodu ? Edyto chyba teraz kupię jakieś kostrzewy i turzyce a na wiosnę miskanty
Witaj Mateuszu,jestem z rewizytą , nie wszystkie zdjęcia otwierają się ,szkoda ,dostrzegłam piękne róże, skąd taka wiedza u Ciebie o hodowli i pielęgnowaniu roślin,jakoś nie wyobrażam sobie mojego 10 letniego wnuczka w roli ogrodnika,wielki podziw i duże
Grażyno witam cię serdecznie mi też dzisiaj się nie otwierają ale zawsze się otwierały . Wiedza sama nabyta dzięki metodzie prób i błędów oraz dzięki temu FO bo to od niego zaczęła się moja przygoda dokładnie w 2009r chociaż konto tu mam od 2013 . To twój wnuczek na moim miejscu w wieku 10 lat to już by dawno miał swój ogródek bo ja mam ok kiedy skończyłem 7-8 lat Bardzo dziękuję Gosiuciekawe mi też tak dzisiaj się dzieje a wczoraj wszystko było normalne buszu rzeczywiście tam nie ma ale poczekaj do lata
Dobrze to może dalie chyba je już znamy niektórzy ? Jestem ciekawy czy już przemarzły
Coś czuję że chyba i ja sobię kilka kupię