Witam Was Kochane a tą upalną czerwcową niedzielę! dla mnie miłą, bo odwiedziła mnie Iwonka Zielona Jagoda. Z Iwonką miałyśmy już przyjemność się widzieć ale tym razem było więcej czasu na rozmowę i mogła zobaczyć mój wiejski ogród. Iwonko dziękuję za odwiedziny śliczne i pyszne prezenty i zapraszam, bo pewnie jeszcze nie raz będziesz w Krakowie
Asiu róże potrafią chwycić za serce, szkoda że niektóre kwitną tylko raz, ale nie obrywam tych co przekwitły i liczę na owocki
Z czasem pewnie M. będzie coraz mniej wiedział i zawsze możesz powiedzieć że to z FO
Margolciu to zupełnie dwie różne róże, nie da się wybrać QoS elegancka okazała, a śTzL wdzięczna porcelanowa laleczka
Violacea to znowu coś zupełnie innego
Pati to na jesieni go przesadzę, bo stracił urok

Oliwnik jest wieloletni jak pisałam podejrzewam że ma 20-30 lat ....to Twój też urośnie
Rugosa jest bardziej bordowa nie fioletowa i nadaje się ,ale kwitnie tylko raz potem zdobi owockami!
Aniu każda róża ma swój urok i dlatego pewnie warto jest mieć ich dużo
Grażynko o tak róże są urocze i pachną pięknie

Pozdrawiam
Betinko oliwki? i pewnie czarne i w słoiczku
A myślisz, że ja się znam kupuję trochę oczami, trochę sercem i trochę czytam o mrozoodporności
Marysiu Twoja faworytka ma trzy pączki, ale jeszcze parę dni potrzebuje! jak tylko pokaże buzię to Ci ją zadedykuję
