
Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko, chryzantemy przepiękne, więc i ja jestem pod ich urokiem 

- bejka1970
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2317
- Od: 23 sty 2012, o 18:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Jeszcze dwa lata temu też tak myślałam o chryzantemach...cmentarny kwiat i wcale nie zamierzałam zapraszać ich do swego ogrodu
Pierwszą sadzonkę dostałam jako gratis do zamówienia i posadziłam tak bez entuzjazmu
Nic tak skutecznie nie przełamuje stereotypów jak widok obsypanego kwiatami krzaczka
w tym roku przybyło mi pięć odmian ,a kilka kolejnych mam już w planach 




Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród I
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzy rabatki... to jeszcze nie ogród II
https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 91&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Oj szkoda że daleko, szkoda
Szkoda też, że sama nie mam ogrodu... Zdjęcia bukietów muszą wystarczyć, przynajmniej na razie
Nie wiedziałam że jest skrętnik variegata
możesz go pokazać? Bo ciekawa jestem
jak on kwitnie? Właśnie jedna ze szczepek hibkowych które dostałam to też variegata i też jestem bardzo ciekawa czy krzyżówki odziedziczą ten gen
Przynajmniej dwie szczepki mają mieć też pełne kwiaty, więc efekty mogą być bardzo ciekawe. A na wiosnę mam już zamówione szczepki El Capitolo i Apolla więc projekt hodowlany będzie rozkręcał się dalej 


Nie wiedziałam że jest skrętnik variegata




?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
No twoim to nie można 

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko, no właśnie się tego obawiam...Twoje chryzantemy są przecudowne...może by tak się zastanowić, nad przeorganizowaniem ogródka? Hmmm, pomyślę zimą
Siewka, śmiem twierdzić,że Twoja ładniejsza


Siewka, śmiem twierdzić,że Twoja ładniejsza

- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynka robi karierę - od parapetów do hektarów.
W następnym roku będzie się u niej działo. 


http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- maadro
- 1000p
- Posty: 1152
- Od: 17 mar 2014, o 20:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: półn.Podkarpacie dł.22° 02' wsch. szer.50° 34' płn
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko
Fantastyczne są Twoje chryzantemy,
a teren pod nowe uprawy wielki.
Masz tam wielkie pole do popisu. Pewnie Twoje hobby skończy się Przedsiębiorstwem Ogrodniczym.
Zanim wkleiłaś ostatnie fotki, chciałam Cię poprosić o pokazanie rodzica Twojej piegowatej różowej siewki.
Ale ubiegłaś moje pytanie, czyżby Telepatia ?
Śliczna ta sieweczka a i rodzicowi Hotogisu nic nie brakuje.

Fantastyczne są Twoje chryzantemy,

Masz tam wielkie pole do popisu. Pewnie Twoje hobby skończy się Przedsiębiorstwem Ogrodniczym.
Zanim wkleiłaś ostatnie fotki, chciałam Cię poprosić o pokazanie rodzica Twojej piegowatej różowej siewki.
Ale ubiegłaś moje pytanie, czyżby Telepatia ?

Śliczna ta sieweczka a i rodzicowi Hotogisu nic nie brakuje.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa
balkonowo i doniczkowo
balkonowo i doniczkowo
-
- 100p
- Posty: 151
- Od: 31 sty 2014, o 19:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okoliceWrocławia
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Zdumiewające odmiany chryzantem, rewelacja! Dwa razy sprawdzałam, czy aby nie pominęłam podpisu dalia... czy coś innego.
Siewka super, czerwone wybarwienie dużo rzadsze niż fioletowe, bardzo udana krzyżówka.
Siewka super, czerwone wybarwienie dużo rzadsze niż fioletowe, bardzo udana krzyżówka.
- _LeNa_
- 500p
- Posty: 805
- Od: 24 maja 2012, o 19:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko, Twoje chryzantemki są rewelacyjne
I pomyśleć, że nie mam ani jednej w ogródku
Muszę to zmienić, oj muszę..
A siewka skrętnikowa 12-13-A-JP - cudna
Brawa za kolorek 



A siewka skrętnikowa 12-13-A-JP - cudna


- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Iwek- Masz rację...trzeba mieć marzenia, zamieniać je w konkretne plany i krok po kroku, realizować ;)
Vamila- witaj, bardzo miło
Kocham kolory i zapachy...a chryzantemy spełniają te "warunki". Dlatego je właśnie uprawiam. Są piękne, niepowtarzalny termin kwitnienia mają i są bardzo różnorodne, jeśli chodzi o kwiaty
Dziękuję za kciuki w sprawie irysów. Wnet, pierwsze swoje nasiona z krzyżówki, będę wysiewać...
Tesia39- dziękuję. Spacer wśród takich kolorów naprawdę nastraja optymistycznie.
Bejka1970- witaj u mnie ;)
I to właśnie skojarzenie z cmentarzem, próbuję zmienić.
Bo przecież ogród odżywa na jesieni, gdy chryzantemy pokazują swoje piękno. I jak długo one potrafią cieszyć swoimi kwiatami...
Blueberry- no tak, czasami odległości nie da się przeskoczyć
Pokazywałam, moje skrętniki variegaty tutaj...strony nie pamiętam.
Ja mam cztery odmiany variegatowe, ale jest ich dużo więcej.
Haha, to się Zakręciłaś na dobre w hibiskusach, też mam dwie variegaty hibiskusowe...więc może kiedyś się pokuszę o zapylenie ich, kiedyś...
Tulap- dlatego, polecam chryzantemy do nasadzeń w ogrodach ;)
Izary- tak, tak chryzantemy potrafią przyciągać wzrok. Miewam Gości z Rodziny u mnie w ogrodzie... Większość bylin już przycięta, warzywniak "śpi" i wszyscy... pędzą oglądać kolorowe "plamy" ( chryzantemy są posadzone w pewnej odległości od parkingu i nie widać stamtąd, co to kwitnie)...a jakie jest Ich zdziwienie, że to "tylko" chryzantemy. Ale po chwili zauważają różnorodność kwiatów, kolorów i zapachów. A potem, to już nawet na kawkę nie chcą iść do budynku, bo przecież tutaj jest tak pięknie...
Planuj ;)
Ja, właśnie wyrzuciłam większość bylin z dwóch klombów i już planuję wiosenne nasadzenia z chryzantem. Tym razem, chcę utworzyć "kaskady" kolorystyczne. Trzeba pomyśleć, jakie odmiany i gdzie posadzę... Może zimą sobie rozrysuję "plan".
Georginja- Masz rację. Wreszcie wiem, co mi się podoba. I tworzę swój, własny ogród, który jest odzwierciedleniem mojej duszy...
Nostalgiczne irysy, pachnące upalnym latem i kolorami - liliowce. I złota, polska jesień...pokazana w chryzantemach... To... ja
Maadro- haha...może. Ale rośliny - to jedna z dwóch "rzeczy", którymi się interesuję już prawie "na poważnie". Gdyby je tak połączyć, to mogłoby powstać coś, czego nie ma jeszcze w Polsce. A może nawet i na świecie
Akurat Hotogisu zakwitł...skorzystałam tylko z tej okazji. Będę też starała się pokazać dorobek siewek skrętnikowych... może kolaż stworzę, tylko, jak znajdę czas.
Ruletka- dziękuję za tak "krytyczny" wpis.
To, dzięki takim wpisom, utwierdzam się w fakcie, że robię to, co kocham najbardziej na świecie (będą samoukiem, biologię skończyłam na etapie podstawówki), dając możliwość Innym, oglądania i komentowania tego, co udało mi się "stworzyć".
_LeNa_- o, Widzisz...czasami pokazanie pięknych zdjęć...wystarczy, by zarazić wirusem...
Koniecznie Postaraj się o kilka chryzantem. Wprowadzają radość kolorami, gdy większość bylin już nie kwitnie.
Dziękuję - mnie też ta siewka się podoba i zostaje w mojej kolekcji.
Żeby wciąż nie zanudzać chryzantemami...jeszcze sporo pączków jest...to tylko jedna fotka. Mała "próbka" tego, co u mnie kwitnie. Na tym zdjęciu widać, jak potrafią być różnorodne ich kwiaty:

I fenomen... Pamiętacie siewkę liliowca w pąku? Pewnie tak...
Otóż, w dniu 11 października 2014 roku...zakwitł u mnie liliowiec... To wręcz nieprawdopodobne wydarzenie...Na dodatek kwiat jest czerwono, bordowy z gardłem żółtym. A zapach cudowny... móc poczuć zapach liliowca o tej porze roku, to istny wyjątek jest... Na dodatek kolejne pączki są... to siewka od "Elli":

Skrętniki też kwitną... DS- Rozhiednije Tajfuna

Dinas

Fiołki... Ślubny Bukiet nieśmiało:

Red Summit

Właśnie sobie uświadomiłam, że moja kolekcja hoi, od wiosny...zwiększyła się trzykrotnie
Do ulubionej grupy (oprócz lacunos) należą hoje przebarwiające liście...
Na zdjęciu śliczna, opalona h. walliniana UT 0152 - urosła bardzo, bardzo od kiedy ją mam. Chyba ją sobie zagęszczę:

hoja Rebecca... dwie sadzonki w doniczce, latem pięknie "opalona", a teraz już nie...

I rzut okiem... na półkę na regale z... hojami lacunosami... wciąż przemawiają do mnie te, małe listeczki...

Vamila- witaj, bardzo miło

Kocham kolory i zapachy...a chryzantemy spełniają te "warunki". Dlatego je właśnie uprawiam. Są piękne, niepowtarzalny termin kwitnienia mają i są bardzo różnorodne, jeśli chodzi o kwiaty

Dziękuję za kciuki w sprawie irysów. Wnet, pierwsze swoje nasiona z krzyżówki, będę wysiewać...
Tesia39- dziękuję. Spacer wśród takich kolorów naprawdę nastraja optymistycznie.
Bejka1970- witaj u mnie ;)
I to właśnie skojarzenie z cmentarzem, próbuję zmienić.
Bo przecież ogród odżywa na jesieni, gdy chryzantemy pokazują swoje piękno. I jak długo one potrafią cieszyć swoimi kwiatami...
Blueberry- no tak, czasami odległości nie da się przeskoczyć

Pokazywałam, moje skrętniki variegaty tutaj...strony nie pamiętam.
Ja mam cztery odmiany variegatowe, ale jest ich dużo więcej.
Haha, to się Zakręciłaś na dobre w hibiskusach, też mam dwie variegaty hibiskusowe...więc może kiedyś się pokuszę o zapylenie ich, kiedyś...
Tulap- dlatego, polecam chryzantemy do nasadzeń w ogrodach ;)
Izary- tak, tak chryzantemy potrafią przyciągać wzrok. Miewam Gości z Rodziny u mnie w ogrodzie... Większość bylin już przycięta, warzywniak "śpi" i wszyscy... pędzą oglądać kolorowe "plamy" ( chryzantemy są posadzone w pewnej odległości od parkingu i nie widać stamtąd, co to kwitnie)...a jakie jest Ich zdziwienie, że to "tylko" chryzantemy. Ale po chwili zauważają różnorodność kwiatów, kolorów i zapachów. A potem, to już nawet na kawkę nie chcą iść do budynku, bo przecież tutaj jest tak pięknie...
Planuj ;)
Ja, właśnie wyrzuciłam większość bylin z dwóch klombów i już planuję wiosenne nasadzenia z chryzantem. Tym razem, chcę utworzyć "kaskady" kolorystyczne. Trzeba pomyśleć, jakie odmiany i gdzie posadzę... Może zimą sobie rozrysuję "plan".
Georginja- Masz rację. Wreszcie wiem, co mi się podoba. I tworzę swój, własny ogród, który jest odzwierciedleniem mojej duszy...
Nostalgiczne irysy, pachnące upalnym latem i kolorami - liliowce. I złota, polska jesień...pokazana w chryzantemach... To... ja


Maadro- haha...może. Ale rośliny - to jedna z dwóch "rzeczy", którymi się interesuję już prawie "na poważnie". Gdyby je tak połączyć, to mogłoby powstać coś, czego nie ma jeszcze w Polsce. A może nawet i na świecie

Akurat Hotogisu zakwitł...skorzystałam tylko z tej okazji. Będę też starała się pokazać dorobek siewek skrętnikowych... może kolaż stworzę, tylko, jak znajdę czas.
Ruletka- dziękuję za tak "krytyczny" wpis.
To, dzięki takim wpisom, utwierdzam się w fakcie, że robię to, co kocham najbardziej na świecie (będą samoukiem, biologię skończyłam na etapie podstawówki), dając możliwość Innym, oglądania i komentowania tego, co udało mi się "stworzyć".
_LeNa_- o, Widzisz...czasami pokazanie pięknych zdjęć...wystarczy, by zarazić wirusem...
Koniecznie Postaraj się o kilka chryzantem. Wprowadzają radość kolorami, gdy większość bylin już nie kwitnie.
Dziękuję - mnie też ta siewka się podoba i zostaje w mojej kolekcji.
Żeby wciąż nie zanudzać chryzantemami...jeszcze sporo pączków jest...to tylko jedna fotka. Mała "próbka" tego, co u mnie kwitnie. Na tym zdjęciu widać, jak potrafią być różnorodne ich kwiaty:

I fenomen... Pamiętacie siewkę liliowca w pąku? Pewnie tak...
Otóż, w dniu 11 października 2014 roku...zakwitł u mnie liliowiec... To wręcz nieprawdopodobne wydarzenie...Na dodatek kwiat jest czerwono, bordowy z gardłem żółtym. A zapach cudowny... móc poczuć zapach liliowca o tej porze roku, to istny wyjątek jest... Na dodatek kolejne pączki są... to siewka od "Elli":

Skrętniki też kwitną... DS- Rozhiednije Tajfuna

Dinas

Fiołki... Ślubny Bukiet nieśmiało:

Red Summit

Właśnie sobie uświadomiłam, że moja kolekcja hoi, od wiosny...zwiększyła się trzykrotnie

Do ulubionej grupy (oprócz lacunos) należą hoje przebarwiające liście...
Na zdjęciu śliczna, opalona h. walliniana UT 0152 - urosła bardzo, bardzo od kiedy ją mam. Chyba ją sobie zagęszczę:

hoja Rebecca... dwie sadzonki w doniczce, latem pięknie "opalona", a teraz już nie...

I rzut okiem... na półkę na regale z... hojami lacunosami... wciąż przemawiają do mnie te, małe listeczki...

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko pięknie u ciebie wszystko rośnie i kwitnie, a chryzantemy sa bardzo różne i ciekawe;).
- georginja
- 500p
- Posty: 892
- Od: 4 paź 2012, o 01:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Południowy wschód
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Ja niestety trochę tych drobnolistnych wyprawiłam do KWK.
Ale z tymi co przetrwały dogaduje się co raz lepiej. Także jest nadzieja.
Siewka liliowca bardzo ładna, moje jeszcze w tym roku nie kwitły ( trochę kiepskie miejsce mają w ogródku) , po cichu liczę , że na drugi rok już doczekam się.
No i chciałam jeszcze pochwalić Tajfun - ciekawe kwiaty i do tego dużo ich na łodyżce.


Siewka liliowca bardzo ładna, moje jeszcze w tym roku nie kwitły ( trochę kiepskie miejsce mają w ogródku) , po cichu liczę , że na drugi rok już doczekam się.
No i chciałam jeszcze pochwalić Tajfun - ciekawe kwiaty i do tego dużo ich na łodyżce.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 26&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje nadwyżki- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=154" onclick="window.open(this.href);return false;
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Fajna kolekcja lacunosek
pewnie jakbym miała miejsce, to kilka bym nabyła. Zapach przy kwitnieniu bezcenny. 


- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Oj tak, nieźle się w hibki wkręciłam
właśnie pęka pierwszy nasiennik, ale nie wiem co w nim jest, przędziorek i oprysk zrobiły swoje
kolejne jednak w drodze
do krzyżowania hippeastrów też się przygotowuję, znaczy kupiłam kolejną cebulę
Dorwałam wielkie chciejstwo, czerwony pełny
Gratuluję liliowca o tej porze, chociaż cały ogród pewnie nadal kwitnący
jak na razie dopisuje, to kwiatów ci dostatek 





Gratuluję liliowca o tej porze, chociaż cały ogród pewnie nadal kwitnący



?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
-
- 1000p
- Posty: 6117
- Od: 21 sie 2011, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nowe nad Wisłą
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach cz.V;)
Justynko, czy te wszystkie chryzantemy to zimujące w gruncie? Jeśli tak to muszę wygospodarować trochę miejsca na takie cuda. 

Spis moich wątków Parapetowe i lilie
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim
Nadwyżki z domu i ogrodu
Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz. Julian Tuwim