W ogrodzie Maryni.

[alicjad31]

Maryniu ja niektóre rośliny dzisiaj odkryłam ,ale gałązek nie wyrzuciłam i też chyba przykryje z powrotem

[Maska]

Marysiu śliczna skrzydlinka, ciekawa jestem czy u mnie kwitnie? czy możesz mi napisać jak długo kwitnie, bo nie wiem czy mam szansę jeszcze ją zobaczyć po powrocie.

[raflezja]

Marysiu!
To u ciebie aż tak?
No wiesz, aż tak wiosennie?
Pięknie!

[misia53]

Marysiu twoja skrzydlinka juz zakwita ,ja dziś zerkałam na mojej jeszcze pąkczków nie widać. Ej w tym roku dziwnie rośliny zakwitają.Czy prymula Franciska szybko się rozrasta ,bo moja kiepsko.

[chinanit]

Witam miłych Gości.

Aniu (sweety), ja też bardzo lubię skrzydlinkę. Takie urocze maleństwo.

Aniu (anym), miło mi, że trawa powschodziła, ale ja nie miałam z nią nigdy kłopotu. Niech rośnie i cieszy.

Renatko, nie smutaj. Do Ciebie też wiosna dotrze.

Alu, u nas dziś deszcz, wiatr, grad, na przemian ze słońcem. " W marcu, jak w garncu". Ale generalnie nie ma mrozu, ani śniegu, zatem nie nakrywałam.

Marysiu, skrzydlinka kwitnie dość długo, bo pączki rozwijają się stopniowo. Może zobaczysz, bo pogoda nie jest upalna. Znowu zmieniłaś avatar!

Iwona, aż tak wiosennie to u mnie nie jest. Te parę kwiatuszków, to bardzo skromnie.

Beatko Franciska wolno i u mnie rośnie, ale moje rośliny nie mają komfortowych warunków. Skrzydlinka tez otworzyła ledwie parę kwiatów.

[alicjad31]

Maryniu u mnie taka sama pogoda ,ale też nie nakrywałam miłego weekendu

[chinanit]

Alu, Tobie też życzę miłego wypoczynku. Trzeba zbierać siły na poniedziałek.

[alicjad31]

Dzięki

[Maska]

Marysiu jak każdy Bliźniak lubię zmiany. To mnie pocieszyłaś.....może ją zobaczę

[alicjad31]

Maryniu miłego dnia

[chinanit]

Marysiu, u nas mokro, zimno, wietrznie. Wegetacja się zatrzymała. Chyba tak poczarowałaś, żebyśmy nie mogły nic robić w ogrodzie, tak jak Ty.
Wobec takich okoliczności przyrody, skrzydlinka z pewnością poczeka na Ciebie.

Alu

[mar33]

Maryniu zostawiam swój ślad u Ciebie w ogrodzie, jestem pod ogromnym wrażeniem poukładane wszystko jak w szwjcarskim zegarku piękne rośliny a oranżeria niczym w OB w Krakowie
Wśród skrzydlatego towarzystwa dopatrzyłam sikorę ubogą a tak w ogóle to masz tego do wykarmienia zimą sporo ale za to latem się odwdzięczają w zbieraniu robaczków
Menażeria domowa niczego sobie i widać towarzystwo poukładane drapanki dla całej czwórki rudzielec jest piękna

[chinanit]

Marysiu, witaj u mnie
Przesadzasz kochana, bardzo przesadzasz. Jak to ogrodniczka. Jakie tam poukładane w ogrodzie.
Sama wiesz, że tworzenie ogrodu nigdy się nie kończy. A ja tu mam jeszcze 4 pomocników, którzy
są ze mną przy wszystkich pracach ogrodowych. Niekoniecznie pomagając.
Drapanko przekazane.

Ptaszki dokarmiane zimą, latem pracują w ogrodzie, bo ja właściwie nie stosuję żadnej chemii.
Sikorka uboga była codziennie. Ja bardzo je lubię. Latem też mam dużo ptaków. Nawet dudek był przez jeden sezon stałym bywalcem.
To bardzo płochliwy ptak.
W oranżerii... no cóż, z wyjazdów nigdy nie wracam z pustymi rękami, a jeżdżę dużo.
I bardzo długo zbierałam to, co mam.

[mar33]

Maryniu ja mam 5 pomocników i daję readę z nimi

[anym]

Marysiu pomocnicy w ogrodzie jak najbardziej wskazani nawet jak broją i przeszkadzają. Pusty byłby ten nasz świat bez tych naszych kochanych futrzaków. Ja co drugi dzień myje okno na taras bo jest wiecznie umazane od kocich łap, ale co tam jak człowiek kocha to i umyje