Zimowit.....?.... .....już ?
Toż one zawsze na końcu jesieni kwitły, ale w sierpniu ?
Czyżby zima miała przyjść wcześnie ?
Gazanie już podziwiałam w zeszłym roku, miałaś też takie cudne.
I pełno chryzantem w doniczkach.
No ale na nie pewno jeszcze czas.
Grażynko u mnie co rok zimowity zaczynały kwitnąć w połowie sierpnia ale niektóre w październiku , szczególnie białe pełne .
W tym roku chryzantemy rosną w ziemi i nie które już kwitną .
U mnie zaczynają, a u Ciebie kwitną na całego Śliczne. Moje będą kwitły pierwszy raz, bo posadziłam je w zeszłym roku jesienią. Były takie malutkie i pięknie urosły, szczególnie dwie. No i udało mi się przechować przez zimę jedną w donicy
Zimujące też były w gruncie, okryte gałązkami świerka. Ale w kotłowni zostawiłam takie zwykłe, kupione w doniczce. Były trzy. Przetrwała jedna. Jak zakwitnie - dowiem się która
U mnie też ślimaki nie dadzą im wyjść z ziemi.
Miałam, ale teraz już nie sadzę, bo to beznadziejne.
Za płotem mam wylęgarnię ślimaczą, więc nawet walka niewiele daje.
Elu, Grażynko ja jak nie sypałam środka na ślimaki to hosty i języczki miałam całkiem zjedzone , teraz w maju sypię tam gdzie jest ich wylęgarnia ,pod iglakami , hostami i czasem pojawiają się tylko pojedyncze sztuki za to mnóstwo wyschniętych skorupek.
moje roślinki tarasowe